Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szołtysek: Kawałek Śląska pod cedrami. Ślązacy we włoskiej ziemi to też tragedia górnośląska

Marek Szołtysek
Na cmentarzach wojskowych we Włoszech są setki, a może tysiące śląskich grobów i to też jest tragedia górnośląska
Na cmentarzach wojskowych we Włoszech są setki, a może tysiące śląskich grobów i to też jest tragedia górnośląska Marek Szołtysek
Nie ma chyba miejsca na świecie, gdzie Ślązoki nie zostawiły jakiegoś śladu. Chyba że to ja mam takie szczęście, iż gdzie się pojawię, to zaraz coś śląskiego wysznupię.

Pewnego dnia jechałem autostradą na odcinku z Padwy do Ankony. Koło Bolonii, na ekranie nad autostradą podali informację, że za około 50 kilometrów będzie "coda", co po włosku znaczy korek. Błyskawicznie zjechałem z tej autostrady A14. Zupełnie przypadkowo znalazłem się w peryferyjnej dzielnicy Bolonii o wdzięcznej nazwie San Lazzaro, czyli św. Łazarza. Będąc dumny z uratowania się przed korkiem, stanąłem na parkingu, aby coś zjeść. Zatrzymałem się tuż przy drodze koło cmentarza. Wtedy mnie oświeciło. Przecież pod koniec drugiej wojny światowej o wyzwolenie Bolonii walczyli Polacy. Może to ten cmentarz, na którym ich pochowali? Okazało się, że Cimitero dei Polacchi, czyli Cmentarz Polaków jest niedaleko w Parco dei Cedri, czyli w Parku Cedrów. Zainteresowały mnie te cedry dodatkowo. Nigdy ich nie widziałem, a to słynne starożytne drzewa, z których między innymi król Salomon zbudował dach jerozolimskiej świątyni. Więc poszedłem. Na tym polskim cmentarzu w Bolonii oglądałem groby, a potem w krypcie przeglądałem spis pochowanych tam żołnierzy. Czytam, czytam i nagle: Wilhelm Walis z Piekar Śląskich, Wacław Rozmus z Knurowa, Alfons Urbańczyk z Szarleju, Gerard Waculik z Piekar Śląskich… Lektura tej książki wciągnęła mnie, przeczytałem ją w całości i zrobiłem notatki. Dzięki temu wiem, że wśród 1427 polskich żołnierzy, którzy polegli w walkach o wyzwolenie Bolonii, było aż 176 (!) Ślązoków. Jest to aż 12 procent wszystkich poległych. Ale to nie wszystko, bo są jeszcze inne cmentarze polskie, na których spoczywają Ślązoki: w Loreto, w Casamassima i na Monte Cassino. Ale to też nie koniec, bo Ślązoków należy również szukać na niemieckich cmentarzach, bo przecież nie jest tajemnicą, że do niemieckiej armii powoływano przymusowo dziesiątki tysięcy Ślązoków. Ile więc jest łącznie śląskich mogił wojennych na włoskiej ziemi? Kiedyś to dokładnie policzę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!