Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Supermodelka Zuza Bijoch sylwestra spędzi w Katowicach. Czego życzy katowiczanom? [ZDJĘCIA]

Justyna Przybytek
Arkadiusz Ławrywianiec
Supermodelka z Katowic Zuzanna Bijoch spędzi sylwestra w Katowicach. Będzie bez fajerwerków, bo po północy wsiada w samolot i leci na sesję zdjęciową na Teneryfę. Dopiero po niej do swojego mieszkania w Nowym Jorku, gdzie przeprowadziła się krótko po maturze, czyli we wrześniu tego roku.

Do Nowego Jorku, jak twierdzi Zuza Bijoch, jeszcze nie przywykła. – Cały czas podróżuje, latam w różne miejsca, kursuję między Nowym Jorkiem, Europą, a Ameryką Południową – opowiada. Między innymi przez nawał pracy, jak dotąd nie rozpoczęła planowanych studiów z ekonomii.

– Plan był taki, że przez pierwsze pół roku zobaczę, jak to będzie w Nowym Jorku, czy uda mi się połączyć grafik pracy z uczelnią. Jest ciężko. Prawie każdego dnia jestem w innym kraju. Jak na razie udało mi się w sierpniu zrobić miesięczny staż. Pracowałam od rana do nocy w dziale finansów, to było ciekawe i pozwoliło mi zdefiniować, w jakim kierunku chce się rozwijać. Teraz dostałam nową propozycję stażu. To chyba dla mnie na razie jedyna opcja, bo na studia trzeba czasu, którego nie mam. Za to planuję ukończyć kursy internetowe, to mogę robić w podróżach, i już się zdecydowałam, mam kilka rzeczy na oku. Zacznę od drugiego półrocza – wyjaśnia.

Ale ostatniego dnia roku 2013 Zuza jeszcze odpoczywa. – Sylwester będzie w Katowicach. Przeszła mi przez głowę zabawa pod Spodkiem, ale stanęło na kameralnym spotkaniu w gronie znajomych. Zaraz po północy muszę już wyjeżdżać do pracy. Na początek na Teneryfę na sesję dla Simple, więc muszę mieć siły – zapowiada.

Święta spędziła w rodzinnym gronie, także w Katowicach. Zresztą jak sama twierdzi, to właśnie tu są miejsca i ludzie jej najbliżsi. – Nowy Jork, wiadomo, jest uważany za centrum świata mody i kultury, ale są rzeczy, których mi tam z Katowic brakuje. Miejsc, za którymi tęsknie, jak Dolina Trzech Stawów, gdzie zawsze spacerowałam, Jazz Club Hipnoza, czy Bellmer Cafe, w Nowym Jorku nie ma i nie będzie. Oczywiście są inne, Nowy Jork jest ogromny, ale to kwestia wspomnień, w tych katowickich miejscach spędziłam fajny czas w gronie bliskich, w nich dorastałam – opowiada.

Na koniec poprosiliśmy Zuzę, o złożenie życzeń noworocznych katowiczanom. – Nie będę oryginalna, bo życzę przede wszystkim zdrowia, wszystko inne można kupić, a zdrowia nie - powiedziała. - Niestety, to tak już jest, że życzenia zawsze brzmią banalnie, ale życzę zdrowia, miłości i szczęścia. I sobie tego samego, choć ja na razie, odpukać, jestem zdrowa i szczęśliwa, więc może zostać jak jest – dodaje ze śmiechem.

KLIKNIJ I PRZEJDŹ DO GŁOSOWANIA NA:
WYDARZENIE ROKU 2013 W WOJEWÓDZTWIE ŚLĄSKIM


*Głośni Ludzie 2013 Roku woj. śląskiego [ODDAJ GŁOS W PLEBISCYCIE]
*Abonament RTV 2014 [OPŁATY, TERMINY, ULGI]
*Najpiękniejsze kolędy [TEKSTY + MUZYKA] Która najlepsza? ZAGŁOSUJ
*Najlepsze piosenki świąteczne na Boże Narodzenie PLAYLISTA

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!