Starsi kierowcy są bardziej niebezpieczni na drogach? To mit. Policyjne statystyki mówią coś innego

Zajrzeliśmy w statystyki wypadków drogowych w Polsce w 2018 roku. Okazuje się, że największą liczbę śmiertelnych wypadków, spowodowali kierowcy w wieku 25-39 lat. To aż 681 tego typu zdarzeń. Kierowcy w wieku 18-24 lata doprowadzili natomiast do 379 śmiertelnych wypadków.

A co ze starszymi osobami? Okazuje się, że w przypadku kierowców w wieku od 40 do 59 lat, to byli oni sprawcami 505 wypadków ze skutkiem śmiertelnym. Ale już np. starsze osoby (powyżej 60. roku życia) doprowadziły do 387 takich zdarzeń. Trudno zatem w tej sytuacji mówić, że starsi kierowcy są największym zagrożeniem na drogach w naszym kraju.

W specjalnym raporcie Komendy Głównej Policji czytamy zresztą: - Szczególną uwagę należy zwrócić na grupę tzw. „młodych kierowców” w wieku 18- 24 lata charakteryzującą się najwyższym wskaźnikiem liczby wypadków na 10 tys. populacji. W 2018 r. byli oni sprawcami 5 113 wypadków (18,6 proc. wypadków powstałych z winy kierujących), zginęło w nich 428 osób, a 6 734 zostały ranne - wskazują specjaliści z KGP. Na uwagę zasługuje jednak fakt, że są to liczby niższe od ubiegłorocznych.

Warto również zaznaczyć, że w przypadku sprawców wypadków z udziałem pieszych, to właśnie seniorzy - piesi powodują najwięcej zdarzeń. Jeśli chodzi o osoby w wieku 60 plus, to w 2018 roku było 561 takich pieszych. Dla porównania: 161 pieszych w wieku od 18 do 24 lat.

- Wynika to także ze specyfiki wieku, ponieważ niektórzy seniorzy już dawno odłożyli prawo jazdy na półkę. Seniorzy - kierowcy jeżdżą natomiast wolniej i jeśli już spowodują jakieś zdarzenie drogowe, to częściej jest to kolizja, niż wypadek - mówi podinsp. Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.

Jak produkowany jest prąd w Elektrowni w Rybniku?

Debata DZ: Jak walczyć ze smogiem?