Straty górnictwa to już 1,5 mld zł. I rosną

To wynik dwa razy gorszy niż ten, który zanotowano po pierwszym półroczu ubiegłego roku.

Od stycznia do czerwca tego roku wydobycie węgla kamiennego wyniosło 34,3 ml ton i było niższe  niż w analogicznym okresie 2014 roku o 855,5 tysiąca ton. Wydobycie węgla energetycznego w analizowanym okresie w 2015 roku w stosunku do tego samego okresu 2014 roku zmniejszyło się o 5,5 proc., natomiast w przypadku węgla koksowego zwiększyło się o 13,7 proc. 

Jeśli chodzi o sprzedaż węgla kamiennego, to od stycznia do czerwca tego roku wyniosła ona 35,6 mln ton i w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, była wyższa o około 8,9 proc. ARP poinformowała, że w tym czasie zwiększyła się sprzedaż na rynek krajowy (o 2,6 mln ton, 9,2 proc.). 

 Sprzedajemy więcej węgla kamiennego, ale po niższej cenie - tłumaczył Henryk Paszcza, dyrektor katowickiego oddziału ARP. 

Na potwierdzenie tych słów można przytoczyć dane, zgodnie z którymi cena zbytu węgla w analizowanym półroczu tego roku wyniosła 262,24 zł za tonę i w porównaniu do odpowiedniego okresu w ubiegłym roku, odnotowano obniżkę o 5,9 proc, przy czym cena zbytu węgla do celów energetycznych obniżyła się o 7,3 proc, natomiast cena zbytu węgla do koksowania obniżyła się o 3,3 proc.

Jak przekazała ARP, dominującym krajem eksportującym węgiel kamienny na rynek polski pozostaje Rosja (w 96 proc. był to węgiel energetyczny), lecz import węgla z tego kierunku obniżył się o 50 proc. Odnotowano także znaczny wzrost udziału węgla pochodzącego z Australii (o 40 proc.), z której sprowadzany jest węgiel koksowy oraz niemal sześciokrotny wzrost udziału węgla sprowadzanego z Kolumbii, z której sprowadza się węgiel energetyczny. Dwuipółkrotnie zmniejszył się natomiast import z Czech  (porównanie z analogicznym okresem w 2014 roku). 

Patryk Drabek