Metalowa beczka z popiołem jeszcze wczoraj była zabezpieczona na terenie Komendy Miejskiej Policji w Wodzisławiu.
- Już wydałem dyspozycję, by przepakować zawartość do worków i wysłać do Krakowa, skąd powołaliśmy dwóch biegłych - potwierdza prokurator Wojciech Zieliński, prowadzący śledztwo w tej bulwersującej sprawie.
Według naszych informacji, jeszcze dziś popiół może trafić do IES. Najpierw zajmie się nim antropolog, który spróbuje znaleźć szczątki ludzkie - kości, chrząstki. Bo dopiero z nich genetyk spróbuje wyodrębnić kod genetyczny.
- Mamy informację, że na wynik badań poczekamy przynajmniej pół roku. Jeśli uda się wyodrębnić DNA, naukowcy porównają go z kodem matki. Próbki pobraliśmy z jej śliny - wyjaśnia prokurator prowadzący.
Przypomnijmy, 35-letnia Magdalena P. miała urodzić dziecko 29 stycznia w domu. Podczas przesłuchania stwierdziła, że dziewczynka nie żyła, więc jej ciało wrzuciła do domowego pieca. Dostała zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Opinie biegłych pozwolą zweryfikować jej wyjaśnienia.
Nadal nie wiadomo, czy kobieta w chwili, gdy wrzucała dziecko do pieca, była poczytalna, bo biegli psychiatrzy z Rybnika poprosili o dodatkowe badanie psychologiczne kobiety, które zostało wykonane 29 lutego.
Rozmowa z drMarkiem Gajem
z Katedry Genetyki Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu ŚląskiegoCzy z popiołu można wyodrębnić kod genetyczny?
Z samego popiołu to jest niestety niemożliwe, ale jak pozostały tam resztki organiczne, to jak najbardziej. Z tych resztek można wyodrębnić DNA, który jest swoistym kodem kreskowym człowieka. I żeby była jasność, badanie daje pewność, czy szczątki należały do człowieka, czy zwierzęcia, choćby psa. A skoro udaje się naukowcom wyodrębnić DNA mumii sprzed kilku tysięcy lat, to i w tym wypadku szanse są spore.
I można ustalić, kim jest matka dziecka?
Jeśli jest materiał porównawczy genetyczny, to oczywiście. Pamiętajmy, że kod genetyczny nie jest w przypadku matki i dziecka identyczny, bo część genów należy do ojca. Ale odpowiednie struktury pozwalają to określić jednoznacznie.
Jeszcze 15-20 lat temu o takich badaniach kryminalistyka mogłaby pomarzyć.
Dokładnie tak, a teraz niemal każda komenda wojewódzka ma możliwość pobierania takich śladów. Powstają też jak grzyby po deszczu prywatne ośrodki wykonujące badania. Ostatnio modne jest genetyczne potwierdzanie ojcostwa, co się pojawia choćby w sprawach rozwodowych. Ale genetycy nie pracują tylko dla organów ścigania. Głośno było o rzekomo ocalonej osobie z masakry carskiej rodziny Romanowów. Kobieta pojawiła się w Kanadzie twierdząc, że jest jedną z ocalonych. Badania DNA ujawniły, że to oszustka.
Rozmawiał: Jacek Bombor
* CZYTAJ KONIECZNIE:
*KATASTROFA KOLEJOWA W SZCZEKOCINACH - RAPORT SPECJALNY DZIENNIKA ZACHODNIEGO
*ŚLĄZACY I KASZUBI WSPÓLNIE CHCĄ WALCZYĆ O UZNANIE MNIEJSZOŚCI ETNICZNEJ
*ALE FUTURYSTYKA! Zobacz jak będą wyglądać Katowice w 2015 roku. WIZUALIZACJE
*Niesamowicie GORĄCE DZIEWCZYNY na mroźne dni. Zobacz FOTKI Queen Śląska i Zagłębia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Wzruszające chwile byłego premiera. Pożegnany owacjami na stojąco - WIDEO
- Z tego okręgu KO jeszcze nigdy nie uzyskała mandatu do PE. Deklaracja „jedynki”
- Sikorski ostro skrytykował politykę PiS. Wiceszef MSZ punktuje poprzedników
- Mężczyźni o tych imionach są najgorszymi mężami. Mają trudny charakter [LISTA]