Szpital w Rybniku zawiesza oddział neonatologii. Powód? Braki kadrowe. "Nie możemy ryzykować zdrowiem pacjentów"
W ciągu najbliższych miesięcy w WSS nr 3 w Rybniku na świat nie przyjdzie żaden noworodek. Szpital był zmuszony zawiesić funkcjonowanie oddziału neonatologii - zajmującego się leczeniem dzieci, które dopiero co przyszły na świat - a co za tym idzie, wstrzymano w lecznicy przyjmowanie porodów. Oddział neonatologii ściśle powiązany jest bowiem z oddziałem ginekologiczno-położniczym, a konkretnie traktem porodowym.
- Zawiesiliśmy oddział neonatologii na dwa miesiące - potwierdza Jarosław Madowicz, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku. - Powodem jest brak kadry neonatologów, a dokładnie brak ordynatora oddziału - precyzuje dyrektor rybnickiej placówki.
Dotychczasowa szefowa oddziału neonatologii odeszła z pracy wraz z końcem maja, po tym, jak w lutym poprosiła o rozwiązanie łączącej ją ze szpitalem umowy z okresem trzymiesięcznego wypowiedzenia. Przez ostatnie dwa miesiące oddział funkcjonował więc bez ordynatora. Jak jednak zauważa dyrekcja WSS nr 3, na dłuższą metę tak być nie mogło.
- Nie jesteśmy w stanie przyjmować porodów. Nie możemy ryzykować zdrowiem naszych pacjentów - mówi Jarosław Madowicz, który dodaje, że dzieci będą przychodzić na świat w innych szpitalach w regionie. - Poinformowaliśmy o naszych problemach okoliczne szpitale. Mamy deklarację, że zapewnią one opiekę noworodkom - zaznacza dyrektor WSS nr 3.
Rybnicka lecznica w tej kwestii porozumiała się z pobliskimi szpitalami w Wodzisławiu i Jastrzębiu, ale też tymi zlokalizowanymi nieco dalej, np. w Raciborzu i Gliwicach.
Oddział neonatologii w rybnickim szpitalu oficjalnie przestanie funkcjonować 1 sierpnia. Na dobrą sprawę jego zawieszenie - podobnie, jak zawieszenia innych oddziałów, których na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy nie brakowało - odbyło się zgodnie z przyjętymi procedurami, już jednak stało się faktem.
- W piątek odbieraliśmy ostatnie porody. Dzieci, które przyszły wtedy na świat, zostały już wypisane do domów - tłumaczy Jarosław Madowicz, szef szpitala w Rybniku, który przyznaje, że placówka postąpiła w ten sposób celowo, żeby uniknąć konieczności ewakuacji oddziału.
Jednocześnie już w trakcie zawieszania oddziału, w szpitalu toczone były rozmowy z ewentualnymi nowymi ordynatorami oddziału neonatologii w WSS nr 3.
- Mamy kontakt z osobami, które mogłyby objąć taką funkcję. Jesteśmy z nimi w trakcie rozmów, ale te rozmowy wymagają czasu - mówi Jarosław Madowicz.
Neonatologia w rybnickim szpitalu zawieszona będzie przez co najmniej dwa miesiące: od 1 sierpnia do 30 września. Ponowne funkcjonowanie ma zacząć 1 października. Czy jej "powrót" jest możliwy wcześniej? Na to pytanie nie ma odpowiedzi. Na pewno jednak nie wydarzy się to do momentu, gdy kadra oddziału nie będzie skompletowana na odpowiednim poziomie, gdyż to, jak podkreśla dyrektor placówki stwarza ryzyko dla zdrowia pacjentów, a tym ryzykować nie można.
Nie przeocz
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?