- Trener rozmawiał na ten temat z naszymi obrońcami. Zagraliśmy też w nowym ustawieniu - mówi ten, który strzelił zwycięskiego gola, wchodząc z ławki rezerwowych, Michał Zieliński. "Zielu" jednym zwodem zgubił dwóch obrońców Lechii i pokonał bramkarza, choć wcale nie miał łatwego zadania. - Później byłem w o wiele lepszej sytuacji, jednak nie strzeliłem... Znów sprawdziłem się w roli dżokera, tak jak z Wisłą Kraków. Chciałbym grać od początku, jednak teraz taką mam rolę w zes-pole - dodaje napastnik.
W drodze nad morze "niebiesko-czerowni" zatrzymali się we Włocławku i tam w czasie treningu trener Szatałow wpajał im swoją koncepcję gry. Polonia zagrała w ustawieniu 1-4-4-1-1. Za wysuniętym Grzegorzem Podstawkiem, "podwieszony" był Marek Bażik. Za rozgrywanie odpowiedzialni byli Rafał Grzyb i Jerzy Brzęczek. Na środku obro-ny zagrali Adrian Klepczyński z Jakubem Dziółką. "Dzióła" nabawił się jednak kontuzji mięśnia i już w 25 minucie zmienił go Lukas Killar.
Aby drużyna jeszcze dokładniej poznała pomysły szkoleniowca od środy będzie przebywała na krótkim zgrupowaniu w Dzierżoniowie. Dziś piłkarze mają wolne, a Zieliński, Michal Pesković, Wojciech Mróz i kierownik Jerzy Szpernalowski odwiedzą jedną z bytomskich szkół. Natomiast w sobotę Polonia zagra mecz sparingowy z mistrzem Polski - Wisłą Kraków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?