Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szukamy Krysi od Jana Kiepury. Pomożecie?

Magdalena Nowacka
Ludwik Kasprzyk przed Pałacem Dietla (była tu szkoła muzyczna)
Ludwik Kasprzyk przed Pałacem Dietla (była tu szkoła muzyczna) Marzena Bugała
Ubrana w płaszczyk, chusteczkę na głowie, spod której widać burzę loczków (raczej ciemnych). Tak wyglądała Krysia, która w 1958 roku, 8 października, przed sosnowiecką Szkołą Muzyczną witała słynnego tenora, chłopaka z Sosnowca, Jana Kiepurę. Udało jej się przejść przez tłum ludzi i podejść do wysiadającego z samochodu Kiepury. Rezolutnie poprosiła tenora, aby jej coś zaśpiewał. Niezrażona odmową spieszącego się artysty, sama zaśpiewała mu "Nie chcę cię, nie chcę cię znać". Rozbrojony śmiałością i głosem dziewczynki Kiepura, nie dość, że z nią zaśpiewał, to jeszcze wziął adres.

Dziewczynka mieszkała na ul. Czerwonego Zagłębia, obecnie ul. 3 Maja. Numeru jednak nie znamy. Jak zapamiętała to zdarzenie? Czy może zachęciło ją to do kształcenia się w kierunku muzycznym? I czy spotkała jeszcze kiedyś Kiepurę, albo dostała od niego list? Pytań jest mnóstwo. I razem z Wami, drodzy Czytelnicy, chcemy znaleźć na nie odpowiedź. A przede wszystkim odnaleźć Krysię, czyli dzisiaj panią Krystynę. Pomysł podsunął nam Ludwik Kasprzyk, prezes Fundacji im. Jana Kiepury. - Znalazłem wycinek z "Dziennika Zachodniego", w którym opisaliście spotkanie Krysi z Kiepurą. Pomyślałem, że odnalezienie jej byłoby wspaniałą sprawą. Zwłaszcza że przygotowujemy się w przyszłym roku do obchodów 110. rocznicy urodzin śpiewaka - mówi pan Ludwik.

Odnalezienie Krysi nie będzie proste, ale liczymy na Was - drodzy Czytelnicy. Wczoraj byliśmy na ul. 3 Maja pod numerami 46, 44 i 42. Rozpytujemy mieszkańców. I mamy pierwsze tropy. Pod numerem 42 otworzyła nam pani Izabela Orman. - Moja sąsiadka to pani Krystyna. Nie ma jej teraz w domu, ale na pewno ją zapytam. Wiek chyba podobny - zastanawia się pani Iza.

Pomysł poszukiwania odważnej i muzykalnej Krysi, która swoim wdziękiem oczarowała Jana Kiepurę, bardzo jej się spodobał. - Mam tu dużo znajomych. Bardzo chętnie włączę się do waszej akcji poszukiwawczej i spróbuję ją nagłośnić - obiecała nam pani Iza. Szukamy już więc we trójkę, razem z panem Ludwikiem.

Do akcji zaprosiliśmy także księdza Tomasza Folgę z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa. Ksiądz obiecał ogłosić po niedzielnej mszy informację o poszukiwaniach Krysi. - Skoro mamy imię i wiek, możemy spróbować ustalić przez księgi parafialne datę chrztu - mówi ksiądz Tomasz. I obiecuje poprosić o pomoc innych księży. Akcji przyklaskuje także Michał Góral, dyrektor Klubu im. Jana Kiepury w Sosnowcu. Zwłaszcza że to właśnie tu znajduje się salonik z pamiątkami po tenorze. Jest ich przeszło 3 tysiące, a wśród nich frak, w którym występował na koncercie w Sosnowcu.

Może uda nam się również dotrzeć do potomków i rodziny śpiewaka? Zaprosić ich na 11. rocznicę urodzin tenora? W Nowym Jorku żyje jeszcze Marta Eggerth, żona artysty. Ma 99 lat. Podobno wciąż udziela lekcji śpiewu i pisze książkę. Jednak nie chce udzielać informacji ani o samym Kiepurze, ani o jego życiu i rodzinie. Nie wiemy, co się stało z dwoma synami Kiepury - Janem Tadeuszem i Marianem Wiktorem. Natomiast na cmentarzu przy alei Mireckiego jest pochowana babcia mistrza ze strony ojca, jego stryj z żoną i siostry cioteczne. - Jedna z nich, Janina Kiepura-Osiecka, też była artystką - mówi pan Ludwik. O wszystkich postępach w akcji "poszukiwanie Krysi od Kiepury" będziemy pisać!

Włączcie się w poszukiwania! Piszcie do naszej dziennikarki na [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!