Szkoła Podstawowa nr 4 w Żorach otrzymała imię Otylii Jędrzejczak. Znakomita pływaczka uświetniła uroczystość nadania placówce patrona

To był wielki dzień dla całej społeczności szkolnej SP nr 4 w Żorach. Po kilkudziesięciu latach od powstania placówki, szkoła zyskała swojego patrona. Nauczyciele, uczniowie oraz rodzice w oficjalnym głosowaniu uznali, że najlepiej w tej roli spełni się Otylia Jędrzejczak.

Jak podkreśla Anna Gawełczyk-Kretek, dyrektor żorskiej "czwórki" wybór patrona nie był związany wyłącznie z tym, że szkoła specjalizuje się w szkoleniu uczniów właśnie w pływaniu. Decydujące nie były nawet liczne osiągnięcia Otylii Jędrzejczak. Tym, co przesądziło o wyborze pływaczki była jej postawa sportowa i życiowa.

- Wybierając imię dla szkoły kierowaliśmy się przekonaniem, iż patron powinien reprezentować wartości ważne dla wychowania młodego pokolenia. Jej (Otylii Jędrzejczak - przyp. red) postawa życiowa, wytrwałość, upór w dążeniu do celu, pracowitość oraz dokonania sportowe stanowią znakomity wzór do naśladowania - tłumaczy powody wyboru Otylii Jędrzejczak na patrona szkoły, Anna Gawełczyk-Kretek, która wraz z nadaniem szkole imienia stała się dyrektorem pierwszej placówki, która nosi imię wybitnej pływaczki.

W "walce" o patronowanie żorskiej SP nr 4, Otylia Jędrzejczak pokonała między innymi samego Roberta Lewandowskiego. Młodzież, która oficjalnie od 1 września będzie się uczyć w szkole imienia najlepszej polskiej pływaczki nie ukrywa, że wiele może się od niej nauczyć.

- Jest w niej wzór do naśladowania. Można z nie wiele czerpać, sporo się nauczyć, na przykład techniki. Otylia jest super, po prostu - uśmiecha się Emilia Kuśka, z klasy 7 o profilu pływackim.

Nadanie imienia szkole było podniosłe nie tylko dla uczniów i nauczycieli. Wzruszenia nie kryła sama uhonorowana, zaznaczając, że to dla niej kolejne osiągnięcie, którego nie da się porównać z tymi, wywalczonymi na basenie.

- Kiedy kończyłam swoją karierę sportową, marzyłam, żeby przekazywać wiedzę, doświadczenie i żeby pokazywać, jak piękną dziedziną życia jest sport. Jak uczy wygrywać, przegrywać, podejmować wyzwania, nie poddawać się w momentach, kiedy jest ciężko. Mam nadzieję, że was nie zawiodę i będę mogła być dla was zawsze przykładem - zwróciła się do uczniów Otylia Jędrzejczak, zaznaczając, że to dla niej ogromne wyróżnienie.

Była pływaczka, a obecnie prezes Polskiego Związku Pływackiego i patronka szkoły w Żorach, obiecała, że zamierza tak, jak tylko to możliwe będzie wspierać "swoją" placówkę. - Ze swojej strony postaram się jak najbardziej wspierać - zapewnia Jędrzejczak.

Uroczystość w żorskiej "czwórce" przebiegała w bardzo podniosłej atmosferze. Odegrano między innymi hymn państwowy. Poza wzruszeniem, było też jednak wiele radości. Tego dostarczyli sami uczniowie, przygotowując program artystyczny, w postaci chociażby teleturnieju wzorowanego na telewizyjnym programie "1 z 10", którego zwycięzcą został gość specjalny, którym - a jakże - była Otylia Jędrzejczak.

Ważną chwilą podczas nadania imienia szkole było odsłonięcie pamiątkowej tablicy z nazwiskiem patrona. Przygotowano także kronikę, do której jako pierwsza wpisała się Otylia Jędrzejczak. Wszyscy uczestnicy uroczystości zajadali się również tortem w kształcie basenu.

Imię nie było jedynym, co nadano żorskiej Szkole Podstawowej nr 4. Oprócz niego, placówka zyskała także swój hymn oraz sztandar.

Po części oficjalnej był czas na dalszą część rozrywkową. W szkole przy okazji uroczystości nadania imienia zorganizowano festyn, podczas którego zwłaszcza najmłodsi mieli okazję wyszaleć się na dmuchanych zamkach, a dorośli miło spędzić czas.