Stracił mandat radnego bez żalu

- To była formalność, bo po zarzutach Regionalnej Izby Obrachunkowej rada nie miała innej możliwości - mówi burmistrz Pszowa, Marek Hawel.

Samego zainteresowanego, który jest poważnie chory i od dłuższego czasu jeździ na wózku inwalidzkim, nie było na zebraniu.

RIO zarzuciła Leszkowi Piątkowskiemu, że prowadził działalność handlową w budynku należącym do miasta, czego samorządowcowi zabrania prawo.

Piątkowski jest szefem związku zawodowego Niezależni, który działa w Zakładzie Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Pszowie. Związkowcy zobowiązali się poprowadzić hotel miejski, który po remoncie przemianowano na "Gościniec Pszowski". W lokalu sprzedawane były napoje dla gości hotelu. Zdaniem RIO, Leszek Piątkowski jako radny, nie miał prawa prowadzić działalności gospodarczej w miejskim budynku. Były już radny przyznał w rozmowie z nami, że taka interpretacja przepisów go nie zaskoczyła. Ale nie czuje się winny.

- W takim obiekcie musi być mały bufet, w którym goście mogą kupić napoje lub papierosy. A nic takiego nie było. Znałem przepisy. Więc przemyślałem wszystko i uznałem, że ważniejsza dla mnie jest funkcja związkowca i wyprowadzenie hotelu, który do niedawna przynosił straty, na prostą - dodaje.
Z mandatem, jak mówi Piątkowski, pożegnał się bez żalu. - Można coś robić na rzecz tego miasta także w innych obszarach. Na pewno nie zaprzestanę swojej działalności publicznej - zapowiada.