Szybko jednak zmieniła obywatelstwo, bo w 1922 roku, jej kawałek Górnego Śląska stał się częścią Rzeczpospolitej Polskiej i Maryj – nie zmieniając miejsca zamieszkania - miała już trzecie obywatelstwo – polskie i nowy PASZPORT TRZECI. Potem przyszedł 1939 rok i Hitler wkroczył na Śląsk a ciotka stała się obywatelką Trzeciej Rzeszy Niemieckiej i wtedy teoretycznie miała możliwość dostania PASZPORTU CZWARTEGO. Po wojnie zaś ciotka dostała już piąte obywatelstwo – Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej oraz prawo do PASZPORTU PIĄTEGO. Ale i to kolejne już państwo nie dało rady ciotce, bo ona te PRL przeżyła i w 1989 roku, stała się obywatelką RP. Teoretycznie mogła sobie wyrobić PASZPORT SZÓSTY. Na tym skończyła się jej ustrojowo-obywatelsko-paszportowa rajza przez historię, bo ciotka Maryj zmarła w 1995 roku.
Ktoś się zirytuje i powie, że zmiany obywatelstwa czy paszportów mają się nijak do uczuć patriotycznych. I że ciotka mogła być w duszy Polką lub nie. Tylko to bywa czasami myśleniem oderwanym od śląskiej rzeczywistości. Śląska dusza bowiem, zwłaszcza w skomplikowanym XX wieku – nie kierowała się zawsze pytaniami o narodowość i państwowość – bo z tym był mętlik. Ślązoki w tym czasie w pytaniu o swoje miejsce na ziemi, szukali oparcia w czterech ścianach swych domów, w dającym stabilność życiu rodzinnym, w religijności i w robocie dającej chleb. Tak myślały statystyczne Ślązoki. I trochę takie myślenie się dziedziczy do dzisiaj. Wiem. To dziwne dla kogoś z centralnej Polski. Może więc Ślązoków lepiej nie wypytywać tak prosto z mostu, czy pochodzą z rodzin patriotycznych, bo większość z nich potrzebuje jeszcze około sto lat – by na to pytanie odpowiedzieć tak, jak by tego może chcieli w Warszawie czy Płocku.
Wróćmy jednak do mojej rozmowy jaką miałem poza Śląskiem, gdzie powiedziałem jeszcze tak: Skoro wy mnie pytacie o mój patriotyzm, to ja was zapytam o waszą codzienność: Czy jako polscy patrioci jesteście sumiennymi pracownikami, czy spóźniacie się, czy szanujecie czas innych, płacicie podatki, segregujecie śmieci i palicie w piecu ekologicznie? Wtedy nastało milczenie zdziwienia a ja zakończyłem rozmowę słowami: Skoro wy mi nie powiecie o swojej codzienności, to ja wam nie będę się spowiadał ze śląskiego patriotyzmu czy możliwości paszportowych mojej ciotki.
Nie przeocz
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?