- Kilkanaście minut po tym, jak ogłosiliśmy przetargi rozdzwoniły się telefony. Zainteresowanie firm jest bardzo duże - mówi Krzysztof Lewandowski, wiceprezydent Zabrza.
Budowa nowej areny sportowej dla "trójkolorowych" ma się rozpocząć na przełomie maja i czerwca. Prace potrwają około 20 miesięcy. Na początku 2013 roku na nowych, przebudowanych trybunach zasiądzie 24 tysiące kibiców Górnika.
ZOBACZ WIZUALIZACJE NOWEGO STADIONU GÓRNIKA
- W pierwszym etapie inwestycji przebudowane zostaną trzy trybuny: północna, południowa i wschodnia - mówi Tadeusz Dębicki, prezes spółki Stadion w Zabrzu, która prowadzi tę inwestycję. - Stadion będzie miał 24 tysiące w pełni zadaszonych miejsc siedzących. To będzie zupełnie nowy obiekt - zapewnia Dębicki.
Jak podkreśla, w pierwszym etapie powstanie też parking podziemny dla ponad 1400 samochodów. Przebudowany zostanie główny plac wejściowy i kasy, a na poziomie zerowym pojawią się punkty gastronomiczne oraz toalety.
Co ważne, przebudowa stadionu przy ul. Roosevelta w Zabrzu ma być tak prowadzona, aby Górnik mógł rozgrywać u siebie mecze. - To utrudnienie, ale przedsięwzięcie jest tak zaplanowane, aby Górnik grał u siebie, tyle że przy niewielkiej liczbie kibiców - tłumaczy Lewandowski.
W Chorzowie w tym roku zostanie ogłoszony jedynie przetarg na koncepcję przebudowy stadionu na Cichej. - Chodzi nie tylko o sam stadion, ale też komercyjne obiekty okołostadionowe takie jak pawilony handlowe czy centrum konferencyjne, które pozwoliłyby nam na zarabianie pieniędzy na utrzymanie części piłkarskiej - powiedział prezydent Chorzowa Andrzej Kotala. - To jeden z pomysłów, bo drugi zakłada przeprowadzkę Ruchu na Stadion Śląski. Jeśli zarówno kibice jak i zarząd klubu chcą, aby Niebiescy rozgrywali mecze ligowe na chorzowskim gigancie, to ja mogę tej koncepcji tylko przyklasnąć,.
Piłkarze Ruchu tak czy siak będą musieli przeprowadzić się na Śląski, bo zmuszą ich do tego wymogi licencyjne. - Stadion przy Cichej na pewno nie zostanie zmodernizowany w ciągu najbliższego roku, więc musimy rozważyć możliwość przeprowadzki - stwierdziła prezes Ruchu Katarzyna Sobstyl.
Przełożyłem urlop, żeby być na meczu
Z Andrzejem Kotalą, prezydentem Chorzowa, rozmawia Jacek Sroka
Czy Chorzów żyje Wielkimi Derbami Śląska?
Bez wątpienia, bo piątkowy mecz Ruchu z Górnikiem to najważniejsze wydarzenie sportowe w tym roku w naszym mieście. Kibice są podekscytowani derbami, dyskutują o tym spotkaniu. W chorzowskim Urzędzie Miejskim trwa obstawianie wyników i nie ma co ukrywać, że większość stawia na zwycięstwo Ruchu.
Pan też typuje wygraną Niebieskich z Górnikiem?
Myślę, że chorzowianie wygrają po zaciętej walce 2:1.
Będzie pan w piątek na meczu?
Miałem w tym dniu wyjechać na tygodniowy urlop, ale uznałem, że jednak muszę zobaczyć to spotkanie i zmieniłem nieco swoje plany, tak by w piątkowy wieczór zasiąść na Cichej.
Usiądę daleko od prezesa Mazura
Z Krzysztofem Lewandowskim, wiceprezydentem Zabrza, rozmawia Rafał Musioł
Wybiera się pan na mecz do Chorzowa?
Oczywiście, chociaż uprzedzano mnie, że to może być nawet niebezpieczne.
Naprawdę ma pan jakieś obawy?
Po prostu na wszelki wypadek usiądę daleko od prezesa Górnika, Łukasza Mazura, bo po jego ostatnich wypowiedziach o Ruchu to wokół niego może być najgoręcej (śmiech).
Na szczęście mecz odbędzie się na niewielkim stadionie...
Tego akurat żałuję, bo powinniśmy grać na Śląskim. Takie derby na to zasługują.
Pokusi się pan o wytypowanie wyniku meczu?
Górnik wygra 2:0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?