Chodzi o zmiany planowane przez zarząd województwa, a zaakceptowane na początku tygodnia przez radnych wojewódzkiego sejmiku. Zarząd wymyślił, aby powołać spółkę Stadion Śląski, która dopilnuje przebudowy stadionu, a następnie będzie nim zarządzała.
Mecz o stołek na Śląskim
Spółka przejmie zatem zadania Wojewódzkiego Ośrodka Kultury i Sportu Stadion Śląski, ale dopiero w przyszłym roku. Do tego czasu w grze będą WOKiS, spółka, oczywiście Urząd Marszał-kowski, któremu podlega WOKiS i który ma 100 proc. udziałów w spółce, oraz Marek Szczer-bowski. Dyrektor WOKiS jeszcze się nie pakuje.
- Jeśli w grę będą wchodziły argumenty merytoryczne, to myślę, że będę dalej pracował na stanowisku. Jeśli zwyciężą polityczne, to już jest poza moim zasięgiem - twierdzi Szczerbowski. W urzędzie marszałkowskim z decyzją co do jego losu się nie spieszą.
- Na tym etapie przygotowań nie można podjąć decyzji personalnych, dotyczących dyrektora Szczerbowskiego. Na pewno jednym z głównych kryteriów będzie ocena przygotowania planu restrukturyzacji WOKiS - mówi Witold Trólka z biura prasowego UM. Szczerbowski ma zakończyć restrukturyzację ośrodka z końcem roku.
- Głównym jej celem jest dopasowanie stanu zatrudnienia do zakresu działalności - wyjaśnia Trólka.
WOKiS zajmuje się obecnie m.in. organizacją imprez na boiskach treningowych Stadionu Śląskiego. W ubiegłym roku takich wydarzeń było tu około 100. W ośrodku zatrudnionych jest 29 osób.
Gdy w WOKiS cięte będą etaty, działalność rozpocznie spółka Stadion Śląski. Zostanie zarejestrowana na przełomie lipca i sierpnia, na początek ze skromnym 50-tys. kapitałem.
Priorytet: ruszyć budowę
Zatrudnienie znajdą w niej pracownicy marszałkowskiego biura ds. modernizacji Stadionu Śląskiego.
- Mają doprowadzić do rozpoczęcia działalności spółki oraz kontynuacji prac budowlanych. Jednym z zadań spółki jest znalezienie instytucji finansującej prace modernizacyjne Stadionu Śląskiego - dodaje Trólka. Prace na stadionie zostały przerwane w lipcu 2011 r., gdy tuż przed zakończeniem podnoszenia linowej konstrukcji dachu pękły dwa z 40 zastosowanych w konstrukcji "krokodyli". Ze względu na przedłużającą się przerwę na budowie, w czerwcu br. kontrakt na przebudowę obiektu zerwało konsorcjum firm wykonujących modernizację.
- Uzyskanie gwarancji finansowych powinno pozwolić na przeprowadzenie przetargów w czwartym kwartale tego roku - zapowiada Trólka.
I tak kiedy spółka nabierze rozpędu, a WOKiS się zrestrukturyzuje, dojdzie do fuzji. Proces rozpocznie się nie wcześniej niż 1 stycznia 2014 r. Zdaniem Szczerbowskiego, być może później.
Dyrektor kryzysowy
Czy będzie to prędzej czy później, dni WOKiS są już policzone. Ośrodek jako wojewódzka samorządowa jednostka budżetowa powstał w 2006 r., po likwidacji... zakładu budżetowego WOKiS. W maju tego samego roku konkurs na dyrektora Stadionu Śląskiego wygrał Szczerbowski. Wcześniej był nauczycielem wychowania fizycznego, następnie prezesem Zrzeszenia Studentów Polskich, potem prezesem Kolejarza Katowice, w końcu mene-dżerem klubu i od 2002 r. radnym Katowic.
Nowy dyrektor wystartował na wariackich papierach: kilkanaście dni po nominacji musiał zadbać o organizację meczu charytatywnego Polska - Kolumbia.
Dyrektorem od spraw kryzysowych był jeszcze kilkakrotnie, m.in. gdy rozpętała się burza śnieżna przed meczem Polska - Belgia w 2007 r. Dyrektor nakazał chwycić za łopaty wszystkim pracownikom, w tym księgowej, i murawę odśnieżać metodą tradycyjną, sam wsiadł do pługu. Do zbierania śniegu z sektorów zawezwał nawet wojsko i policję. Mecz się odbył. Innym razem o włos, a nie doszłoby do spotkania Polski z Irlandią.
- Po koncercie U2 zniszczona została murawa, mecz miał się odbyć dwa dni później, więc wypożyczyliśmy murawę od prywatnej firmy, a potem ją oddaliśmy - wspomina Szczerbowski.
W ubiegłym roku z tytułu dyrektorowania uzyskał około 117 tysięcy złotych.
Nie mam jeszcze zamiaru się pakować
Rozmowa z Markiem Szczerbowskim, dyrektorem Stadionu Śląskiego
W WOKiS jest przerost zatrudnienia?
Gdy ośrodek powstał w 2006 r., było w nim 70 osób. Teraz mam 29 osób, choć przyznanych etatów 44 i pół. Tłumaczono nam, że Stadion będzie gotowy w 2011, potem 2012 r., dlatego przygotowano WOKiS tak, jakbyśmy mieli przejąć obowiązki operatora. Zatrudnialiśmy osoby, które musiały być przy projektowaniu systemów nagłośnienia, monitoringu i bezpieczeństwa.
Ale dni ośrodka są policzone.
Myślę, że równolegle ze spółką może funkcjonować WOKiS i to jeszcze potrwa od 1,5 roku do 2 lat. Nie wyobrażam sobie, że spółka, która przejmie realizację inwestycji, będzie organizowała spartakiady dla przedszkolaków, festyny i dbała o murawę boisk czy nadzorowała hotel.
A o siebie jest pan spokojny?
Nie mam zamiaru się pakować. Marszałek Sekuła właśnie nałożył na mnie nowe zadania, np. zabezpieczenie obiektu, który pozostawił wykonawca. Nie uciekamy od tej odpowiedzialności, choć z przebudową WOKiS nie miał nic wspólnego.
*DŁUGOTERMINOWA PROGNOZA POGODY NA LIPIEC 2013
*Sławny śląski aktor Jacenty Jędrusik nie żyje [ZOBACZ NAJLEPSZE ROLE]
*Alarmy bombowe w Polsce i na Śląsku. Sprawcy napisali: WYDAJEMY WYROK ŚMIERCI
*Gwałtowne burze na Śląsku. Dramat mieszkańców Pszczyny, Czechowic i Goczałkowic ZDJĘCIA i WIDEO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?