Susza! Wysychają pola i rzeki, płoną lasy, z kranów leci brudna woda

37 stopni w cieniu, w słońcu 47, a przy asfalcie nawet 60 stopni Celsjusza - taka temperatura panowała wczoraj w naszym regionie.

W weekend tłumnie ruszyliśmy nad wodne zbiorniki. Niestety, nie obyło się bez tragicznych wypadków. Wczoraj na Pogorii IV strażacy wyłowili ciało 24-latka z Winowna. Przyjechał nad Pogorię z kolegami. Nagle zniknął im z oczu i nie pojawiał się przez trzy godziny. Utonął, podobnie jak 46-latek w kąpielisku Śmieszek w Żorach i 50-latek w stawie Morawa w Katowicach. Zmarł też mężczyzna, który topił się w zalewie w Pniowcu (Tarnowskie Góry).

Z powodu upałów niebezpiecznie jest nie tylko nad wodą. Dochodzi do licznych pożarów, a energetycy ostrzegają, że może zabraknąć prądu. Z kolei rolnicy skarżą się na spowodowane suszą kiepskie zbiory.

ZOBACZ, JAK ROŚNIE TEMPERATURA
ŚLĄSK BIJE REKORDY CIEPŁA! WSKAZANIA TERMOMETRÓW NA ŚLĄSKU

Pożar goni pożar. Strażacy co chwilę interweniują
W miniony weekend pełne ręce roboty mieli strażacy. Od piątku doszło do ponad 200 pożarów, w tym 20 w lasach oraz 60 na nieużytkach, łąkach i polach uprawnych. Jeden z największych wybuchł w miejscowości Rzeki Wielkie koło Częstochowy. Płonęło 20 ha traw, a w akcji gaśniczej brały udział 24 zastępy straży pożarnej. Z kolei we wsi Strzybnik w powiecie raciborskim 28 zastępów gasiło ściernisko. Spaliły się też 20-hektarowe pole rolne i ciągnik w Bojkowie koło Gliwic w pobliżu autostrady A1. Prawdopodobną przyczyną była iskra z prasy, która służy do belowania słomy. Do szpitala trafiły dwie osoby.

- W 80-90 procentach do pożaru przyczyniają się ludzie. Podczas takiej suszy, jak obecna, wystarczy jedna iskra czy niedopałek papierosa, żeby powstał pożar. Zdarzają się też celowe podpalenia. Natomiast przyczyną 10-20 proc. pożarów są wyładowania atmosferyczne albo ruch kolejowy przez leśne obszary - podkreśla Krzysztof Boruń z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach.

NAJWYŻSZA TEMPERATURA NA ŚLĄSKU

Do jednego z pożarów lasu doszło w niedzielę niedaleko Siewierza. W akcji gaśniczej brały udział dwa samoloty.

- Obecnie w lasach obowiązuje trzeci, czyli najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Ale zakazu wchodzenia do lasu na razie nie ma. Aby go wydać, poziom wilgotności ściółki leśnej musi utrzymywać się poniżej 10 procent w ciągu pięciu kolejnych dni. Na razie do tego nie doszło - wyjaśnia dalej Krzysztof Boruń.

W lasach jest już jednak bardzo sucho. - Brak wody odczuwają zwłaszcza świerki, które mają płytki system korzeniowy - mówi Radosław Puzyński, leśniczy z leśnictwa Bendoszka w Beskidzie Żywieckim.
Mniej turystów wybiera się też na szlaki górskie, bo wszyscy szukają cienia. Ci, którzy zdecydują się na wędrówki, powinni zabrać ze sobą więcej wody, bo coraz mniej jest jej w górskich potokach, a także pamiętać o całkowitym zakazie używania ognia, także w miejscach przeznaczonych do biwakowania.

Wody nie zabraknie, ale oszczędzajmy prąd
Panujące upały niepokoją nie tylko strażaków i leśników. Mieszkańcy naszego województwa coraz częściej pytają o zapasy wody pitnej. Czy naprawdę mają powody do obaw? Na Śląsku na razie nie ma się czego bać.

- Nie planujemy żadnych ograniczeń w dostawach wody - zapewnia Piotr Biernat, rzecznik Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów. To właśnie ono zaopatruje w wodę 3,5 mln mieszkańców regionu. Jak podkreśla Biernat, spółka ma do dyspozycji w całym województwie 11 ujęć wody. Jednym z nich jest zbiornik w Goczałkowicach. - On w tej chwili jest napełniony w połowie - informuje.

Ale od razu dodaje, że z Goczałkowic pochodzi zaledwie 20 proc. dostarczanej przez GPW wody, a spółka ma możliwość przekierowywania wody swą siecią między różnymi częściami regionu.

- I w tym tkwi nasza przewaga. Dlatego nie ma obaw, wody nie zabraknie - uspokaja rzecznik GPW. Przyznaje natomiast, że ze względu na duży pobór wody w niektórych punktach sieci jakość wody może ulec pogorszeniu. Ostatnio w rejonie Bytomia i Piekar Śląskich z kranów leciała brudna woda.

- Na ok. 900 km naszej sieci ok. 44 kilometry stanowią rury żeliwne. Przy dużym poborze oraz gwałtownym skokach ciśnienia może w nich dochodzić do uwalniania się związków żelaza i manganu. To powoduje, że woda przybiera brązowy kolor. W żadnym razie nie stanowi jednak zagrożenia, nadal jest bezpieczna - zapewnia Biernat.

A poza Śląskiem? O oszczędne gospodarowanie wodąw związku z warunkami atmosferycznymi i faktem, że mieszkańcy, którzy do tej pory korzystali ze swoich studni przełączyli się na gminne zasilanie, zaapelował wójt gminy Lipowa na Żywiecczyźnie.

- Staramy się, żeby nie było przerw w dostawach wody, wszystkie pompy tłoczące wodę działają na maksimum swoich możliwości - mówi wójt Jan Góra. Kłopot w tym, że gmina nie ma już możliwości zwiększenia poboru wody.

Rekordowe w tym roku upały mogą zagrozić też dostawom prądu do naszych domów. Dlatego Polskie Sieci Elektroenergetyczne wydały komunikat, w którym zwracają się do odbiorców o jej oszczędzanie w godzinach największych przeciążeń (11-15). Jeśli nie musimy, nie korzystajmy wtedy z komputerów, nie pierzmy, nie oglądajmy telewizji. Oszczędzajmy! Utrzymująca się fala upałów wpływa bowiem niekorzystnie na warunki pracy elektrowni i sieci elektroenergetycznej. Niski poziom rzek oraz wysoka temperatura powietrza i wody, wykorzystywanej w obiegach chłodzenia, powodują powstawanie coraz większych ograniczeń w produkcji energii elektrycznej.
Plony będą mniejsze niż się spodziewano
Na pogodę narzekają też rolnicy. W tym roku plony z powodu suszy będą nawet o 40 proc. niższe. Jak ocenia Jan Mszyca ze Spółdzielni Rolniczej "Smugi" z Kamyka, to jedne z gorszych żniw w ostatnich latach.

- Jest bardzo sucho, zima była bezśnieżna. Gdyby nie susza, to zboże byłoby wyższe, a przede wszystkim ziarno byłoby bardziej wypełnione. A tak, to jest takie zasuszone. Dla zbóż bardzo ważny jest maj. Tymczasem wiosna była sucha i teraz mamy tego efekt - mówi Jan Mszyca.

- W pszenżycie w stosunku do ubiegłego roku, który był bardzo udany, mamy o 40 proc. mniejsze plony. W jęczmieniu jarym podobnie. Stosunkowo najmniejsze straty widać w jęczmieniu ozimym i rzepaku - dodaje Mszyca.

O skromnych zbiorach mówią też rolnicy z innych części naszego regionu. Jest wśród nich Franciszek Mateja, radny powiatowy i jeden z największych plantatorów w powiecie bieruńsko-lędzińskim.

- Zboża jare i ozime są bardzo słabe jakościowo. Prawdopodobnie wskutek suszy, trzeciego pokosu trawy już nie będzie, a to oznacza małą ilość plonów wtym roku. Ziemniaki i buraki już pousychały. Będzie ich w tym roku wyjątkowo mało. Wszystkie złe przewidywania dotyczące zbiorów, o których mowa była w lipcu, raczej się sprawdzą - mówi pan Franciszek.

Narzekają też rolnicy z gór. Bo chociaż sytuacja wśród beskidzkich rolników nie jest tak zła jak w innych regionach województwa, to także tutaj plony na pewno będą mniejsze.

- Zboże nie jest dorośnięte, ziemniak jest mniejszy i trudno go będzie sprzedać. Jabłek w naszym terenie jest bardzo dużo, ale też są mniejsze niż zwykle. Nawet jeśli przyjdą deszcze, to nie uratuje to sytuacji. Z kolei śliwki z powodu braku wilgoci zaczynają opadać. Jarzyny także będą mniej dorodne - mówi Wiktoria Kasztelnik, kierownik Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolniczego w Żywcu. - Spadek plonów na Żywiecczyźnie wyniesie ok. 10-20 proc.

Suche lato może mieć wpływ i na ilość paszy dla zwierząt.
- U nas to nawet drugiego pokosu trawy praktycznie nie ma. Pierwszy pokos trawy zebrano dosyć późno, bo wiosna również była sucha, drugi nie zdążył przed obecnymi upałami odrosnąć, więc w zakresie paszy dla zwierząt również mogą być ograniczenia - dodaje Kasztelnik.

Na dziś synoptycy zapowiadają burze. Mogą być gwałtowne, z gradem. Ale to suszy nie powstrzyma. Żeby poprawiła się sytuacja hydrologiczna, musiałoby padać przez kilka dni. Tymczasem upały mają potrwać nawet dwa tygodnie.

Współpraca: pC, jM, BR, aS, miW

*Wybieramy Dziewczynę Lata 2015 ZGŁOŚ SIĘ i ZAGŁOSUJ NA KANDYDATKĘ
*Nowy sklep IKEA powstanie w Zabrzu
*Burza na Śląsku i Zagłębiu. Po burzy Rydułtowy wyglądają jak po wojnie ZDJĘCIA + WIDEO
*Przepis na leczo SPRAWDZONY I NAJSZYBSZY
*Program Rolnik szuka żony 2: Rolniczka Anna będzie gwiazdą
*Plebiscyt Fotolato 2015 WYGRAJ FANTASTYCZNE NAGRODY
*Erotyczna bielizna i gadżety z Zabrza podbijają rynek w Arabii Saudyjskiej