Spis treści
Starówka w Gliwicach – Rynek to miejsce pełne uroku
Historia Rynku w Gliwicach liczy kilkaset lat, centralny plac miasta został wyznaczony w połowie XIII wieku. Od pierwszych dni istnienia, plac stanowił główne miejsce życia politycznego, gospodarczego i społecznego miasta. W jego najbliższym otoczeniu mieszkali ludzie zajmujący się handlem, również tutaj odbywały się różnego rodzaju uroczystości.
Centralne miejsce placu zajmuje zabytkowy budynek Ratusza. Pierwsza zabudowa powstała wraz z wyznaczeniem placu – w XIII wieku. Dwa stulecia później wybudowano na jej miejscu prostokątną, dwupiętrową budowlę, którą możemy podziwiać do dziś. Przypuszczalnie, w momencie powstania, gliwicki ratusz nie miał wieży, dobudowano ją dopiero w XVI wieku, a na przestrzeni dziejów podwyższano ją i wielokrotnie modyfikowano.
Na Rynku, nieopodal Ratusza, znajdziemy również Jerzego z widłami. Pod tajemniczą, niemiecką nazwą Gabeljürge kryje się jeden z gliwickich zabytków – Fontanna z Neptunem. Powstała w 1794 r., a stworzył ją Johannes Nitsche, opawski rzeźbiarz barokowy. Wykonana została z piaskowca, a ustawiono ją na cokole wewnątrz kwadratowego basenu. Fontanna przedstawia Neptuna siedzącego na delfinie. Mityczny bóg trzyma w prawej dłoni trójząb i właśnie ten atrybut sprawił, że mieszkańcy zaczęli nazywać popularną gliwicką atrakcję Jerzym z widłami. Fontanna stojąca w zachodniej części Rynku jest wpisana do rejestru zabytków ruchomych województwa śląskiego.
Spacerujemy uliczkami gliwickiej starówki
Choć średniowieczna zabudowa Rynku i jego otoczenia dziś już nie istnieje, zachował się dawny, koncentryczny układ ulic. Widać go najlepiej na mapie lub z lotu ptaka. Spacerując uliczkami otaczającymi Rynek natrafiamy na kolejne knajpki, w których można coś zjeść lub po prostu usiąść ze znajomymi przy czymś do picia. Znajdziemy tu również kolejne zabytki.
Idąc od Rynku w kierunku północno-zachodnim dojdziemy do potężnego, górującego nad całą starówką kościoła pw. Wszystkich Świętych. Monumentalna świątynia pochodzi z przełomu XV i XVI wieku. Można w niej znaleźć cenne zabytki. Należy tu wymienić m.in. dwukondygnacyjny ołtarz główny pochodzący z XVII wieku, XV-wieczną kaplicę św. Krzyża, a także organy zbudowane przez znaną na Górnym Śląsku opawską firmę Rieger i Kloss z Karniowa. Brzmienie tego instrumentu jest gliwiczanom doskonale znane – w kościele odbywają się liczne koncerty.
Stąd już tylko kilka kroków dzieli nas od pl. Rzeźniczego. Znajdziemy tu zachowane fragmenty średniowiecznych murów miejskich otaczających niegdyś miasto, a także pozostałości fosy i Bramy Czarnej.
Z kolei na przeciwległym, południowym krańcu starówki położony jest Zamek Piastowski. Budowla pochodzi z połowy XIV wieku, ale jej początki giną w mrokach historii. Fachowcy przypuszczają, że zamek powstał w wyniku rozbudowy dwóch baszt połączonych murem obronnym, ale pierwotne przeznaczenie budowli nie jest znane. Pewne jest, że, nieco na przekór nazwie, nie była nigdy zamkiem książęcym. Budynek pełnił głównie rolę więzienia, a po gruntownym odrestaurowaniu w 1959 r. stał się częścią Muzeum w Gliwicach.
- Zamek Piastowski jest siedzibą dwóch działów: archeologii i historii. Skupione tu eksponaty to przede wszystkim pamiątki cechowe z XVII-XVIII wieku, pamiątki z okresu powstań śląskich i plebiscytu, działalności Związku Polaków w Niemczech, a także bogata kolekcja fotografii (XIX i XX wieku) stanowiąca dokumentację ikonograficzną miasta i górnośląskich obiektów przemysłowych – informuje gliwickie muzeum.
Wśród zbiorów archeologicznych można tu znaleźć naczynia, narzędzia i ozdoby z wykopalisk na cmentarzysku kultury łużyckiej w Świbiu. Zbiory zawierają również znaleziska średniowieczne i wczesnośredniowieczne z obszaru Starego Miasta w Gliwicach, a także wzgórza zamkowego w Toszku oraz grodziska w Pławniowicach.
- Ponadto są tu liczne narzędzia krzemienne i kamienne z epoki kamienia, wyroby z brązu i żelaza kultury łużyckiej. Atrakcją zbioru są militaria, w tym broń z dawnej Japonii – zbroje i miecze samurajskie, miecze chińskie i koreańskie – dodaje Muzeum w Gliwicach.
Na gliwickiej Starówce są równie miejsca, w które lepiej nie zaglądać
Gliwicki Rynek i jego okolice z pewnością są miejscem, które warto odwiedzić. Ale, jak zapewne w każdym innym mieście, można tu również znaleźć punkty będące wątpliwą ozdobą – zapadnięte kamieniczki i zniszczone elewacje.
Takim punktem jest na przykład ulica Kaczyniec. Straszą tu, stojące obok siebie, ruiny dwóch kamienic. Okna zabite deskami, powybijane szyby, odpadający tynk i pobazgrane elewacje drastycznie psują wizerunek ulicy. Naprzeciwko znajdują się lokale gastronomiczne, których klienci z pewnością woleliby nie oglądać szpetnych, zdewastowanych budynków. Również spacerując ul. Średnią natrafimy na rozsypujące się resztki budynku, które przywitają nas śmieciami i pustymi butelkami.
Które miejsca na Starówce warto odwiedzić, a gdzie lepiej się nie zapuszczać? Dzielcie się swoimi doświadczeniami.
Zobacz także
- Góry Opawskie - niskie pasmo w sam raz na wiosenne otwarcie sezonu ZDJĘCIA
- Samochody PRL-u - kiedyś każdy o nich marzył, dziś stoją w muzeach ZDJĘCIA
- Wilcze Doły w Gliwicach. Teren rekreacyjny już przyciąga spacerowiczów! ZDJĘCIA
- Zapomniana piekarnia gdzieś na Śląsku. Takich miejsc dzisiaj praktycznie już nie ma
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?