Trzylatek włożył sobie na głowę nakładkę na sedes, który zakłada się na zwykły tak, by dziecko skorzystać mogło bezpiecznie z toalety. Jak się okazało, niebezpieczny może być również ten mniejszy.
Dziecięcej nakładki na sedes nie udało się zdjąć z głowy chłopca, dlatego interweniować musieli strażacy. Ci musieli rozciąć deskę. Trzyletni chłopiec w żaden sposób nie ucierpiał. Najadł się tylko sporo strachu.
Dla strażaków taka interwencja mimo całego spectrum spraw, którymi się zajmują, taka interwencja była jednak dość niecodzienna.
- Nie pamiętam takiej historii. Głowa między szczebelkami łóżeczka już się zdarzała, ale taka sytuacja to chyba pierwszy raz - mówi mł. bryg. Patrycjusz Fudała, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Sosnowcu.
*Studniówki 2016 Szalona zabawa maturzystów. Zobaczcie, co się dzieje ZDJĘCIA + WIDEO
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?