Szyb Prezydent – zobacz Śląsk z wysoka
Szyb Prezydent jest jednym z ciekawszych punktów widokowych na mapie Chorzowa. Z góry widać m.in. jak bardzo zielony jest Śląsk. Obiekt odmalowano, zamontowano na nim schody, pobliski teren zrewitalizowano i przeobrażono w mały park. Nieopodal znajduje się spory plac zabaw oraz skatepark. Nic dziwnego, że wielu mieszkańców (w tym młodzieży) lubi tam przychodzić.
Nie mogłoby być Industriady bez Szybu. Zadbano o to, aby także w tym miejscu odbyły się wydarzenia związane z Industriadą. O 17.00 organizatorzy zaplanowali wyrzut kolorowych proszków Holi wraz z muzyką. Później zaplanowano koncerty oraz pokaz filmu dokumentalnego.
Tego dnia pojawili się także goście z daleka. Spotkaliśmy m.in. turystów z Częstochowy i Opola.
— Dopiero przyszliśmy tutaj i nie zdążyliśmy wejść na górę. Podobno jest ładny widok, ale sprawdzimy to za chwilę – mówiła Pani Marta z Opola.
Wcześniej wraz z rodziną była na wydarzeniach w Muzeum Hutnictwa.
Zagrajmy pod Szybem
Pod szybem w ciągu dnia prowadzono gry terenowe. Jeden z wolontariuszy w stroju górnika rozdawał mapki i tłumaczył przybyłym zasady. Tuż obok odbywały się warsztaty z malowania farbami na szklanych kuflach.
— Mamy dwie gry terenowe. Jedna jest dla osób dorosłych, druga dla dzieci. Dzieci poruszają się naokoło Szybu Prezydent. Dostają mapkę i mają zadania do wykonania - tłumaczył Filip Zaród.
Sam wziął udział w Święcie Zabytków Techniki, ponieważ lubi tego typu wydarzenia. Jego koleżanka Wiktoria Koryciak mówi, że z chęcią pracuje z dziećmi i chce je zaangażować w Industriadę.
— Jestem zadowolony z gry terenowej. Niestety nie udało nam się jej skończyć, gdyż mamy mało czasu. Gra jest sympatyczna, aczkolwiek brakuje zagadek. Tak naprawdę można było iść i niekoniecznie po kolei zdobywać punkty – dzielił się z nami Pan Dawid.
Po szychcie akordeon
Jednym z punktów Industriady była także opowieść doktora Jacka Kurka na temat powiązań Ślązaków ze sztuką. Z przybyłymi rozmawiał o 16.00. Spotkaliśmy go w budynku byłej Straży Pożarnej – obecnie mieści się tam Gruba Bluesa i galeria. Czasami odbywają się w tym miejscu jam session.
— To jest absolutny fenomen. Tutaj wszyscy muzykowali. Kiedy rozmawiam z moimi przyjaciółmi bluesmanami, to wspominają, że tata grał w orkiestrze dętej, mama śpiewała w chórze. Oni jako dzieciaki chodzili za tymi orkiestrami. Potem ta muzyki dojrzewała w nich na swój indywidualny sposób – wspominał.
Nie przeocz
- Goło i wesoło na lotnisku w Katowicach. Cała Polska mówiła o tej "akcji" we wrześniu
- Zadyma na Wielkich Derbach Śląska. Ruch Chorzów - Górnik Zabrze 0:1. ZDJĘCIA
- Zabrze. Kto znajdował się we wraku auta? Znane są wyniki badań DNA
- Zmarł radny z Knurowa i znany trener. Wojciech Kempa w chwili śmierci miał 41 lat
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?