Stomil Olsztyn - GKS Tychy 1:2. Drugie wiosenne zwycięstwo tyszan. GKS jest już trzeci
Piłkarze GKS Tychy odnieśli drugą wiosenną wygraną. Zdobycie trzech punktów w meczu w Olsztynie przyszło im dużo trudniej niż przed tygodniem w Łodzi, choć Stomil w tabeli Fortuna 1. Ligi zajmuje 13. lokatę, a ŁKS jest wiceliderem.
Mecz w Olsztynie zaczął się dobrze dla GKS. Już w 11 minucie prowadzenie dla tyszan zdobył Szymon Lewicki popisując się skuteczną główką. To był piąty ligowy gol doświadczonego napastnika w tym sezonie.
Gospodarze po stracie gola ruszyli do odrabiania strat. Jeszcze przed przerwą udało im się doprowadzić do remisu. Z bliska do siatki piłkę głową skierował Adrian Szczutowski.
Po zmianie stron sytuacji podbramkowych było więcej. Gospodarze atakowali i po godzinie gry Wojciechowi Łuczakowi udało się po raz drugi zmusić do kapitulacji Konrada Jałochę, ale sędzia odgwizdał pozycję spaloną. Po stronie GKS szczęścia próbował Łukasz Moneta, który na murawie pojawił się po przerwie. Najpierw jednak pomocnik tyszan chybił celu, a później jego strzał bronił Piotr Skiba.
Bramkarz Stomilu nie miał jednak nic do powiedzenia na 5 minut przed końcem meczu. Inny z rezerwowych Sebastian Steblecki przelobował go zapewniając zwycięstwo gościom, a później utonął w ramionach kolegów. W doliczonym czasie gry do remisu mógł doprowadzić Damian Byrtek, ale nie trafił w bramkę.
GKS odniósl pierwsze w historii zwycięstwo w Olsztynie. Po tej wygranej tyszanie awansowali na trzecie miejsce w tabeli Fortuna 1. Ligi mając tylko dwa punkty starty do ŁKS zajmującego drugą lokatę dającą bezpośredni awans do PKO Ekstraklasy. Stomil przegrał u siebie piąty mecz w tym sezonie.
Stomil Olsztyn - GKS Tychy 1:2 (1:1)
Bramki 0:1 Szymon Lewicki (11), 1:1 Adrian Szczutowski (33), 1:2 Sebastian Steblecki (85)
Sędziował Łukasz Kuźma (Białystok)
Żółte kartki Byrtek (Stomil) - Kargulewicz (Tychy)
Stomil Skiba - Bucholc (87. Sierant), Byrtek, Remisz, Carolina, Straus - Łuczak, Skrzypczak (87. Mosakowski), Spychała, Hinokio (66. Szramka) - Szczutowski (80. van Huffel).
Tychy Jałocha - Mańka, Nedić, Sołowiej, Szeliga - Kargulewicz (46. Moneta), Norkowski, Żytek, Grzeszczyk (69. Steblecki), Biel (90. Połap) - Lewicki (69. D. Nowak).
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?