ALARMY BOMBOWE SPRAWCY

Prokuratura Okręgowa w Katowicach przejęła śledztwo w sprawie alarmów bombowych, które wstrząsnęły kilkoma miastami w Polsce we wtorek, 25 czerwca. Zatrzymani jeszcze dzisiaj powinni usłyszeć zarzuty. Jeśli nie, zostaną wypuszczeni, bo mija 48 godzin od ich zatrzymania.

Policja zatrzymała na terenie Chorzowa 13 pseudokibiców GKS-u Katowice, którzy mieli przy sobie farby do graffiti i akcesoria do sztuk walki. Mężczyźni tłumaczyli, że przyjechali do sąsiedniego miasta w celach rekreacyjnych. Za złamanie przepisów związanych z pandemią COVID-19 grozi im nawet 30 tys. złotych grzywny.

Policjanci z Rudy Śląskiej zatrzymali 33-latkę, podejrzaną o wywołanie fałszywego alarmu w rudzkim szpitalu. Kobieta, wysyłając sms-a, powiadomiła o rzekomym ładunku wybuchowym, podłożonym na terenie placówki medycznej.

Mikołowscy policjanci przedstawili łącznie pięć zarzutów 22-letniemu mieszkańcowi Mikołowa, podejrzanemu uszkodzenia ciała dwóch osób i kierowanie gróźb karalnych wobec dwóch innych. Oprócz tego próbował wpłynąć na jednego ze świadków toczącego się już postępowania karnego. Śledczy wystąpili z wnioskiem o zastosowanie wobec mężczyzny środka zapobiegawczego w postaci aresztu, do czego sędzia przychylił się.

Świętochłowice: Zgłaszał, że na lotnisku w Balicach i na dworcu w Olsztynie są bomby. We wtorek rano zatrzymali go dzielnicowi.

Sprawcy serii fałszywych alarmów bombowych, które między marcem i lipcem 2014 roku zakłóciły pracę sądów w Katowicach i Gliwicach zostali zatrzymani przez katowickich policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości przeciwko życiu i zdrowiu. Fałszywe alarmy spowodowały wówczas zaangażowanie wiele służb i ewakuację prawie 2,5 tys. osób.

Alarm bombowy w Polce: Zarzut zawiadomienia 22 instytucji o fałszywych alarmach bombowych usłyszał 26-letni bombiarz, zatrzymany w piątek w Pyrzowicach. Sąd na wniosek Prokuratury Okręgowej w Katowicach aresztował podejrzanego o wywołanie alarmu bombowego w Polsce na trzy miesiące.

Bytomska policja zatrzymała 28-letnią kobietę podejrzaną o wywołanie w środę alarmu bombowego w Urzędzie Miejskim w Bytomiu.

Alarmy bombowe w Polsce: Dwaj mężczyźni, podejrzani o wywołanie we wtorek w całym kraju serii alarmów bombowych wyszli już na wolność.

Siemianowiccy policjanci dokonali zatrzymania aż siedmiu osób. Jedną z zatrzymanych okazała się 15-latka, która uciekła z ośrodka wychowawczego.