Kojarzycie logo amerykańskiej wytwórni filmowej Paramount Pictures, pojawiające się przed rozpoczęciem wielu filmów, np. "Indiana Jones" czy "Titanic"? To z wierzchołkiem strzelistej góry otoczonym wokół gwiazdkami? Ta góra to Artesonraju, jeden ze szczytów pasma Cordillera Blanca w Peru, liczący 6025 m n.p.m. I właśnie ten szczyt zamierzają zdobyć beskidzcy goprowcy w ramach Polish Artesonraju Expedition 2014, jaka rozpoczyna się dziś.
- Od siedmiu lat realizujemy projekt zdobywania najładniejszych szczytów świata. A ta góra do nich się zalicza. Jest strzelista, ma duże ściany i... nie jest łatwa do wejścia - mówi Jarosław Botor, ratownik Grupy Beskidzkiej GOPR.
On, Piotr Szostek oraz Rafał Dec są ratownikami górskimi. Wszyscy wywodzą się z Grupy Jurajskiej, ale na przełomie lat 2004-2006 dołączyli do Bes-kidzkiej Grupy GOPR. Można ich spotkać w rejonie Szczyrku, bo zazwyczaj zabezpieczają rejon Skrzycznego. Pomysł wyprawy na Artesonraju zrodził się na jednym z goprowskich dyżurów.
- Podczas poprzednich wypraw do Peru, przy okazji zdobywania innych szczytów, nie udało się nam do tej góry dotrzeć ze względu na złe warunki atmosferyczne. I cały czas tkwiła mi w pamięci. Gdy zaproponowałem wyprawę, koledzy zaakceptowali ją - wyjaśnia.
Honorowy patronat nad Polish Artesonraju Expedition 2014 objął naczelnik GOPR Jacek Dębicki. Celem jest próba pierwszego przejścia południowej ściany Artesonraju oraz... zjazdu na nartach ze szczytu.
- Trzech naszych kolegów będzie chciało zjechać na nartach. Nie wiadomo, czy się uda. To zależy od warunków śnieżno-lodowych na ścianie. Ale faktycznie, zabieramy trzy pary nart i jesteśmy przygotowani, by zjechać - przyznaje Jarosław Botor.
W Peru obecnie jest środek zimy, a wspinaczy czeka nie lada wyzwanie - nie ma możliwości rozbicia biwaku, bo ściana w dolnych partiach ma 40-50 stopni nachylenia, a w wyższych partiach nawet 85-90 stopni. Wejście po ścianie na Arteson-raju zajmie ok. 17-18 godzin.
W skład Polish Artesonraju Expedition 2014 prócz Botora, Deca i Szostka wchodzą Tomasz Krawczyk, Arkadiusz Białas i Marcin Striczek. Ekspedycja wylatuje w czwartek do Limy, gdzie dotrze 18 lipca. Następnie goprowcy udadzą się do Huaraz, a po aklimatyzacji i załatwieniu wszelkich formalności pojadą do Doliny Peron, w której znajduje się szczyt. Na jego zdobycie dają sobie czas do końca lipca.
- Nie natrafiliśmy na informację, by wcześniej Polacy zdobywali szczyt od południowej strony. Dla nas nie jest istotne, że będziemy robić to jako pierwsi. To jedno z ładniejszych przedsięwzięć - Cordillera Blanca to piękne góry, takie małe Himalaje - dodaje Botor.
*Trąba powietrzna spustoszyła Pszczynę! ZDJĘCIA + WIDEO
*Mundial 2014: Brazylia - Niemcy 1:7 [MEMY + OPINIE] Brazylia upokorzona, drwiny w internecie
*Katastrofa samolotu pod Częstochową: ZDJĘCIA, PRZYCZYNY, OPINIE ŚWIADKÓW
*Gdzie na basen? Zobacz kryte baseny w woj. śląskim [LISTA BASENÓW]
*Jakie będzie lato? Zobacz prognozę pogody na lipiec 2014 i zaplanuj urlop
============04 Autor tekstu(41393636)============
[email protected]
============11 Zdjęcie Autor(41393632)============
Fot.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?