Stowarzyszenie Osób Narodowości Śląskiej zarejestrowane

Agata Pustułka
Narodowość śląska
Narodowość śląska ARC DZ
Sąd Okręgowy w Opolu zarejestrował Stowarzyszenie Osób Narodowości Śląskiej. Tym samym dokonał się wyłom w wieloletniej tradycji sądowej, zgodnie z którą organizacje podkreślające narodowość śląską nie miały szans na oficjalną działalność.

Nadzór prawny wojewody opolskiego ma dwa tygodnie, by ustosunkować się do wniosku sądu. - Jesteśmy dobrej myśli - mówi Piotr Długosz, jeden z liderów stowarzyszenia. - Spotkaliśmy się w tej sprawie z pełnomocnikiem wojewody ds. mniejszości narodowych.

JERZY GORZELIK ZAPISUJE SIĘ DO STOWARZYSZENIA OSÓB NARODOWOŚCI ŚLĄSKIEJ
POSEŁ MAREK PLURA WSTĘPUJE DO STOWARZYSZENIA OSÓB NARODOWOŚCI ŚLĄSKIEJ

Stowarzyszenie ma prawo działać na terenie całej Polski, ale w swoim statucie zawarło zapis, że nie będzie startowało w wyborach parlamentarnych. To właśnie dzięki temu samoograniczeniu sąd prawdopodobnie zarejestrował organizację.

- Wyciągnęliśmy wnioski z walki o rejestrację Związku Ludności Narodowości Śląskiej w województwie śląskim. Oni walczą już 15 lat, a my 10 miesięcy - mówi Długosz. - Pomogło nam, że odnieśliśmy się do definicji narodowości zawartej w dokumentach spisu powszechnego.

CZYTAJ KONIECZNIE W TYM TEMACIE:
JERZY GORZELIK W STUDIU DZ KOMENTUJE SPRAWĘ NARODOWOŚCI ŚLĄSKIEJ
Senator Bronisław Korfanty o narodowości śląskiej - WIDEO
Poseł Tomasz Tomczykiewicz o narodowości śląskiej - WIDEO
Zbyszek Zaborowski o narodowości śląskiej - WIDEO
Andrzej Sośnierz o narodowości śląskiej - WIDEO

Andrzej Roczniok, który zabiega o uznanie ZLNŚ nie wyklucza, że z biegiem czasu organizacje mocno zacieśnią współpracę, a może nawet się połączą. Przypomina, że niedawno odwołał się od decyzji sądu rejonowego w Gliwicach, który odrzucił wniosek o rejestrację stowarzyszenia Nasz Wspólny Śląski Dom.

- Widać, że jest zielone światło dla narodowości - mówi Kazimierz Kutz, senator, który uważa, że Ślązacy powinni być uznani za mniejszość etniczną.

CZYTAJ KONIECZNIE
KUTZ: SĄDOWE UZNANIE STOWARZYSZENIA TO SUKCES ŚLĄZAKÓW
WÓDZ: REJESTRACJA STOWARZYSZENIA ZASŁUGĄ RAŚ

- To dobry krok w kierunku określenia statusu grupy Ślązaków deklarujących narodowość śląską - twierdzi Jerzy Gorzelik, prezes Ruchu Autonomii Śląska.

Zdaniem socjologa Jacka Wodza mamy do czynienia z przełomem, który ostatecznie może zakończył się politycznym sukcesem dla RAŚ. - Bo RAŚ to już partia regionalna, a takie decyzje sądu pokazują, że polityka Gorzelika, konsekwentna w realizacji celów przynosi skutki - ocenia prof. Wódz.

Do celów statutowych stowarzyszenia należy:

1. Rozbudzanie i ugruntowywanie świadomości narodowej Ślązaków.
2. Odrodzenie kultury śląskiej.
3. Propagowanie wiedzy o Śląsku.
4. Kształtowanie i rozwijanie wśród ludności Śląska aktywnej postawy obywatelskiej, sprzyjającej powstaniu poczucia pełnego włodarzenia i współodpowiedzialności za swoją ojczyznę.
5. Współuczestniczenie we współczesnej integracji wszystkich zamieszkujących Śląsk grup ludności.
6. Podtrzymywanie kontaktów kulturowych między Ślązakami bez względu na miejsce zamieszkania oraz pomoc osobom chętnym do powrotów z emigracji zarobkowej.
7. Promocja i kształtowanie pozytywnego wizerunku Śląska i Ślązaków.
8. Dbanie o zachowanie materialnego i duchowego dziedzictwa Śląska

CZY UWAŻASZ, ŻE ISTNIEJE NARODOWOŚĆ ŚLĄSKA? CZY CHCESZ SIĘ ZAPISAĆ DO STOWARZYSZENIA OSÓB NARODOWOŚCI ŚLĄSKIEJ? SKOMENTUJ DECYZJĘ SĄDU

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*ŚLĄSKIM PIERDOŁĄ ROKU 2011 ZOSTAJE...
*ZAPLANUJ DŁUGIE WEEKENDY 2012 ROKU

WIELKI KONKURS. Pokaż zimę na Śląsku i wygraj narciarski WEEKEND!Wybieramy NAJFAJNIEJSZĄ CHOINKĘ w woj. śląskim. ZAGŁOSUJ na swoją!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 139

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

j
jokeleg
Górnoślązacy - zwłaszcza ci z Opolszczyzny - z trudem przyzwyczaili się do stuletniego opóźnienia cywilizacyjnego Polski, a tu kolejna niespodzianka - matriarchat, który został już na Górnym Śląsku przezwyciężony; u nas nastąpiło od mniej więcej jednego pokolenia wyrównanie płci, bez dominacji jednej z nich. Matriarchat ujawnia się najczęściej dopiero po pięćdziesiątce, kiedy dzieci są już odchowane, a mąż zostaje prawie usunięty poza obszar rodziny i uważany za trutnia. Na domiar złego ów polski matriarchat spotęgowany został zachodnim feminizmem, co nawet w świetle światlejszych ogólnopolskich publicystów trąci groteską. W tej sytuacji nie może dziwić, iż upokorzeni mężczyźni jeżdżą na podwójnym gazie i wolą roztrzaskać się o byle hahżel [ustęp wiejski], aniżeli żyć w takiej frustracji. Najgorsze, że wiele Górnoślązaczek - korzystając z tych dogodnych uwarunkowań - chętnie cofa się o jedno lub dwa pokolenia - stosując się do kresowych polskich norm. Najbardziej na tym cierpią oczywiście małżeństwa mieszane, gdzie po pewnym czasie małżonek stwierdza z przerażeniem, że sypia... z okupantką. Żeby jeszcze!... Ale zakochana niegdyś na zabój chadziajka od dawna wyskoczyła z małżeńskiego łoża... Domaga się jednak uroczystych obchodów złotego wesela, najlepiej z mszą z asystą i biskupem jako głównym celebrantem.
j
jokeleg
Odbiły się o moje odstające uszy pogłoski, jakoby w najbliższy piątek sąd opolski miał zadecydować o dalszym losie Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej. Zanosi się więc na to, że po nieprzychylnym werdykcie Sądu, Ślązacy w ignorowaniu prawa polskiego dołączą do pozostałych Polaków i będą uważali Państwo, które ich raczyło przygarnąć, za parapaństwo, w którym przestrzega się tylko przepisów, które są nam wygodne... Na wszelki wypadek radzę prokuratorów pozbawić broni osobistej, aby znów nie odegrali na sali sądowej jakiejś spektakularnej farsy.
j
jokeleg
O tym, jak wielki wpływ na nas mają współczesne media - a szczególnie telewizja i Internet - świadczy fakt, iż ogromna rzesza Górnoślązaków dała się "znieczulić" na długoletnią działalność Orkiestry Świątecznej Pomocy Owsiaka. Bo gdyby nawet pogłoski o wzbogaceniu się organizatorów tej imprezy były mocno przesadzone, a zakupiony sprzęt medyczny okazywał się przydatny a nie starzał się w przepastnych magazynach, to przecież sama feta - naśladująca hitlerowską "Winterhilfe" - jest mocno szkodliwa: sankcjonuje bowiem i utrwala przyrodzone niejako w Polsce żebractwo i szerzy przy tym jakąś niewiarygodnie prymitywną podkulturę. I to wszystko przy wielkim zaangażowaniu się niedotowanych mediów publicznych. Nie mówiąc już o naprawdę groszowych funduszach zebranych przez Bogu ducha winnych ofiarnych wolontariuszy I nikt rozsądny nie śmie zaprotestować!... I - co najgorsze - według zapowiedzi głównego beneficjenta - to ma trwać jeszcze po końcu świata.... Obrzydliwość!!!.
j
jokeleg
O tym, jak wielki wpływ na nas mają współczesne media - a szczególnie telewizja i Internet - świadczy fakt, iż ogromna rzesza Górnoślązaków dała się "znieczulić" na długoletnią działalność Orkiestry Świątecznej Pomocy Owsiaka. Bo gdyby nawet pogłoski o wzbogaceniu się organizatorów tej imprezy były mocno przesadzone, a zakupiony sprzęt medyczny okazywał się przydatny a nie starzał się w przepastnych magazynach, to przecież sama feta - naśladująca hitlerowską "Winterhilfe" - jest mocno szkodliwa: sankcjonuje bowiem i utrwala przyrodzone niejako w Polsce żebractwo i szerzy przy tym jakąś niewiarygodnie prymitywną podkulturę. I to wszystko przy wielkim zaangażowaniu się niedotowanych mediów publicznych. Nie mówiąc już o naprawdę groszowych funduszach zebranych przez Bogu ducha winnych ofiarnych wolontariuszy I nikt rozsądny nie śmie zaprotestować!... I - co najgorsze - według zapowiedzi głównego beneficjenta - to ma trwać jeszcze po końcu świata.... Obrzydliwość!!!.
j
jokeleg
Jeśli Watykan - dla uzasadnienia dogmatu o niepokalanym poczęciu Matki Boskiej oraz samego Jezusa - nie odważył się podać do publicznej wiadomości, iż owe zapłodnienia nastąpiły in vitro, to na pewno fakt sklonowania nas, ludzi, przez astronautów z innej planety zostało już dostatecznie udokumentowane na sumeryjskich glinianych tabliczkach. Skąd więc ta rozterka polskich niedoinformowanych polityków wobec błahych problemów, które przynosi życie?...
j
jokeleg
Prawie codziennie nasze media - a szczególnie telewizja publiczna - przekarmiają nas losem kalek, niepełnosprawnych, nieuleczalnie chorych, żebrzących o pomoc... Jeśli nawet większość telewidzów wyraża zapotrzebowanie na tego rodzaju problematykę, chociażby gwoli pocieszenia się, iż nie znajdują się w tak dramatycznej sytuacji - Ślązacy na pewno nie gustują w takich przekazach. I to nie dlatego, by byli zwolennikami spartańskiego wychowu młodego pokolenia, a więc bezlitosnego wrzucania kalekich dzieci do nieczynnych szybów górniczych lub rozpalonych jeszcze hałd. Górnoślązaków razi po prostu dysproporcja między prezentowaniem młodzieży zdrowej i rokującej nadzieję a chorej. Nie chodzi rzecz jasna o nawrót do propagandy sukcesu, ale rozsądnym dawkowaniem tematyki filantropijnej, pozbawionej jednostronności i poszukującej herosów wyłącznie wśród osobników kalekich i niepełnosprawnych. Dość tych niezamierzonych horrorów bazujących na najniższych instynktach ludzkich.
j
jokeleg
Macierewicz ma niewątpliwie kongenialną intuicję, ale trop, który obrał kieruje go donikąd. Sam pomysł umieszczenia w tej swoistej arce elity polskiej polityki musiał się zrodzić w jakimś do gruntu przewrotnym umyśle. Kiedy po przegranej wojnie, w 1045 roku do zburzonego Berlina wybierała się z Moskwy ekipa niemieckich komunistów z Pieckem na czele, domagali się... amerykańskiego samolotu. I otrzymali. A polscy politycy jadąc do Katynia skazali się na radziecki przedpotopowy wehikuł. To nie mogło się dobrze skończyć, nawet gdyby piloci byli abstynentami... To zbyt wielka pokusa!...Ale Górnoślązak pyta: czy na pokładzie był chociaż jeden sprawiedliwy, tzn. w jego rozumieniu ktoś, kto byłby za przywróceniem autonomii Śląska? Raczej nie... Stąd metaforyczny wyrok na wszystkich pasażerów tupolewa i prawdziwy trop dla zdeterminowanego i zdezorientowanego Macierewicza... Ciepło, ciepło...
j
jokeleg
Z perspektywy Górnoślązaka

Paraolimpiada, parabanki, niezadługo ...parapaństwo.
j
jokeleg
Stało się już truizmem, że Górnoślązacy odbierają historię Polski wybiórczo, tzn, selektywnie. Po pierwsze mają do tego prawo, bo tkwiąc kilkaset lat w innej cywilizacji przeżywali odmienną historię. A po drugie ta odmienność ukształtowała w nich inny charakter, tak różny od polskiego. Toteż wyraźnie negatywnie odbierają nieudane polskie powstania, włącznie z Powstaniem Warszawskim, gotowi natomiast są czcić "Cud nad Wisłą" sprzed ponad 90-ciu laty. Rzecz jasna przy nierespektowaniu bezkrytycznej afirmacji Dziadka, chronionego wciąż jeszcze dekretem Prezydenta z listopada 1938 r. Nie tylko zresztą z powodu jego /Piłsudskiego, nie Prezydenta/ stosunku do Korfantego, ale jego wrodzonego tchórzostwa, gdy wobec zagrożenia bolszewików schował się w domowe pielesze, tak jak sześć lat później - podczas przewrotu majowego - zemdlał, i trzeba go było przetransportować z ostrzelanego mostu w ustronne miejsce, aż przyjdzie do siebie. Nic dziwnego, że podobno przez całą okupację Wehrmacht trzymał przed jego trumną na Wawelu honorową straż!... Zaniechał bowiem wojny prewencyjnej wobec oczywistego zagrożenia Hitlera, dysponującego wówczas tylko stutysięczną armią i tekturowymi czołgami.
j
jokeleg
Mało kto wie, że dzisiejsze Święto Wojska Polskiego jest zakamuflowanym uczczeniem Wielkiego Napoleona, któremu Watykan - za przywrócenie katolicyzmu w porewolucyjnej Francji - ustanowił /w drodze wyjątku/ imieniny w dniu urodzin. Aczkolwiek Cesarz deklarował się jako niewierzący. Dla Górnoślązaków - nawet jeśli nie są neobonapartystami, ani zwolennikami kultu Wniebowziętej Dziewicy - znajomość tej zbieżności ma podwójne znaczenie
j
jokeleg
W kraju panuje nieuzasadnione rozczarowanie miejscem Polski na Olimpiadzie. Przecież od dość dawna sport stał się już zawodowy, a my mamy - z wyjątkiem kilku indywidualnych zapaleńców - profesjonalnych kibiców. Gdyby więc zorganizować międzynarodowe zawody kibiców Polska na pewno zajęłaby jedno z czołowych miejsc. Czy można zmienić te proporcje? Być może gdyby wiceministrem sportu został Kaszub lub... Ślązak. Ale po co ulegać cudzym wzorcom, prościej postawić na kibiców-profesjonalistów, nie tylko sportowych zresztą. Bo niby dlaczego upodobnić się do przysłowiowej żaby podstawiającej nogę do podkucia?...
j
jokeleg
Osobliwi są ci Polacy. Z jednej strony oczekują od Górnoślązaków żarliwego polskiego patriotyzmu, a z drugiej są rozczarowani, gdy nie jesteśmy w stanie skontaktować ich z Niemcami, aby mogli tą drogą osiągnąć namacalne korzyści. A potem dziwują się, że chorujemy na schizofrenię...
j
jokeleg
Mam nadzieję, że tylko nieliczni niedoświadczeni Górnoślązacy dali się nabrać oszukańczym parabankom, naśladującym jedynie państwo polskie, które - kiedy nie zamierza dotrzymywać obietnic /chociażby w utrzymaniu autonomii Górnego Śląska/ - pozornie zmienia nazwę "firmy", ustrój lub... właściciela.
j
jokeleg
Mam nadzieję, że tylko nieliczni niedoświadczeni Górnoślązacy dali się nabrać oszukańczym parabankom, naśladującym jedynie państwo polskie, które - kiedy nie zamierza dotrzymywać obietnic /chociażby w utrzymaniu autonomii Górnego Śląska/ - pozornie zmienia nazwę "firmy", ustrój lub... właściciela.
j
jokeleg
Mam nadzieję, że tylko nieliczni niedoświadczeni Górnoślązacy dali się nabrać oszukańczym parabankom, naśladującym jedynie państwo polskie, które - kiedy nie zamierza dotrzymywać obietnic /chociażby w utrzymaniu autonomii Górnego Śląska/ - pozornie zmienia nazwę "firmy", ustrój lub... właściciela.
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni
Dodaj ogłoszenie