Łucja Mrożek i Teresa Gil, dwie pracownice Centrum Medycznego Amicus w Częstochowie rozpoczeły dzisiaj rano strajk głodowy. To kolejny etap protestu pracowników dawnej przychodni hutniczej, którzy domagają się umożliwienia przejęcia firmy przez spółkę pracowniczą.
- Poprzedni prezes, który był nadany przez RFG wprowadził nas w duże kłopoty finansowe. Jesteśmy w desperacji, aż się płakać chce. Człowiek nie może nawet dorobić do emerytury - mówiła nam łamiącym się głosem ze łzami w oczach, Teresa Gil.
Wczoraj sztab protestacyjny został zaproszony na rozmowy z ministerstwie skarbu z wiceministrem Waldemarem Chmielewskim. Wydawało się, że pojawiła się iskierka nadziei na zażegnanie sporu i zakończenie strajku.
Nic bardziej błędnego, bo propozycja resortu była nie do zaakceptowania przez pracowników.
- Wiceminister obiecał nam, że odwoła członka zarządu powołanego przez RFG i znów w Amicusie będzie jednoosobowy zarząd z prezes Renatą Materką i wstrzymał sprzedaż przychodni dopóki nie zostanie wprowadzona naprawa finansów Amicusa, która ma zostać opracowana do końca września - mówi Tomasz Ziółkowski, przedstawiciel zakładowej Solidarności.
Po powrocie sztabu ze stolicy, pracownicy podjęli decyzję o kontynuowaniu strajku głodowego, uznając, że minister nie przedstawił żadnych konkretów. Jutro do głodówki ma się dołączyć kolejna osoba.
Strajk głodowy - pielęgniarki przedstawiają swoje argumenty
*Pod Wałbrzychem odkryto podziemne miasto. Złoty pociąg będzie wydobyty ZDJĘCIA
*Nowy Supersam w Katowicach zaprasza na wielkie otwarcie
*Uchodźcy z Syrii już na Śląsku. Rodziny mieszkają w Chorzowie
*Tak się okrada w sklepie. Uważajcie na zakupach WIDEO Z MONITORINGU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?