Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Studia dla twórców gier

Redakcja
Tomasz Majka i  jego ludzie  z firmy  Nicolas Games  będą wykładowcami na nowym kierunku studiów
Tomasz Majka i jego ludzie z firmy Nicolas Games będą wykładowcami na nowym kierunku studiów fot. lucyna nenow
Średnia wieku naszych pracowników to 21 lat, niektórzy z nich, jeszcze studenci, wystąpią w roli wykładowców gier komputerowych - mówi Tomasz Majka z Katowic. O nowym kierunku studiów rozmawia Katarzyna Piotrowiak

Dlaczego biznes angażuje się w tworzenie nowego kierunku studiów?
Musimy sprostać wymaganiom współczesnego rynku pracy i nie chodzi nam tu wyłącznie o sprzęt, tylko o ludzi oraz ich umiejętności. Zależy nam, żeby studenci kierunku gier komputerowych, jaki uruchamiamy właśnie w Uniwersytecie Śląskim, wiedzieli jak od początku do końca stworzyć grę. Kompleksowe studia to podstawa. Liczymy, że pojawią się na uczelni nieoszlifowane diamenty.

Nie ma gry, którą by stworzył tylko jeden człowiek

Ile osób zatrudnia branża gier komputerowych w Polsce?
Najwyżej tysiąc osób w całym kraju, kiedy więc rok temu zorganizowaliśmy w Uniwersytecie Śląskim konferencję poświęconą grze komputerowej aula pękała w szwach, zajęte były nawet schody. Tysiące ludzi przyszło, co świadczy o sporym zainteresowaniu. Wtedy zrozumieliśmy, że można zrobić coś więcej. Dlatego wspólnie z Uniwersytetem Śląskim zdecydowaliśmy się wziąć udział w tworzeniu zupełnie nowatorskiego kierunku w Polsce. To będzie przełom w skali kraju. Są uczelnie, które jak Politechnika Łódzka uczą programowania z elementami gier komputerowych, ale nigdzie nie powstał kierunek, który dałby możliwość nauczenia studentów całego procesu tworzenia gry i co najważniejsze pokazał jak i komu ją sprzedać. Dlatego chciałbym, żeby na pierwszym roku studiowało jak najwięcej osób, ale trzeba być realistą.

Szlifowanie diamentów jest pracochłonne. Uczelnia chce poprosić o pomoc specjalistów ze Szwecji i Wielkiej Brytanii. A wasz udział?
Średnia wieku w naszej firmie to 21 lat. Naszą rolą będzie praktyczne nauczanie - do czasu, aż uczelnia wykształci swoich specjalistów. Niektórzy moi podwładni nadal jeszcze studiują a już mają szansę zostać wykładowcami. To będzie pasjonujące. Szczerze mówiąc nie zdawałem sobie sprawy, że rzucę kamyczkiem, a odezwie się lawina zgłoszeń.

Uniwersytet Śląski chce, żeby ten nowy kierunek zyskał status kierunku zamawianego dla gospodarki, tak jak automatyka i robotyka czy matematyka.
Studia powinny odzwierciedlać zapotrzebowanie rynku pracy. W obecnych czasach to najlepsze rozwiązanie dla studentów i biznesu. Dlatego teraz dla branży najważniejszym zadaniem jest przygotowanie praktyk. Nie zdawałem sobie sprawy, jak wielkim przedsięwzięciem jest stworzenie nowego kierunku.

Jak powstaje gra?
To bardzo skomplikowany i czasochłonny proces. Wyobraźmy sobie, że podstawowym modelem graficznym są trójkąty. To z ich pomocą tworzy się np. postaci. Jeden taki bohater ze strzelanki składa się z milionów takich trójkątów, które grafik musi zaznaczyć i narysować. Nie znam gry, którą by stworzył jeden człowiek. Dlatego nad jednym światowym tytułem pracują zespoły liczące nawet setki ludzi, w warunkach polskich liczone są zwykle w dziesiątkach. Tak jak w przypadku naszej nowej gry Afterfall Insanity, horroru postapokaliptycznego, który opowiada o dziejach Polski po drugiej wojnie światowej. Nasz pomysł oparty jest na alternatywnej rzeczywistości, w której Niemcy wygrywają drugą wojnę światową używając broni nuklearnej. W bunkrach przetrwali jedynie Polacy i tutaj właśnie odradza się cała cywilizacja. Gra ukaże się w pierwszym kwartale 2011 roku. Mamy już wydawców na całym świecie. To świadczy o tym, że takie przedsięwzięcia są możliwe i nasz kraj jest obecny w tym wielkim przemyśle.
Takie firmy jak Wasza są więc rzeczywistym, a nie wirtualnym dowodem na to, że w czasie kryzysu powstają nowe projekty.
I dowodem na to, że jest praca, która może być sensem życia i pasją, która na dodatek zapewni utrzymanie. Na Śląsku graficy zarabiają od 2,5 do 5 tys. zł na rękę, w stolicy 10 tys. W firmie mamy grafików z całej Polski. Zostawili rodziny i dziewczyny, żeby pracować nad tym projektem. Jeden z nich przyleciał specjalnie z Nowej Zelandii i zamieszkał w Katowicach. Gry komputerowe to obecnie ogromny przemysł, dlatego zależy nam, aby kierunek studiów, który chcemy uruchomić, dał szansę młodym ludziom na zdobycie świetnego zawodu i umiejętności, którymi będą mogli się pochwalić także w Dolinie Krzemowej.

Rynek rozwija się w bardzo szybkim tempie. Największe produkcje sprzedają się w milionach egzemplarzy. Ile obecnie wynosi średnia wieku przeciętnego gracza?
Najchętniej po gry sięgają osoby w wieku od 25 do 34 lat i mówimy o osobach, które mają ustabilizowaną sytuację finansową. W tej grupie najwyżej 20 proc. to hardcorowi gracze, którzy potrafią poświęcić ulubionej grze setki godzin. Za pewien czas będziemy świadkami pokoleniowej wymiany i wtedy rynek rozrośnie się jeszcze bardziej.

Co ma pan na myśli?
Rynek rozwija się niezwykle dynamicznie, rocznie odnotowuje miliardowe dochody na świecie. Najlepsze gry sprzedają się w 6-8 mln egzemplarzy. Pamiętajmy jednak, że pokolenie 50-latków w większości nie wie o co w tym wszystkim chodzi, nie potrafi nawet obsługiwać komputera. To ok. 30 proc. ludzi. Trzeba więc przygotować przemysł na wymianę pokoleniową, bo wtedy rynek osiągnie pełne nasycenie.
Półki uginają się od tytułów z całego świata. Jakie gry mają największe szanse na sukces?
To jest tak jak z branżą filmową. Ludzie najchętniej chodzą na filmy, które mają coś do przekazania, kiedy za pomysłem kryje się jakaś historia. Ta sama zasada dotyczy gier komputerowych.

Siedem cudów świata gier

1 Fallout Genialna fabuła i klimat postapokaliptycznego świata skrojonego ze skrupulatnością godną Tolkiena. Nasz bohater próbuje ułożyć sobie życie w rzeczywistości po katastrofie nuklearnej, jaką ludzkość ściągnęła na ziemię.

2 Heroes of Might and Magic Strategiczna gra osadzona w świecie fantasy, w którym kompletujemy najemną armię najróżniejszej maści stworów. O władzę nad lądem i wodą trzeba stoczyć wiele bitew.
3 GTA Piękne samochody i szybkie kobiety, drobna gangsterka i grube pieniądze, a do tego cały kanon zachowań, których lepiej nie próbować w domu.
4 Call of Duty "Gdy byłem małym chłopcem, to chciałem być żołnierzem". Historyczne misje i uzbrojenie, historyczne okoliczności przyrody i kopy wystrzelonych naboi. Trup ściele się gęsto.
5 NBA Live Głęboko w fotelu czujesz, jak to jest być gwiazdą koszykówki, która w prawdziwym świecie za-rabia z 80 mln PLN. Rocznie. Lakers vs Celtics co wieczór? Zagraj to jeszcze raz, sam.
6 Colin McRae Rally Rajdowy symulator z wyjątkowym, jak na wyścigowe gry, realizmem. Dziś subaru impreza czy mitsubishi lancer? Oto jest pytanie.
7 Guitar Hero Wyjątkowo nie trzeba mordować. Wystarczy czuć muzykę i dobrze grać na zabawkowej gitarze z podświetlanymi przyciskami. Tak, lepiej wychodzi na prawdziwym fenderze, ale powiedzcie to 15 mln ludzi, którzy kupili ten symulator. MZ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!