Wśród gości nie zabrakło oczywiście przybyszy z Bielska-Białej, rodzinnego miasta Macieja Mizi, który jest wychowankiem tamtejszego BBTS Włókniarz.
- Mój pierwszy trening w klubie w Komorowicach był w wieku piętnastu lat. Zaczynałem na asfalcie. Teraz dzieci mają warunki zupełnie inne. Po Komorowicach był BKS, a potem pojawiła się sprawa wojska. W pewnym momencie pojawiła się propozycja, żebym przyszedł grać do Zagłębia Sosnowiec. Leszek Baczyński załatwił wszystkie sprawy, a miałem już w ręce bilet do Grudziądza. Zostałem zatrudniony na kopalni, co wiązało się z tym, że na kopalni odrabiam wojsko - wspomina po latach Maciej Mizia.
Dzisiaj Maciej Mizia jest prezesem Górnika Sosnowiec, działającego w sosnowieckiej dzielnicy Zagórze. Oczkiem w głowie prezesa jest oczywiście sekcja piłki nożnej, która w tym sezonie jest beniaminkiem sosnowieckiej A-klasy. Ale oprócz futbolu jest też boks, pływanie i odradzająca się piłka ręczna.
- Całe życie jestem związany z futbolem i mam nadzieję, że tak będzie do końca. Człowiek tym żyje. Górnik to dla mnie teraz priorytet. W końcu zaczęła się współpraca z miastem. Jest szansa na przejęcie przez miasto stadionu. Może uda się zrobić awans do okręgówki? Chwała i ukłony dla zawodników bo grają za darmo. W drużynie jest wspaniała atmosfera - mówi jubilat.
*Dramatyczny apel: Złodzieju, oddaj komputer ze zdjęciami mojej zmarłej żony
*Morderca kotów z Zabrza skazany! A to taki miły student stomatologii
*Jak zdobyć becikowe i 1000 zł na dziecko? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Seksowne zabawy na Śląsku: Mistrzostwa Chippendales ZDJĘCIA
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?