Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sosnowiec: Wzdłuż trasy S1 rosną ekrany dźwiękochłonne, ale nie wszędzie

Tomasz Szymczyk
Marzena Bugała
W sosnowieckiej dzielnicy Klimontów trwa właśnie budowa ekranów dźwiękochłonnych wzdłuż trasy S1. Prowadząca z przejścia granicznego w Cieszynie-Boguszowicach przez m.in. Bielsko-Białą, Sosnowiec i Dąbrowę Górniczą trasa jest jedną z najbardziej obciążonych w regionie. Inwestycja ta pozwoli więc mieszkańcom okolicznych domów odgrodzić się od hałasu i spalin wydzielanych przez przejeżdżające tędy pojazdy.

Sosnowiecka inwestycja to dla zawiadującej drogą Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wywiązanie się z obowiązku nałożonego przez marszałka województwa śląskiego, dotyczącego ograniczenia hałasu w ciągu drogi ekspresowej S1.

- W 2012 roku opracowana została dokładna dokumentacja projektowa zabezpieczeń przeciwko hałasowi - informuje nas Marek Prusak, rzecznik prasowy katowickiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Projekt ten obejmował budowę ekranów akustycznych w sąsiedztwie ulic: Gacka, Hubala-Dobrzańskiego, Bronowej, Kujawskiej, a także Promiennej, Dybowskiego, Szybowej, Tuwima, Białej Przemszy, Długiej, Zawodzie i Zagaje - dla terenów podlegających ochronie akustycznej. W związku z bardzo wysokimi kosztami podjęto jednak decyzję o etapowej realizacji całego zadania - tłumaczy Marek Prusak.

Pierwszy etap inwestycji to trwająca właśnie budowa ekranów od ulicy Gacka do wiaduktu nad torami kolejowymi. Drugim będzie ich powstanie od linii kolejowej do węzła w dzielnicy Jęzor. - Z uwagi na planowany remont estakady w ciągu drogi ekspresowej S1 z etapu drugiego wyłączony został odcinek ekranów akustycznych od wiaduktu nad Białą Przemszą do rejonu ul. Plażowej - zaznacza Marek Prusak.

To właśnie tam mieszkańcy czekają z utęsknieniem na nowe ekrany. O tej sprawie na łamach "Dziennika Zachodniego" pisaliśmy już kilka razy. - Nie możemy nawet okna otworzyć i przewietrzyć pokojów, przez to w domach mamy wilgoć i stęchliznę - mówili nam rok temu Stefan Kaszta i Stanisław Szwarc. Wówczas inwestycję planowano na 2012 rok...

- Jest naprawdę ciężko. Auta hałasują tak, że w domach nie da się rozmawiać. Nie słychać telewizora czy radia. Okien właściwie nie otwieramy - mówią z kolei dzisiaj inni mieszkańcy Niwki.

Kiedy ich domy powstawały, trasy szybkiego ruchu jeszcze w tym miejscu nie było. Teraz rodziny nie mogą nawet posiedzieć w przydomowym ogródku. Niwczanie wdychają spaliny i marzą o ekranach akustycznych, które zmniejszyłyby poziom hałasu.
Nie wiadomo jednak, kiedy sosnowiczanie doczekają się osłony od trasy szybkiego ruchu, bo o ile prace prowadzone obecnie w Klimontowie mają potrwać do końca czerwca, to na drugi etap prac wciąż nie ma zagwarantowanych pieniędzy. A od nich zależy budowa ekranó wzdłuż S1.


*Najpiękniejszy Rynek w woj. śląskim jest w... ZOBACZ I ZAGŁOSUJ
*Majówka 2013: Zobacz, jak spędzić wolne dni. DOPISZ SWOJĄ PROPOZYCJĘ
*Matura 2013: Jak przygotować się do matury, jakich pytań się spodziewać, jak znaleźć dobrego korepetytora? ZOBACZ
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!