Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stacja Czytania Krajobrazu w Sosnowcu to jedyne takie miejsce w Polsce. Widok z dachu Żylety ukazuje piękno Zagłębia Dąbrowskiego

Adam Tobojka
Adam Tobojka
Wideo
od 16 lat
To jedyne tego typu miejsce w Polsce. Na dachu Żylety – najwyższego sosnowieckiego wieżowca, a jednocześnie siedziby Wydziału Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Śląskiego – powstała Stacja Czytania Krajobrazu. To nie tylko wspaniały punkt widokowy, z którego podziwiać można piękno regionu, ale przede wszystkim miejsce nauki studentów i uczniów szkół średnich, którzy w tym miejscu uczą się, jak ważna jest obserwacja krajobrazu i planowanie przestrzenne.

Stacja Czytania Krajobrazu to najnowsza inwestycja Wydziału Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Śląskiego. Uruchomiona została pod koniec marca, ale jej uroczyste otwarcie nastąpiło dopiero 21 kwietnia, podczas GeoPikniku – corocznej imprezy, organizowanej przez uczelnię.

Podczas projektowania Stacji wykorzystano walory architektoniczne „Żylety” – siedziby wydziału. Budowa SCK na dachu budynku umiejscowiła ją na wysokości stu metrów, a dzięki doskonałej widoczności na wszystkie strony świata, w pogodne dni sięgającą nawet do osiemdziesięciu kilometrów, korzystający z tego miejsca mogą bez przeszkód obserwować krajobraz. Stacja wzbogacona została o panoramiczne plansze opisując strukturę i fizjonomię krajobrazu widocznego z dachu wydziału. Zamontowano także barwne szklane tafle, na których przedstawiono zróżnicowane metody obserwacyjne i interpretacyjne krajobrazu.

- Stacja czytania Krajobrazu to otwarta pracownia dydaktyczna, otwarta dla studentów geografii i uczniów szkół średnich, z którymi mamy podpisane umowe partnerskie. To atrakcyjna forma prowadzenia zajęć geograficznych – mówi dr Urszula Myga-Piątek, lider zespołu zajmującego się czytaniem krajobrazu.

Stacja wyposażona jest również w część laboratoryjną, z wyspecjalizowaną pracownią analiz krajobrazu. Posłuży ona zarówno naukowcom zajmującym się monitoringiem zmian krajobrazu, jak również studentom, studiującym kierunki geograficzne na Wydziale Nauk Przyrodniczych.

Dzięki uprzejmości dr hab. Urszuli Mygi-Piątek mieliśmy okazję odwiedzić stację. W pogodny dzień z dachu Żylety rozciąga się widok na Zagłębie Dąbrowskie i część Śląska. W oddali, na horyzoncie z tego miejsca zaobserwować można zarys Beskidów. Jak informuje dr Myga-Piątek, przy odpowiednich warunkach atmosferycznych, kilka razy do roku zobaczyć można stąd nawet ścianę Tatr. Jednak najpiękniej prezentuje się krajobraz regionu: od Garbu Tarnogórskiego, poprzez Wyżynę Częstochowską na północ od punktu obserwacyjnego, poprzez miasta Zagłębia – Będzin i Dąbrowę, po Jaworzno, Mysłowice i znajdujące się na zachodzie Katowice i Bytom. Z wysokości stu metrów łatwo rozpoznać punkty orientacyjne krajobrazu, takie jak elektrownia w Będzinie, kominy huty w Dąbrowie czy zabudowane wieżowcami centrum Katowic. Jednak dla obserwatorów korzystających z Stacji najciekawszy pozostaje Sosnowiec.

Z łatwością rozpoznać można najważniejsze punkty na mapie Sosnowca – kościoły, stare zabudowania przemysłowe czy nowopowstały Zagłębiowski Park Sportowy. To miejsce nie tylko pokazuje współczesną zabudowę – obserwacja krajobrazu pozwala przekonać się, jak na przestrzeni lat rozwijało się miasto. Skupione zabudowania domów jednorodzinnych pokazują najstarsze siedliska z terenu obecnego Sosnowca: centrum, Pogoń czy Milowice. Dookoła nich znajdują się wyspy nowszej zabudowy. Najstarsze zakłady rozlokowane wzdłuż Przemszy pokazują, jak ważny dla przemysłu był stały dostęp do wody i jak odchodzono od przemysłu ciężkiego na rzecz usług i logistyki, przesuwając zakłady pracy na obrzeża miast. Wszystkiego tego – i wiele więcej – dowiedzieć się można z obserwacji terenu.

- Krajobraz nie jest tylko widokiem, chcemy to uświadomić wszystkim naszym gościom. Tak naprawdę to układ bardzo uzasadnionych obiektów, powiązanych bardzo wyrafinowanymi procesami. Krajobraz wysyła do nas sygnały multisensoryczne, bodźce wzrokowe i słuchowe. Za tym idzie ogromny ładunek wartości, przede wszystkim emocjonalne, oddziałujące na poczucie piękna i estetyki – mówi dr Myga-Piątek.

Czemu służyć może stacja? Jak wskazują pracownicy wydziału nauk przyrodniczych, studenci zdobywają tutaj wiedzę z zakresu projektowania przestrzennego i krajobrazowego. Dzięki temu mogą mieć realny wpływ na to, jak projektowane są miasta, a przez to – na jakość życia ich mieszkańców.

- Jakość krajobrazu – harmonijność, kompozycja, duże nasycenie zielenią wpływa na jakość naszego życia. Jest pewnym miernikiem dobrostanu. O tym coraz cześciej myśli młode pokolenie, sfokusowane bardziej na tym, jak spędza wolny czas, jaka jeść ich jakość życia w przestrzeni miejskiej. Obserwujemy zmęczenie w świecie komputerów, pracą z monitorem. Odskocznia w postaci prawdziwej przestrzeni, doświadczenia czegoś, czego nie da się w Photoshopie zmienić, jest wysoko ceniona wśród młodych ludzi. Tego nie da się zmienić, o to trzeba zadbać – mówi dt Myga-Piątek.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera