Sylwester, czyli najlepsza noc w roku dla taksówkarzy. Telefony się urywają

Kilkanaście minut przed północą aż do około wpół do pierwszej w nocy - cisza. Nikt po taksówki nie dzwoni, co raczej jest zrozumiałe. Ale później telefony się urywają. Tele Taxi w Katowicach w Sylwestra uruchamia wszystkie infolinie, których jest aż osiem. Po północy zazwyczaj każda z nich jest zajęta, więc dodzwonić się trudno. Czas oczekiwania także się wydłuża.

- Cennik pozostaje taki sam, jak przez cały rok - mówi nam konsultantka Tele Taxi Katowice. - Do godz. 22. normalnie, opłata 6 zł i taryfa 2,50 zł w Katowicach, a poza nimi taryfa wynosi 5 zł. Z kolei po godz. 22. do 6. rano taryfa w Katowicach wynosi 3,70 zł, a poza Katowicami: 6,50 zł - dodaje.

Taksówkarze, nauczeni doświadczeniem, już teraz wiedzą, że ruch będzie dużo większy. Zazwyczaj w Sylwestra Tele Taxi Katowice robi aż tysiąc kursów jednej nocy. - To dla nas najbardziej opłacalna noc w roku, oprócz Wigilii. Tyle że 24 grudnia ruch koło 2-3 w nocy się uspokaja, a w Sylwestra trwa nawet do 7-8 rano - mówią konsultanci.

Pierwsze telefony rozdzwaniają się zazwyczaj 15-20 minut po północy. Czas oczekiwania? To zależy, gdzie są taksówkarze, jakie jest obłożenie i gdzie my sami się znajdujemy. - Jak ma się szczęście to jakieś 15-20 minut czekania, do godziny - mówią w Tele Taxi w Katowicach.

Sytuacja ma się podobnie w Chorzowie, gdzie cennik również jest normalny, ale ruch natężony. - Sytuacja będzie jeszcze trudniejsza z uwagi na Sylwestra odbywającego się na Stadionie Śląskim - mówią w Taxi Grosik Chorzów. - Zwłaszcza, jeśli chodzi o osoby mieszkające poza Chorzowem, które nie znają miasta. Będą np. chcieli, byśmy podjechali pod bramę, a to nie będzie możliwe. Wiele ulic będzie też zamkniętych - dodają.

Czas oczekiwania w Taxi Grosik Chorzów na przyjazd taksówki to około 30 minut, ale zależy to oczywiście od wielu czynników. Podobnie, jak w Katowicach, nie będzie można taksówki zamówić wcześniej - będzie to możliwe tylko na bieżąco. Takie rozwiązania stosuje większość firm, z uwagi na przykre doświadczenia z poprzednich lat, kiedy zamawiane z wyprzedzeniem taksówki były później na przykład na ostatnią chwilę odwoływane.

Czy taksówkarzom w Sylwestra zagrożą w tym roku kierowcy Ubera? O porównanie ciężko, bo aplikacja nie jest w stanie z wyprzedzeniem wyliczyć, ile zapłacimy za konkretną trasę. Uzależnione jest to od takich czynników, jak to, ile osób będzie jechać, czy będzie duże obłożenie kierowców itp. A to, jak wiadomo, będzie można sprawdzić dopiero w nocy.