Sosnowiec: Park w Kazimierzu ma być parkiem, a nie składowiskiem

Do wiosny z parku im. Jacka Kuronia (popularna Leśna) w sosnowieckiej dzielnicy Kazimierz Górniczy ma zniknąć składowisko ściętych drzew. O sprawie zaalarmowali nas nasi Czytelnicy, korzystający na co dzień z parku. Pisaliśmy o tym w piątek na łamach tygodnika "Sosnowiec Nasze Miasto".

- Jesteśmy bardzo ciekawi, kto dał zezwolenie na składowanie drewna z wycinek na terenie parku im. Jacka Kuronia? Dlaczego niszczy się drogi ciężkimi, naładowanymi drewnem samochodami. Drogi wyznaczone dla rowerzystów, rolkarzy i pieszych. Dlaczego takiego składowiska nie urządzono np. w parku Sieleckim - piszą w liście do naszej redakcji nasi Czytelnicy z Kazimierza Górniczego.

Składowisko administrowane przez Miejski Zakład Usług Komunalnych znajduje się w północnej części parku. Trafiają tam pnie i gałęzie drzew wycinanych przez miejskie służby na terenie całego Sosnowca. To tu składowane jest drewno m.in. ze Stawików czy boiska Czarnych. Składowisko jest ogrodzone zaledwie biało-czerwoną taśmą. Na jednym z drzew pojawiła się kartka z zakazem wstępu. Zwożone na plac drewno podlega brakarce oraz wycenie. Jest sprzedawane w ramach licytacji publicznej.

- Chcemy ogrodzić to składowisko, ale nie mamy na to pieniędzy. Na razie ustawimy szlaban przy wjeździe - powiedział nam we wtorek dyrektor MZUK-u Grzegorz Barczyk. - Nie dysponujemy innym placem. Przy naszej siedzibie przy ul. Plonów nie ma miejsca - dodał.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy również sosnowiecki Urząd Miasta. - Uważamy, że park nie jest odpowiednim miejscem do stworzenia takiego składowiska. Rozmawialiśmy w tej sprawie z szefostwem MZUK-u - mówi Krzysztof Polaczkiewicz z biura prasowego urzędu.

Po tym, jak zainteresowaliśmy sprawą miasto, Grzegorz Barczyk powiadomił nas, że zakład postara się przenieść składowisko w inne miejsce. - Uwagi zgłoszone przez mieszkańców za Waszym pośrednictwem są bardzo ważne. Przyjmujemy te zastrzeżenia. Być może będziemy składować drewno na terenie Miejskiego Zakładu Składowania Odpadów, ale wymaga to jeszcze ustaleń. Mam nadzieję, że do czasu rozpoczęcia sezonu uda nam się to zrobić. Chcemy, aby nowe miejsce było docelowym, aby potem nie szukać kolejnego - deklaruje dyrektor Barczyk.

*Zimy w styczniu nie będzie [PROGNOZA POGODY NA STYCZEŃ 2014]
*Abonament RTV 2014 [OPŁATY, TERMINY, ULGI]
*Urlop macierzyński i urlop rodzicielski 2014 [ZASADY I TERMINY]