Przemysław Drewniak
Aktualizacja:
GKS Tychy ma nadzieję na to, że w Olsztynie rozpocznie marsz w górę ligowej tabeli ©Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
GKS Tychy ma nadzieję na to, że w Olsztynie rozpocznie marsz w górę ligowej tabeli ©Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Stomil Olsztyn - GKS Tychy 1:0 TRANSMISJA NA ŻYWO WYNIK
Przed startem rundy wiosennej tyszanie chętnie spoglądają na przykład Górnika Zabrze, który dwa sezony temu w decydującej fazie rozgrywek odrobił kilkanaście punktów straty i wywalczył awans do Ekstraklasy. Po zimowej przerwie GKS ma dokładnie 12 "oczek" mniej od drugiej Sandecji. Seria zwycięstw i równie dobra postawa, jak rok temu, gdy tyszanie byli najlepszą drużyną pierwszej ligi wiosną, mogą pozwolić na doścignięcie czołówki.
Tyszanie zimą wzmocnili ofensywę dwoma zawodnikami z klubów Ekstraklasy - Arturem Siemaszką z Zagłębia Lubin i Mateuszem Piątkowskim z Miedzi Legnica. Te ruchy zadowoliły trenera Tarasiewicza. - Nie oczekiwałem więcej od działaczy, bo nie mogłem oczekiwać w więcej w okresie zimowym. Większość piłkarzy podpisuje roczne lub dłuższe kontrakty. Jestem zadowolony z tych dwóch transferów. Nie potrzebowaliśmy dużej zmiany, czy rewolucji, ja ufam tym zawodnikom. Zresztą oni mi dali wiele przykładów dobrej postawy, dobrej gry. To są drobne retusze, czy lifting, żeby jeszcze po takim liftingu przyjemniej, ładniej, skuteczniej, lepiej wyglądać w walce o ligowe punkty - uważa szkoleniowiec tyszan.
Kibice GKS-u mogli się martwić widząc wyniki zimowych sparingów GKS-u. Tyszanie ponieśli porażki m.in. z Ruchem Chorzów, Podbeskidziem czy MFK Karviną. Tarasiewicz utrzymuje jednak, że nie można przywiązywać do tego dużej wagi. - Nasz potencjał piłkarski jest wyższy niż rok temu, to wszyscy wiemy, teraz trzeba to przełożyć na mecze ligowe i zdobywanie punktów. Absolutnie nie martwią mnie porażki w sparingach. Gdy graliśmy składem bliższym pierwszej „11”, wyglądało to dobrze i bardzo dobrze - podkreśla.
W pierwszym wiosennym meczu GKS zmierzy się ze Stomilem, który zimą bardziej skupiał się na walce o przetrwanie klubu, niż przygotowaniach do gry. Problemy finansowe, ciągnące się za klubem od lat, postawiły pod znakiem zapytania udział olsztynian w rundzie wiosennej. Ostatecznie, dzięki pomocy lokalnych biznesmenów, udało się przynajmniej na jakiś czas zatrzymać ostrze gilotyny wiszące nad Dumą Warmii. Zamieszanie negatywnie odbiło się jednak na sytuacji kadrowej, która przeszła rewolucję - 15 transferów do klubu i 14 ubytków. Postawa Stomilu jest więc dużą niewiadomą. - Różne są scenariusze, to jest tylko piłka nożna, ja mam akurat więcej wiary w korzystny wynik, bo nie ma przesłanek, aby myśleć inaczej - zaznaczył trener Tarasiewicz.
STOMIL OLSZTYN - GKS TYCHY RELACJA NA ŻYWO WYNIK
Relacja LIVE z meczu Stomil Olsztyn - GKS Tychy na dziennikzachodni.pl. Początek spotkania o godz. 16:00.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Oto najpiękniejsza fanka Realu Madryt
KIBIC Magazyn sportowy Dziennika Zachodniego
Czytaj treści premium w Dzienniku Zachodnim Plus
Nielimitowany dostęp do wszystkich treści, bez inwazyjnych reklam.