Szpital covidowy w Katowicach powstaje w MCK. Zmieści aż 500 łóżek. Prace trwają

W Katowicach trwa budowa ogromnego, tymczasowego szpitala dla zakażonych koronawirusem. Lecznica powstaje w Międzynarodowym Centrum Kongresowym, czyli w ścisłym centrum miasta, tuż przy katowickim Rondzie i Spodku.

W sali wielofunkcyjnej, czyli największej przestrzeni wystawienniczej MCK, gdzie dotąd organizowano targi Intel Extreme Masters, Europejski Kongres Gospodarczy czy Targi Książki, teraz będzie 500 łóżek dla zakażonych koronawirusem. Wszystkie będą podpięte do instalacji tlenowej, natomiast 100 to tzw. łóżka respiratorowe. Dodatkowo powstaną tu również pracownia tomografii komputerowej, pracownia USG i pracowania endoskopowa.

- Będą tu wydzielone boksy od 20 do 25 pacjentów, funkcjonujące praktycznie jak samodzielne oddziały, każdy z odrębną opieką lekarską, pielęgniarską i obsługą. W sumie takich boksów będzie około 22, albo 23 – tłumaczył na początku tego tygodnia Piotr Grazda, dyrektor szpitala MSWiA w Katowicach.

To właśnie szpital MSWiA będzie zarządzał tymczasową lecznicą w MCK-u.

Budowa szpitala rozpoczęła się na początku tego tygodnia i ma kosztować od 10 do 12 mln zł.

- Będzie to w pełni wyposażony, profesjonalny szpital, który ma być szpitalem wsparcia dla całego regionu – mówił w poniedziałek Jarosław Wieczorek, wojewoda śląski. Jak dodał szpital będzie gotowy na przyjęcie pierwszych pacjentów za około trzy tygodnie, czyli przed końcem listopada.

Równolegle do prac prowadzonych we wnętrzach MCK, trwa też rekrutacja personelu poprzez specjalną stronę szpitaldlaslaska.pl. Potrzeba lekarzy, pielęgniarek, sanitariuszy, opiekunów medycznych, salowych, techników medycznych oraz pracowników obsługi technicznej.