Jakie warunki panują w Domach Studenta?
Rozpoczął się rok akademicki 2019/2020, a wraz z nim studenci wrócili na uczelnie. Właśnie wprowadzają się do akademików.
Osiedle Akademickie UŚ położone jest w dzielnicy Pogoń, to około trzech kilometrów od centrum Sosnowca. Nieopodal znajduje się Nauk Przyrodniczych oraz Wydział Nauk Ścisłych. Nieco dalej do akademików mają studenci Wydziału Humanistyczny, który również znajduje się w Sosnowcu. Na terenie osiedla działa Klub Studencki Remedium.
W Sosnowcu znajdują się cztery Domy Studenta UŚ. Dawniej nazywano je: Wutuś, Parnas, Amorek oraz Ikar. Dziś to: DS2, DS3, DS4 i DS5.
Dom Studenta nr 2 - "Wutuś"
DS2 zamieszkuje 140 studentów, do których dyspozycji są pokoje jedno i dwuosobowe. "Wutuś" posiada zabudowę segmentową, a każdy z segmentów posiada łazienkę, aneks kuchenny i nieograniczony dostęp do internetu. Na parterze mieszkańcy mają dostęp do prasowalni, sali telewizyjnej oraz tenisa stołowego. Znajdują się tam też prywatne poradnie lekarskie.
Dom Studenta nr 3 - "Parnas"
Budynek posiada 172 miejsca, z czego większość w pokojach dwuosobowych. 4 miejsca wygospodarowano tutaj w jednoosobowych pokojach dla osób z niepełnosprawnością ruchową. Wspólne kuchnie, pralnie i łazienki znajdują się na każdym piętrze. "Parnas" posiada salę telewizyjną i pokoje do nauki,
Dom Studenta nr 4 - "Amorek"
DS4 to 186 miejsc w dwuosobowych pokojach z dostępem do internetu. Wspólne kuchnie i łazienki znajdują się na wszystkich spośród czterech pięter. Akademik posiada salę telewizyjną i pokoje do nauki. W budynku znajduje się prasowalnia, punkt ksero, zakład fryzjerski oraz serwis sprzętu elektronicznego.
Dom Studenta nr 5 zwany - "Ikar"
"Ikar" oferuje studentom 199 miejsc w zabudowie segmentowej. Każdy segment to pokój dwuosobowy oraz jednoosobowy z łazienką i dostępem do internetu. Każde piętro posiada kuchnię. W akademiku znajduje się sala telewizyjna oraz sale do nauki. Na parterze usytuowano pralnię. DS5 posiada punkt ksero. Działa tam też przedsiębiorstwo taksówkarskie.
Studenci wprowadzają się do akademików w Sosnowcu.
Odwiedziliśmy z aparatem Domy Studenta Uniwersytetu Śląskiego w Sosnowcu, żeby zobaczyć w jakich warunkach mieszkają studenci. Akurat wtedy do Ikara wprowadzała się Natalia Domagała z trzeciego roku filologii angielskiej.
- Mieszka się tutaj świetnie - ocenia Natalia, która pochodzi z województwa świętokrzyskiego i od samego początku studiów mieszka na Osiedlu Akademickim w Sosnowcu.
- Mamy grupę studentów, którzy lubią spotykać się wspólnie przy grach planszowych. Razem oglądamy też seriale, np. w poniedziałek było to Top Model - śmieje się Natalia.
Na uczelni każdy robi to, co ma zrobić i jedzie do siebie. A my tutaj wspólnie się spotykamy, przychodzimy do siebie w kapciach, gotujemy wspólnie... najlepszych przyjaciół poznaje się w akademiku - Klaudia Grzyb
W tym roku studentka trafiła na pokój jednoosobowy. Przeniosła się z DS4 do DS5. Jej zdaniem zmiana jest diametralna. Przede wszystkim ma własny pokój, a łazienkę dzieli jedynie z dwiema osobami, które mieszkają w jej segmencie. W DS4 nie było takiego komfortu, ponieważ toalety znajdują się tam na korytarzach, a lodówki są tak małe, że nie można kupić sobie jedzenia na zapas, bo po prostu się nie zmieści.
Zobaczcie koniecznie
W przeprowadzce Natalii pomagała przyjaciółka. Klaudia Grzyb to studentka inżynierii biomedycznej, która niedługo podejdzie do obrony pracy magisterskiej. Co za tym idzie - zakończy swoją pięcioletnią przygodę z akademikiem.
- Nie wyobrażam sobie, żeby ten fragment życia mnie ominął - uważa Klaudia. - Na uczelni każdy robi to, co ma zrobić i jedzie do siebie. A my tutaj wspólnie się spotykamy, przychodzimy do siebie w kapciach, gotujemy wspólnie... najlepszych przyjaciół poznaje się w akademiku - wspomina.
Czy studenci w akademikach rzeczywiście prowadzą imprezowe życie?
- W weekendy raczej się nie imprezuje, ponieważ wiele osób wraca wtedy do domu - mówi Natalia. - Imprezy zwykle odbywają się w czwartki, wtedy spotykamy się w Remedium. Oczywiście, że toczy się tutaj różnie rozumiane studenckie życie, ale DS5 jest raczej spokojnym akademikiem... czego nie można powiedzieć o DS3 - śmieje się Klaudia.
Dziewczyny oceniają, że w DS4 też zwykle nie ma miejsce, w którym spokojnie można się pouczyć. Za to w DS5 panuje spokój i cisza.
Oczywiście, że toczy się tutaj różnie rozumiane studenckie życie, ale DS5 jest raczej spokojnym akademikiem... czego nie można powiedzieć o DS3 - Klaudia Grzyb
- Będzie mi brakowało tego, że zawsze kiedy wychodzi się na korytarz, jest tam mnóstwo ludzi, z którymi można pogadać - mówi Klaudia.
Nie będzie jej jednak brakowało kuchni, którą musi dzielić z kilkudziesięcioma osobami. Problematyczny zdaniem studentek jest fakt, że wszystkie naczynia, przyprawy i produkty muszą trzymać w pokoju i przenosić do kuchni, kiedy tylko chcą coś przygotować. Zdarza się też, że studenci używają bardzo mocnych przypraw. Wtedy pachnie nimi cały akademik.
- Ogromnym minusem jest to, że trzeba zapisywać się na pranie, gdzie zawsze są kolejki. Na parterze znajduje się tylko jedna suszarnia i zdarzało się, że komuś zniknęły z niej np. spodnie - mówi Natalia.
Mimo to dziewczyny oceniają, że życie w akademiku to najlepszy z aspektów życia studenckiego.
Nie przegapcie
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?