Strajk w rybnickim szpitalu. W czwartek, 20 lutego, zakończono pierwszą turę rozmów z Marszałkiem Województwa. Kontynuacja w piątek

Na 24 lutego zaplanowano początek bezterminowego strajku w sprawie podwyżek płac w Wojewódzkim Szpitalu Nnr 3 w Rybniku. 20 lutego w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Śląskiego w Katowicach odbyło się spotkanie reprezentantów strony społecznej, dyrekcji szpitala z udziałem marszałka.

Strajku nie odwołujemy, ale chcemy rozmawiać. Naszym celem jest wzrost płac, który obiecywano nam w 2018 roku. Zdecydowaliśmy się na rozpoczęcie przygotowań do bezterminowej akcji strajkowej – mówi Piotr Rajman, przewodniczący „Solidarności” w rybnickim szpitalu po czwartkowych (20 lutego) w rozmowach w Urzędzie Marszałkowskim w Katowicach.

Rozmowy z marszałkiem będą kontynuowane w piątek, tym razem marszałek Jakub Chełstowski przyjedzie do Rybnika, do szpitala. Uda się zapobiec strajkowi?

- To była dobra, merytoryczna rozmowa. Jutro kontynuujemy rozmowy w szpitalu w Rybniku. Mam nadzieję, że efekt będzie pozytywny - powiedział Dziennikowi Zachodniemu marszałek Jakub Chełstowski.

Przypomnijmy, załoga (w szpitalu na etatach pracuje 1300 osób) domaga się podwyżek w wysokości ok. 400 zł. 13 lutego w szpitalu przeprowadzony został dwunastogodzinny strajk ostrzegawczy, w którym wzięło udział ponad 700 pracowników. Rozmowy z dyrekcją w dniach 17 i 18 lutego nie przyniosły efektu.

Zgodnie z zapowiedziami strony związkowej, w trakcie bezterminowego strajku rybnicki szpital ma pracować w trybie świątecznego dyżuru, co oznacza, że placówka będzie przyjmowała tylko najciężej chorych pacjentów, natomiast poradnie przyszpitalne nie zostaną otwarte - informuje w komunikacie śląsko-dąbrowska Solidarność.

Spór zbiorowy na tle płacowym w WSS nr 3 w Rybniku trwa od maja 2018 roku. Strona związkowa przedstawiła wówczas postulat dotyczący podwyższenia płac zasadniczych wszystkich pracowników o 1,2 tys. zł brutto.