18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tadeusz Mazowiecki był pozbawiony nienawiści – mówi senator Kazimierz Kutz

Kazimierz Kutz
Kazimierz Kutz
Kazimierz Kutz Tomasz Bolt/Polskapresse
To był polityk wielkiego formatu, właściwie był naszym darem losu. Sprostał swojemu urzędowi dzięki walorom osobistym – przyzwoitości, inteligencji, szacunkowi dla drugiego człowieka. Modelowy katolik, moglibyśmy go sklonować - mówi o Tadeuszu Mazowieckim Kazimierz Kutz.

Myśli pan senator, że historia będzie łaskawsza dla Tadeusza Mazowieckiego niż jemu współcześni?
Oczywiście, bo to był polityk wielkiego formatu, właściwie był naszym darem losu. Sprostał swojemu urzędowi dzięki walorom osobistym – przyzwoitości, inteligencji, szacunkowi dla drugiego człowieka. Modelowy katolik, moglibyśmy go sklonować.

Lech Wałęsa powiedział o Tadeuszu Mazowieckim: „To był najlepszy premier, jaki nam się zdarzył do dziś”. Niezwykłe wyznanie, bo przecież pamiętamy wojnę na górze między Wałęsą a rządem Mazowieckiego, która wybuchła w 1990 roku.
Dobrze, że Wałęsa teraz to powiedział. Wtedy usiłował wszystko podporządkować swojej osobie, myśląc już o wystartowaniu w kampanii prezydenckiej, ale spotkał się z oporem Mazowieckiego. Zderzyły się ze sobą dwie wielkie osobowości.

[b]ZOBACZ TAKŻE:
Nie żyje Tadeusz Mazowiecki. Miał 86 lat [WIDEO]

Kutz o Mazowieckim: Tak powinien w Polsce wyglądać katolik [WIDEO][/b]

Mazowiecki bronił się wówczas mówiąc: „Mogę być premierem dobrym albo złym, ale nie zgodzę się być premierem malowanym”.
Dlatego właśnie, że przyzwoitość była jego cechą nadrzędną. Brzydził się partyjniactwem. Był mężem stanu i warto to podkreślić. Leszek Balcerowicz mógł przeprowadzać swoje reformy.

Przeciwnicy rządu Mazowieckiego chętnie do dziś krytykują go za osławioną „grubą kreskę” – rzekomą pobłażliwość dla byłych działaczy PRL-u i podległych im służb bezpieczeństwa. Myśli pan, że w końcu zrozumieją, o czym Tadeusz Mazowiecki mówił w swoim sejmowym exposé?
Nie sądzę, żeby prawicy, nieustannie wrogo nastawionej do innych, udało się coś wytłumaczyć. „Gruba kreska” miała oznaczać brak odpowiedzialności nowego rządu za szkody poczynione przez władze komunistyczne. Dlatego tamten czas należało oddzielić grubą linią. Oznaczało to również, że nie należy życia w nowej Polsce rozpoczynać w oparciu o nienawiść, bo ta nienawiść może tylko zaszkodzić nowej państwowości. Mazowiecki, jako prawdziwy chrześcijanin, był pozbawiony nienawiści. „Gruba kreska” to w rzeczywistości apel, by czas, od tej chwili, wypełnić mądrze.

W programie satyrycznym Tadeusza Mazowieckiego uosabiał żółw. Tak sobie myślę, że to pokazuje jego sposób dochodzenia do niepodległości: krok po kroku.
A dlaczego tak właśnie krok po kroku, bez szaleństw? Bo Mazowiecki świetnie znał historię Polski i wiedział, z czego się biorą polskie nieszczęścia. Źle pojmowana wolność prowadzi do warcholstwa.

Pamiętam, jak w 2009 roku przed szczytem UE-USA w Czechach, mówił o prezydencie i premierze: „Jak już muszą obaj jechać koniecznie, to niech wezmą składane krzesełko”. Choć wydawał się posągowy, potrafił żartować?
W nim było przede wszystkim ogromnie dużo życzliwości. Gdy się stanęło obok niego, nawet pierwszy raz w życiu, można było doświadczyć tej nieudawanej życzliwości. Człowiek miał wrażenie, że to ktoś z sąsiedztwa, ktoś bliski, jakbyśmy się znali całe życie. On po prostu lubił drugiego człowieka. Lubił go słuchać. Nie był w stanie nikogo urazić. Tolerancja – to też jego niezwykła cecha.

„Niech człowiek na człowieku polegać może” – jego motto. Był ufny?
Bardzo, ale to w polityce ufność jest luksusem; obdarzyć drugą osobę zaufaniem, a nie – nienawiścią, co jest u nas częściej spotykane. Miał w sobie dużo dobroci, szlachetności i dlatego, podejrzewam, nie nadawał się do polityki, nie zrobił w niej wielkiej kariery. Był bowiem wyprany z cynizmu. Służył Polsce, a nie jakiejś partii.

Rozmawiała: Teresa Semik



*HALLOWEEN 2013 - POMYSŁY NA PRZEBRANIA i IMPREZY W WOJ. ŚLĄSKIM
*GRZYBY JADALNE i TRUJĄCE. JAK JE ODRÓŻNIĆ? [ZOBACZ NA ZDJĘCIACH]
*KATOWICE, SOSNOWIEC, BĘDZIN i CZELADŹ Z LOTU PTAKA [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*KALENDNARZ LINDNER 2014, CZYLI MODELKI W TRUMNACH [ZDJĘCIA 18+]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!