W Sejmie trwa debata nad czterema projektami dotyczącymi przepisów aborcyjnych. Dwa z nich złożyła Lewica, a po jednym Koalicja Obywatelska i Trzecia Droga.
Podczas swojego wystąpienia posłanka Lewicy z Poznania Katarzyna Ueberhan przyznała, że miała aborcję.
Czytaj też: Miasta i gminy w Wielkopolsce przygotowują się do drugiej tury głosowania
- Zakaz aborcji w Polsce nie działa. Obowiązujący od ponad 30 lat fałszywy, zakłamany kompromis pozbawiający nas Polki naszych podstawowych praw, prawa decydowania o sobie, nie działa. Aborcja była, jest i będzie. Jedna kobieta na trzy w Polsce miała aborcję. Jedna na trzy. Jestem jedną z nich i myślę, że nie jestem tu dziś sama
- powiedziała w Sejmie posłanka.
Podkreśliła, że większość przeprowadzanych aborcji odbywa się farmakologicznie.
- Większość z tych aborcji to aborcje farmakologiczne, wykonane właśnie takimi tabletkami. Może je wykonać każda kobieta w ciąży sama w domu. Każda, która tego potrzebuje, zamawiając przez internet tak, jak zrobiłam to ja
- wskazała.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?