Świętochłowice: Marsz ku pamięci Łukasza Porwolika ZAPOWIEDŹ

Łukasz Porwolik był poszukiwany przez rodzinę i przyjaciół od początku sierpnia. Ostatni raz widziano go w Świętochłowicach, skąd pochodził. Miał sprzedać swój samochód i spotkał się z kupcem. Tymczasem niedługo później, 12 sierpnia, w innej miejscowości odnaleziono zwęglone zwłoki. Wówczas podejrzewano, że może to być poszukiwany i - niestety - te informacje się potwierdziły.

PISALIŚMY:
Łukasz Porwolik nie żyje. Porwali i zastrzelili go bandyci

35-letni Łukasz został brutalnie zamordowany. W sprawie zostali zatrzymani 40-letni mieszkaniec Świętochłowic i jego 33-letnia partnerka, których policjanci odnaleźli we Wrocławiu. Później w Katowicach zatrzymano też 38-letniego mieszkańca Chorzowa. Mężczyźni usłyszeli zarzuty zabójstwa 35-latka poprzez oddanie strzałów z broni palnej w głowę, zacierania śladów zbrodni i zbezczeszczania zwłok poprzez ich spalenie.

W toku wciąż jest śledztwo, a sprawą żyje całe miasto. Teraz w Świętochłowicach ma się odbyć marsz ku pamięci Łukasza.

- Będzie to pokojowy marsz, podczas którego mieszkańcy Świętochłowic będą chcieli zamanifestować solidarność z rodziną zamordowanego Łukasza Porwolika. Marsz będzie też okazją do pokazania zdecydowanej, społecznej niezgody wobec wstrząsających aktów agresji i przemocy - piszą organizatorzy. - Proszę o zabranie zniczy lub świeczek. Bądźmy tam wszyscy dla Łukasza - dodają.

Marsz rozpocznie się 21 sierpnia o godz. 20. przy Placu Zawadzkiego w Świętochłowicach (Chropaczów). Później uczestnicy przejdą ul. Łagiewnicką, Górną, aż do budynku przy ulicy Górnej 21. Rozwiązanie zgromadzenia planowane jest na godz. 23.00.

Na Facebooku zorganizowano już wydarzenie w tej sprawie, w którym do tej pory udział zadeklarowało prawie 150 osób.