Sosnowiec: Szkoła strażaków, policjantów i żołnierzy

Od września Zespół Szkół AS w Sosnowcu proponuje naukę w specjalnej klasie liceum profilowanego, która przygotuje do egzaminu na przyszłych policjantów, żołnierzy, strażników miejskich czy ochroniarzy.

Szanse ich absolwentów na pracę w służbach mundurowych, zdaniem dyrekcji szkoły zdecydowanie wzrosną. - Zdawalność egzaminu na policjanta, strażaka albo nawet dostanie się do wojska na zawodowego żołnierza nie będzie stanowić takiego problemu jaki mają ludzie, którzy przychodzą na egzaminy z ulicy, czyli mówiąc wprost absolwenci zwykłych liceów ogólnokształcących czy techników - twierdzi dr Stanisław Dybich, dyrektor szkoły i dodaje, że jego autorski program to strzał w dziesiątkę oczekiwań osób rekrutujących do służby.

Może być pewny siebie, bo przez 20 lat był policjantem. Odchodząc ze służby w 2006 roku w stopniu podinspektora, przeszedł wszystkie szczeble kariery. Pracował rownież jako wykładowca w szkole policji.
- Program został tak przygotowany, aby młodzi ludzie nie tylko mieli ogólne pojęcie o służbie, ale przede wszystkim byli przygotowani do egzaminu. Dodatkowo wychodzący od nas absolwenci będą znali w szerokim zakresie techniki sztuki walki, a także procedury procesowe - mówi Dybich.

Jacek Kosmaty ze Śląskiej Szkoły Policji nie ukrywa, że przyjście na egzamin "naturszczyka" bez przygotowania kończy się zwykle porażką. - Badany w teście zakres wiedzy jest bardzo szeroki. Nie zależy nam w policji na osiłkach, którzy nie potrafią sprawnie posługiwać się głową. Dlatego oblanie tego sprawdzianu dyskwalifikuje kandydata, nawet kiedy przejdzie bezbłędnie test psychologiczny i sprawnościowy - nie ukrywa rzecznik szkoły policji.

Jego zdaniem, jeśli szkoła będzie rzetelnie realizować w swoim programie wytyczne egzaminu, to zdawalność absolwentów może być duża. Barierę stanowić będzie jedynie test psychologiczny.
- Niestety, tu już nie potrafimy pomóc naszym uczniom. Nie mamy narzędzi, które potrafią ocenić predyspozycje lub ich brak do wykonywania zawodu u szesnastolatka. Potrafimy jednak powiedzieć wprost, że test sprawnościowy przy nadwadze będzie nie do pokonania, a i ćwiczenia u nas mogą stać się koszmarem - mówi dyrektor Dybich.

Co ma być nowością w klasie policyjnej sosnowieckiej szkoły? Dyrektor zapewnia, że profesjonalna nauka przyszłego zawodu. - Praca w służbach to mój zawodowy "konik" i nie wyobrażam sobie, żeby absolwenci nie byli właściwie przygotowani do przyszłej pracy w policji, wojsku, straży czy ochronie - kończy.