Po południu rozpoczęła się kolejna runda rozmów sióstr z dyrektorem i starostą będzińskim. Pielęgniarki, domagające się kilkusetzłotowych podwyżek, zapowiadają protest "do skutku", deklarują jednak pomoc w przypadkach zagrożenia życia.
O ewakuacji szpitala nie ma na razie mowy, ale jeden noworodek wraz z matką został przewieziony specjalistyczną karetką do szpitala w Siemianowicach Śląskich, drugi trafił do ośrodka preadopcyjnego w
Częstochowie.
W obu strajkujących szpitalach w Będzinie i Czeladzi przebywa obecnie ponad 400 pacjentów, część z nich jest w stanie ciężkim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?