Sylwester 2020: Imprez nie będzie, a święta tylko z domownikami? Premier Morawiecki zabrał głos w czasie Q&A. Szykuj się trudny czas

Sylwester 2020 odwołany przez koronawirusa?

Kolejne rekordy zakażeń koronawirusem i coraz bardziej bolesne obostrzenia to coś z czym zmaga się cała Polska. Po zamknięciu cmentarzy na Wszystkich Świętych już mówi się o tym, jak będzie wyglądał tegoroczny sylwester, czy Boże Narodzenie. Przypomnijmy, że również Wielkanoc wyglądała inaczej niż zwykle. Obowiązywał wówczas zakaz przemieszczania się, czy święcenia pokarmów.

Najprawdopodobniej sylwester 2020/2021 będzie również wyglądał inaczej. Imprezy na ulicach miast nie wchodzą w grę, podobnie domówki w licznym gronie. O sylwestra został zapytany premier Mateusz Morawiecki w czasie Q&A na Facebooku.

Na pewno w tym roku lepiej nie szykować się na hucznego Sylwestra z wieloma znajomymi i przyjaciółmi, dlatego że ryzyko tego, że pandemia będzie cały czas trwała, będzie nam zagrażała jest za duże. - tłumaczył Morawiecki.

Polacy do tej myśli muszą się przyzwyczajać, jak również do wizji narodowej kwarantanny, która w praktyce oznacza niemal całkowity lockdown.

Święta Bożego Narodzenia inne w 2020 roku

Równie niepewne są tegoroczne święta Bożego Narodzenia. Zapytał o nie Bogdan Rymanowski rzecznika rządu Piotra Muellera sondując, czy powinniśmy się już zaopatrzyć w choinki.

Oczywiście takich ograniczeń nie będzie, o których pan tutaj mówił, aczkolwiek np. takich klasycznych bazarów świątecznych pewnie spodziewać się nie będziemy mogli, jeżeli chodzi o jakieś większe zbiorowiska, ponieważ epidemia raczej będzie towarzyszyła nam przez najbliższe tygodnie. - odpowiadał Mueller na antenie Polsat News.