Podczas minionego weekendu przy wstrzymanym ruchu samochodowym i tramwajowym wyburzono jedną nitkę dawnego wiaduktu przy rondzie Ludwik. Prace wykonywano na zlecenie spółki CTL Logistics. Była ona jednak właścicielem tylko jednej części wiaduktu, po której biegł tor z piaskowni na Borze do kopalni Sosnowiec. Tego, kto jest właścicielem drugiej, po której prowadziły tory z kopalni do stacji Sosnowiec-Dańdówka nie udało się jednak ustalić. Efekt? Krajobraz tej części miasta szpeci teraz poszarpana przez buldożer reszta wiaduktu.
- Obiekt zniknie do końca kwietnia. Chcemy załatwić tę sprawę kompleksowo - mówi Rafał Łysy, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Sosnowcu.
Po wyburzeniu reszty wiaduktu miasto będzie chciało starać się o zwrot kosztów prac od właściciela obiektu.
*Wielkanoc: W których sklepach jest najtaniej? SPRAWDZILIŚMY Zobacz raport
*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Chcesz kupić auto w cenie 15-20 tys. zł? Sprawdź najlepsze oferty
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?