Łukasz Podolski: O pozostaniu w Zabrzu zadecydowała rozmowa z synem

- Nie ma Zabrza bez Górnika, ale teraz nie ma też Górnika bez Łukasza Podolskiego - oświadczyła prezydent miasta, Małgorzata Mańka-Szulik mówiąc o przedłużeniu kontraktu przez byłego mistrza świata.

Podolski nową umowę podpisał na rok.
- Decyzję podjąłem w aucie. Jechałem z synem w aucie na trening i zapytałem go co robić. Jedziemy do domu w Kolonii? A może do Turcji? Czy chcesz zostać w Akademii Górnika? Odpowiedział: - Chodzę na „Torcidę”, dobrze się czuję w akademii. Chcę zostać. Powiedziałem: dobra. I poszedłem na górę do prezesa klubu, żeby wszystko załatwić - opowiadał Poldi.

Prezes Arkadiusz Szymanek stwierdził, że umowa jest roczna, ale projekt ma potencjał na lata.
- Myślę, że to ma szansę się udać - stwierdził szef klubu.

Zdaniem prezesa Górnika zespół w przyszłym sezonie powinien prowadzić Jan Urban.
- Trener wypełnił warunki kontraktu, co oznacza, że umowa jest nadal aktywna. Nie zgłaszał mi żadnych wątpliwości, co więcej przedstawił plan przygotowań, które rozpoczną się 13 czerwca. Drużyna pojedzie na dwa krajowe obozy - podkreślił Arkadiusz Szymanek.

Zabrzanie rozpoczynają aktywne okienko transferowe.
- W ciągu dwóch tygodni przedstawimy cztery nazwiska nowych piłkarzy, w tym jednego zagranicznego - ujawnił szef Górnika.
Priorytetem jest pozyskanie pary stoperów. Jednym z nabytków będzie wracający do Zabrza Paweł Olkowski.

- Myślę, że dojdzie też do transferu gotówkowego z klubu. Żeby bilansować budżet musimy także działać w takim kierunku, a mamy kilka propozycji - dodał prezes klubu.

Przyszłość Górnika jest także związana z budową czwartej trybuny.

- We wtorek zapadną w tej sprawie bardzo ważne decyzje na sesji Rady Miasta - poinformowała prezydent Zabrza. - Wykonaliśmy już ogrom prac projektowych i technicznych. Teraz radni mają zadecydować o przekazaniu zadania zakończenia budowy stadionu.Potem przyjdzie czas na kolejne kroki, czyli przeniesienie wszystkich ostatnich funkcji ze starej trybuny, jej rozbiórka i budowa nowej. Dokładnych terminów jednak nie podam, bo takie procedury wymagają czasu i staranności. Na pewno jednak wszystko zmierza we właściwym kierunku, a nasze działania są konsekwentne.

Dziś Górnik zakończy sezon meczem we Wrocławiu. Z kibicami wybiera się na stadion Śląska także Łukasz Podolski.

- Raz się żyje! Nigdy nie byłem na takim wyjeździe, nawet w Kolonii. Teraz jest okazja, to ciekawsze niż oglądanie meczu w telewizji - opowiadał 36-letni pomocnik. - Jakieś piosenki na pewno będą, niektóre umiem, poradzimy sobie. Jak kibice będą chcieli autografy to jasne, że im dam.