Szusowanie w Beskidach kilkadziesiąt lat temu. Zobacz ZDJĘCIA narciarzy!

Te unikalne zdjęcia pochodzą z Narodowego Archiwum Cyfrowego. To właśnie dzięki zachowaniu takich ujęć możemy dziś wybrać się w podróż do przeszłości i zobaczyć, jak wówczas wyglądało szusowanie między innymi w Beskidzie Śląskim. Podejrzeć można również panujące warunki atmosferyczne w górach, krajobraz oraz narciarzy - ich stroje, narty, a także ogólne wyposażenie.

Prawie 100 lat temu narciarstwo bardzo mocno zaczęło się rozwijać. Już wówczas modne zaczynały być zimowe wycieczki na narty. Chętnie robili to zarówno panowie, jak i panie, nie przywiązując wtedy zbyt dużej uwagi do sprzętu narciarskiego. Z pewnością ówczesna moda narciarska nie przypominała tej obecnej.

Pierwsi narciarze szusowali po stokach w tym, co mieli w domowych szafach. Najważniejsze były komfort i ciepło. Dla ochrony przed silnym mrozem zakładano na przykład kożuszek lub kurtkę, zaś do okrycia głowy wełniane czapki. Ważne w kontekście zapewnienia ciepła były też koszule flanelowe czy grube swetry. Oczywiście, szusowano na nartach drewnianych.

Tradycje narciarstwa w Beskidzie Śląskim sięgają końca XIX w. W okresie międzywojennym turystyka narciarska polegała przede wszystkim na wędrowaniu na nartach po wytyczonych szlakach pomiędzy schroniskami górskimi. Koszty związane z uprawianiem narciarstwa w okresie międzywojennym były jednak bardzo wysokie, stąd nigdzie w tamtym okresie nie nabrało ono charakteru masowego i uprawiane było głównie przez zamożniejsze warstwy społeczeństwa.

Z kolei w latach 50. XX w. na masową skalę rozwinął się nowy styl uprawiania narciarstwa - narciarstwo zjazdowe. Pierwszymi urządzeniami, które umożliwiały rozwój narciarstwa w Beskidzie Śląskim po II wojnie światowej były wybudowana w 1953 r. kolej linowo-gondolowa na Szyndzielnię w Bielsku-Białej oraz powstała w 1959 r. dwuodcinkowa kolej krzesełkowa na Skrzyczne w Szczyrku.

W latach 70. i 80. XX w. rozpoczęła się prawdziwa „narciarska inwazja” w Zachodnich Beskidach. Sprzyjające rozwojowi narciarstwa warunki klimatyczne oraz bliskie sąsiedztwo silnie zurbanizowanych obszarów Górnego Śląska sprawiły, że zakłady przemysłowe, głównie kopalnie, zaczęły lokować w miejscowościach Beskidu Śląskiego urządzenia do uprawiania narciarstwa zjazdowego. Do końca lat 80. XX w. w Beskidzie Śląskim powstało w sumie 75 wyciągów narciarskich oraz około 50 km tras zjazdowych.