Stacja Chorzów Miasto zmieni lokalizację? Tego chcą mieszkańcy. Co na to PKP PLK?

Stacja Chorzów Miasto istnieje od 1860 roku. Obecną nazwę wprowadzono niedługo przed II wojną światową, w 1935 roku. Wcześniej stacja nazywała się Królewska Huta. Do końca lat sześćdziesiątych był tu stary budynek dworca, który potem zastąpiono współczesnym. Dziś nie pełni już swych funkcji, zapewniając jedynie dojście na peron. Zatrzymują się tu dzisiaj już tylko pociągi osobowe Kolei Śląskich z Oświęcimia i Katowic do Lublińca i Kluczborka.

Zdaniem członków grupy inicjatywnej Chcemy stacji Chorzów Miasto przy rynku, lepszą lokalizacją dla Chorzowa Miasta byłby rejon ulicy Moniuszki, a nowe perony mogłyby wówczas w większym stopniu pełnić modną dziś rolę centrum przesiadkowego z uwagi na bliższe położenie przystanków tramwajowych i autobusowych. Przenoszenie przy okazji modernizacji torów przystanków w bardziej dogodne dla pasażerów miejsca to sytuacja, z którą w wielu miejscach w Polsce kolejarze mieli już od czynienia. W sąsiednim Bytomiu, zresztą, bliżej ulicy Strzelców Bytomskich i osiedli na Stroszku przeniesiony ma być przystanek Bytom Północny, który dziś znajduje się w mało dogodnej lokalizacji przy dawnej kopalni Powstańców Śląskich.

W ubiegłym tygodniu PKP Polskie Linie Kolejowe podpisały umowę na remont torów tzw. Magistrali Węglowej między stacjami Chorzów Batory a Nakło Śląskie. Z punktu widzenia Chorzowa oznacza to nie tylko nowe tory, a w rezultacie wyższą prędkość i szybsze pociągi, ale i powstanie nowego przystanku Chorzów Uniwersytet. Starano się o niego od kilku lat, tylko efekt modernizacji ma być taki, że... perony nowego przystanku i stacji Chorzów Miasto - jak wyliczyli społecznicy - mają być od siebie odległe tylko o 500 metrów.

Zdaniem społeczników, lepszym rozwiązaniem dla pasażerów będzie przeniesienie stacji Chorzów Miasto niż remont peronu w dotychczasowej lokalizacji.

- Nowa lokalizacja zapewni pełną integrację wszystkich dostępnych w centrum Chorzowa środków transportu zbiorowego - kolei, autobusów i tramwajów. Odległość dla podróżnego z centrum przesiadkowego z 540 metrów skraca się w tym wariancie zaledwie do 150 metrów, co przekłada się na dwie minuty pieszego dojścia. Bezpośrednia bliskość centrum przesiadkowego i lokalizacji Chorzów Rynek zapewni wysoką wymianę pasażerów między oboma punktami - argumentują członkowie grupy inicjatywnej.

Ten i pozostałe argumenty grupa inicjatywna Chcemy stacji Chorzów Miasto przy rynku zawarli w liście do prezesa PKP Polskich Linii Kolejowych Ireneusza Merchela, który podczas konferencji prasowej w sprawie remontu odcinka Chorzów Batory - Nakło Śląskie stwierdził, że inwestycja realizowana będzie na zasadzie Projektuj i Buduj, dlatego zarządca infrastruktury jest jeszcze w stanie wziąć pod uwagę różne wnioski, jeśli będą zasadny.

Czy zasadny jest wniosek składany przez społeczników z Chorzowa? Tego zapewne dowiemy się już po nowym roku.