W tym roku uczestnicy turnieju zbierali na specjalistyczny wózek dla Maksia. To syn jednego ze strażaków z OSP Jankowice. Maks na świat przyszedł 17 sierpnia 2014 roku jako skrajny wcześniak. Był to dopiero 24 tydzień ciąży, ważył więc tylko 730 gram. Prawie 5 miesięcy spędził w inkubatorze. Zmagał się z dysplazją oskrzelowo-płucną, retinopatią, niewydolnością oddechowo-krążeniową oraz sepsą. Kilkukrotnie przeszedł wylewy krwi do mózgu IV stopnia. Przechodził też różne zabiegi: laseroterapię, operację jelit, przetaczanie krwi.Teraz choruje na dziecięce porażenie mózgowe oraz padaczkę, jest też dzieckiem niedowidzącym. Ma bardzo słabe napięcie mięśniowe, dlatego nie potrafi samodzielnie siedzieć ani nawet utrzymać główki.
Pięć lat temu strażacy z OSP Jankowice wpadli na pomysł, by zorganizować charytatywny turniej dla chłopca. To spodobało się ochotnikom z innych jednostek. Od początku formuła turnieju pozostaje niezmienna – to turniej siatkówki. W tym roku udział w imprezie wzięło 35 jednostek! To nowy rekord.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
PROGRAM "Dobrze zaprojektowane" Red. Anny Dudzińskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?