Piknik, który odbędzie się 4 stycznia w Zabrzu-Makoszowach na tamtejszym boisku szkolnym, będzie czwartym w historii. Obecnie Piknik Trzech Króli można nazwać imprezą cykliczną, chociaż jej początki wcale na to nie wskazywały.
- Przed trzema laty postanowiliśmy wspólnie z Ochotniczą Strażą Pożarną, że zorganizujemy kulig dla dzieciaków z okolicy. To była zwykła, spontaniczna decyzja – tłumaczy Jarosław Kramerski, Radny Dzielnicy Makoszowy. - Opublikowaliśmy informacje w mediach społecznościowych, że OSP organizuje kulig, po którym będzie również ognisko. Każdy musiał tylko przynieść swój prowiant – dodaje.
Spontaniczny kulig przerodził się w coroczną imprezę
Kilka minut przed umówioną godziną nikt się nie zjawiał, co przygasiło nieco zapał organizatorów. Finalnie na kulig przyszło ponad 100 osób. Ten moment można uznać, jako początek corocznego Pikniku Trzech Króli.
- Z każdym rokiem na naszą imprezę przychodzi coraz więcej osób. Nie są to już tylko okoliczni mieszkańcy, ale też ludzie z innych dzielnic, a nawet miast – mówi Jarosław Kramerski. - Każdy nasz piknik jest okazją do miłego spędzenia czasu na świeżym powietrzu, a jego najnowszym elementem jest zbiórka pieniędzy. Dzięki niej, przed rokiem dzieci ze szkoły w Makoszowach mogły udać się na całodniową wycieczkę do Wisły – dodaje.
Dzieci z domów dziecka VIP-ami pikniku
Piknik to również okazja by pomóc dzieciom z zabrzańskiego Domu Dziecka. To oni są gośćmi VIP imprezy. Każde z nich otrzymuje specjalną plakietkę, dzięki której kolejki ich nie obowiązują. Zbierane są dla nich również zabawki i maskotki, a po zakończeniu pikniku, odwożone są do domu wozami strażackimi – z użyciem sygnałów świetlnych.
Zobaczcie koniecznie
W zabawę, już od czterech lat angażuje się Rada Dzielnicy Makoszowy, tamtejsza Ochotnicza Straż Pożarna, DJ’e którzy zapewniają oprawę muzyczną, a także firmy kateringowe, które zapewniają prowiant.
Jedyną „płatną” atrakcją, jaka znajduje się na imprezie jest balon. Każdy może poszybować nim na kilka sekund do góry, jeśli tylko zasili skarbonkę dowolną kwotą. Chociaż w poprzedniej edycji pikniku pomysł okazał się średnio opłacalny, a w puszcze oprócz złotówek znalazły się również guziki i stare, nic niewarte organizatorzy znów postawią na taką atrakcję.
Chociaż jedną z głównych atrakcji Pikniku Trzech Króli jest kulig, ewentualny brak śniegu nie jest żadną przeszkodą. Wtedy, przygotowani na taki rozwój wydarzeń strażacy, zabierają dzieciaki na przejażdżkę quadami.
Podczas pikniku odbędzie się również konkurs na najlepsze przebranie związane ze świętem.
Nie przegapcie
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?