Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stacje krwiodawstwa apelują do ozdrowieńców, by oddawali osocze. Pomoże chorym z koronawirusem. Już można się zgłaszać

Agata Pustułka
Agata Pustułka
Pixabay
Osocze z przeciwciałami nie jest lekarstwem na koronawirusa, ale przeciwciała w nim zawarte mogą unieszkodliwić wirusa lub znacznie osłabić jego działanie. Taki sposób leczenia został już przetestowany w Chinach, a także w Korei Południowej oraz USA. Ozdrowieńcy proszeni są o oddawanie krwi.

– Tak można wesprzeć tych, którzy bardzo ciężko przeszli chorobę i zapobiec kolejnej infekcji – mówi prof. Sebastian Giebel, hematolog, kierownik oddziału hematologii i transplantologii w Narodowym Instytucie Onkologii w Gliwicach. – Oczywiście nic nie zastąpi szczepionki, która będzie najskuteczniejszą bronią na koronawirusa. Ale ta pojawi się najwcześniej na początku przyszłego roku.

Do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Katowicach już zgłosiło się kilku potencjalnych dawców. -Mieliśmy telefony i sądzę, że w ciągu najbliższych dni będziemy mieli już pierwszego dawcę. Cały proces pobrania i przygotowania "leku" musi być jednak perfekcyjny i w 100 proc. bezpieczny dla wszystkich - wyjaśnia dyrektor Centrum dr Stanisław Dyląg.

Zobacz koniecznie

W Polsce z Covid-19 lekarze wyleczyli już ponad 600 osób. Po dwóch tygodniach od zakończenia choroby mogą już być dawcami osocza. W województwie śląskim mamy 43 ozdrowieńców na 930 zachorowań i 53 zgony. Czekają na nich stacje krwiodawstwa.

Taki sposób leczenia został już przetestowany w Chinach, a także w Korei Południowej oraz zatwierdzony jako metoda leczenia w USA. Jest to jednak metoda przeznaczona dla nielicznych. W Chinach z powodzeniem leczono tak 15 osób – bardzo szybko ustąpiły u nich typowe dla zakażenia koronawirusem uciążliwa gorączka, duszności i kaszel, ale nie jest to imponująca liczba. Pobranie osocza od jednego ozdrowieńca może pomóc dziewięciu chorym.

Preparat z osocza z przeciwciałami trzeba oczywiście odpowiednio przygotować. Leczenie przeciwciałami jest od dawna znane w medycynie i stosowane u osób z obniżoną odpornością. Podobnie postępowano także wobec chorych przy poprzednich epidemiach jak np. SARS.

Do podania osocza ozdrowieńców przygotowany jest już szpital MSWiA w Warszawie. Trzeba jednak dodać, że nie u wszystkich osób, które wyzdrowiały pojawiły się przeciwciała, co ogranicza możliwości tej terapii.

Kto może być dawcą osocza? Trzeba przebyć Covid -19, mieć dwukrotne ujemne testy na obecność koronawirusa pobrane w przeciągu 24 godzin, mieć mniej niż 65 lat i więcej niż 18, ważyć ponad 50 kg.

Samo osocze pobiera się podczas zabiegu zwanego plazmaferezą. Oprócz wody, która jest głównym składnikiem osocza (90 proc.), zawiera ono również związki organiczne i nieorganiczne, takie jak białka (albuminy, globuliny, fibrynogen), kwasy tłuszczowe, glukozę, witaminy i sole mineralne. I oczywiście przeciwciała. Są to komórki wytwarzane przez układ odpornościowy, które unieszkodliwiają różne mikroorganizmy jak bakterie, niszczą wirusy, chronią przed ponownym zachorowaniem na jakąś chorobę.

Jednorazowo pobiera się od dawcy podczas zabiegu ok. 650/700 ml osocza. Zabieg trwa ok. 30 minut. Objętość każdorazowo pobieranego osocza nie powinna przekraczać 16 proc. szacowanej całkowitej objętości krwi, obliczonej na podstawie płci, wzrostu i masy ciała dawcy. Odpowiada to w przybliżeniu 10 ml objętości pobieranej na 1 kg masy ciała.

Zobacz koniecznie

Nie przegap

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera