Premier Mateusz Morawiecki podczas środowej konferencji prasowej poinformował o nowych obostrzeniach wchodzących w życie od soboty, 7 listopada. Niektóre z obostrzeń dotyczą m.in. szkół podstawowych. Od poniedziałku, 9 listopada, również dzieci z klas I-III przejdą na zdalne nauczanie.
Stacjonarne zajęcia mają już tylko przedszkolaki. Także ci uczęszczający do oddziałów przedszkolnych w szkołach i innych formach wychowania przedszkolnego. Normalnie pracują także szkoły specjalne w młodzieżowych ośrodkach wychowawczych i młodzieżowych ośrodkach socjoterapii.
Świetlice pozostaną czynne. Dla dzieci medyków
Szkoły podstawowe będą miały jednak obowiązek zapewnienia funkcjonowania świetlic szkolnych w szczególności dla uczniów, których rodzice są bezpośrednio zaangażowani w walkę z pandemią COVID-19. Chodzi o dzieci zwłaszcza osób zatrudnionych w podmiotach wykonujących działalność leczniczą oraz innych osób realizujących zadania publiczne w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 - np. policjantów.
Nie przeocz
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział rodzicom najmłodszych dzieci dodatkowe zasiłki opiekuńcze. ZUS będzie je wypłacał za okres od 9 do 29 listopada rodzicom dzieci do lat 8 (w praktyce uczniów klas pierwszych i drugich) oraz dzieci niepełnosprawnych. Na dodatkowy zasiłek będą mogły liczyć także osoby ubezpieczone, które nie mogą zapewnić dziecku opieki niani lub opiekuna dziennego z powodu COVID-19. Nie przewidział natomiast gotowych rozwiązań dla zdrowych dziewięciolatków, którzy nie pracują w służbach zwalczających pandemię.
Nauczyciele będą sprawdzać, kto gdzie pracuje?
Zdaniem działaczy Związku Nauczycielstwa Polskiego, projekt rozporządzenia, nad którym pracuje aktualnie rząd, jest dyskryminujący dla innych grup zawodowych niż medyczne. I nakłada na dyrektorów szkół i nauczycieli dodatkowe, absurdalne obowiązki ustalania, kto gdzie pracuje.
- Skończy się na tym, że ciężar zorganizowania opieki nad wszystkimi 9-latkami, których rodzice nie mogą skorzystać z zasiłku opiekuńczego, spadnie na szkoły. Dzwonią do mnie prezydenci miast i pytają, czy dzieci niepełnosprawne będą miały zapewnioną jakąś opiekę? W kraju panuje totalny chaos - mówi w rozmowie z money.pl Sławomir Broniarz.
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?