Bmw katowice filmik

Agresja kierowców to spory problem także w Polsce. W ostatnich tygodniach w mediach królowały różnego rodzaju amatorskie nagrania prób wymierzania sprawiedliwości na własną rękę. Śląska policja postanowiła zareagować na ten problem. Funkcjonariusze uruchomili skrzynkę mailowa, na którą można przysyłać podobne nagrania - i liczyć na pomoc mundurowych.

Na katowicką komendę policji zgłosił się ze swoim adwokatem kierowca BMW, który kilka tygodni temu o mały włos nie doprowadził do wypadku na ul. skrzyżowaniu Misjonarzy Oblatów z Sokolską. Później zwyzywał osobę kierującą autem, do którego prawie dobiło BMW awanturnika. W serwisie Youtube pojawił się filmik z tego zdarzenia. Kierowca zjawił na komendzie dopiero teraz.

Czy w Polsce będzie można stracić prawo jazdy za agresywne zachowanie na drodze? Do Sejmu trafiła petycja w tej sprawie. Jej autorzy chcą, żeby mundurowi odbierali dokument agresywnym kierowcom. Zajeżdżanie drogi, oślepianie światłami i jazda na zderzaku to codzienność.

Pijany laweciarz w Jastrzębiu Zdroju. W poniedziałek, 21 września, około godziny 15.30 dyżurny jastrzębskiej komendy został powiadomiony, iż na ulicy Małopolskiej najprawdopodobniej nietrzeźwy kierujący lawetą uszkodził zaparkowany pojazd. To był początek, jak się później okazało, bardzo zaskakującej interwencji...

Młodzi kierowcy, którzy prowadzili pod wpływem alkoholu, są poszukiwani przez Śląską Policję. Ukrywają się i są nieuchwytni. - Kto, znajdując się wstanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 - mówi Kodeks Karny. W galerii zdjęć znajdziecie wizerunki i opisy poszukiwanych w województwie śląskim.

Policjanci z żywieckiej drogówki zatrzymali 53-letniego mieszkańca powiatu żywieckiego. Mężczyzna kierował mazdą mając w organizmie blisko 3 promile alkoholu.

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego w Jastrzębiu-Zdroju w weekend nie narzekali na brak pracy. Tylko w sobotę (28.03) w ich ręce wpadło trzech kierowców, którzy najwyraźniej zapomnieli o żelaznej zasadzie "piłeś? nie jedź".

Pijany kierowca nie musi jechać slalomem, by wzbudzić zainteresowanie policjantów. Po czym jeszcze poznają, że kierowca może mieć coś na sumieniu? Policjanci z drogówki zdradzili nam kilka bardzo wyraźnych sygnałów, które nieświadomie wysyłają im kierowcy, którzy wcześniej sięgali po alkohol.

Pijani kierowcy zapłacą za skutki spowodowanego przez siebie wypadku? Tego chcą posłowie PSL-Kukiz'15, którzy złożyli Sejmie projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnych finansowanych ze środków podatników. Odpowiedzialność, w imię nowych przepisów, miałaby zostać przeniesiona na pijanego kierowcę, który był sprawcą wypadku i to z jego kieszeni pokrywane byłyby świadczenia zdrowotne udzielane poszkodowanym. Czy projekt ustawy zostanie przegłosowany?

Gorzowska drogówka zatrzymała 61-letniego mężczyznę, który kierował pod wpływem alkoholu i bez uprawnień do jazdy. Mężczyzna poprosił swojego kolegę młodszego o rok, żeby przyjechał na miejsce oraz odebrał jego auto. Jak się okazało, człowiek, który zabrał samochód, był poszukiwany. Policja upiekła dwie pieczenie na jednym ogniu.

Pijany kierowca bmw w Jastrzębiu spowodował poważny wypadek. Pożyczył auto od ojca, bez jego wiedzy. Cud, że nikt nie zginął!

Poijany kierowca w Zabrzu okazał się obywatelem Ukrainy. Ponad 2 promile alkoholu we krwi miał zatrzymany w czwartek, 15 sierpnia kierowca z Ukrainy. Jechał zygzakiem po ulicy Matejki. Mężczyzna przyznał się do winy, grozi mu nawet do trzech lat więzienia

Pijany kierowca został zatrzymany przez innych uczestników ruchu. Do zdarzenia doszło w Opatowie (woj. świętokrzyskie). Mężczyzna miał we krwi aż 3 promile. Jak ustalił Onet, 33-latek wsiadł za kierownicę mimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Świadkowie zdarzenia uniemożliwili dalszą jazdę mężczyźnie – o zdarzeniu poinformowali też policję.

Od dwóch do ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie mieli kierujący zatrzymani przez cieszyńskich policjantów na drogach powiatu cieszyńskiego w miniony weekend. Od piątku do niedzieli zatrzymano pięciu pijanych kierowców. Wśród nich nie brakowało również kobiet oraz takich, którzy posiadali zakaz prowadzenia pojazdów. Rekordzistka miała we krwi 3,7 promila alkoholu.

Nawet dwa lata może spędzić w więzieniu 31-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego, który przyjechał na komisariat w Jeleśni, żeby zgłosić, iż padł ofiarą przestępstwa, ale okazało się, że nie dość, że jest pijany, to jeszcze kierował samochodem.

Kierowca BMW zatrzymuje się na światłach, wysiada z auta i podchodzi do vw golfa, otwiera drzwi i zaczyna okładać kierowcę. Na koniec skopał samochód. Agresywny kierowca BMW na DK1 w Czechowicach - Dziedzicach został nagrany przez innego kierowcę.

Aż trzech pijanych kierowców złapali żorscy policjanci podczas akcji Prędkość, którą prowadzili w piątek na drogach w mieście.

Co trzeci kierowca w Polsce wsiadłby za kierownicę wcześniej niż powinien, błędnie szacując czas potrzebny na powrót do stanu trzeźwości, w którym dozwolone jest prowadzenie pojazdu. Podobny odsetek przyznaje, że mógł kiedyś prowadzić samochód pod wpływem alkoholu – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie firmy AlcoSense Laboratories.

Święta Wielkiej Nocy, to okazja do rodzinnych spotkań, wspólnego biesiadowania i miłego spędzania wolnego czasu. Jednak prowadzący pojazdy mechaniczne powinni szczególnie uważać – nawet odrobina alkoholu może nieodwracalnie przekreślić wszystkie plany i być przyczynkiem do ogromnych tragedii.

Blisko 3 promile alkoholu miała 48-letnia katowiczanka, która próbowała swoim volkswagenem wyjechać z osiedlowego parkingu. Kobietę zatrzymał jeden z mieszkańców osiedla wraz z pracownikiem ochrony. Panowie zabrali jej kluczyki i wezwali policję.

Agresywny kierowca bmw w Częstochowie. Policjanci zatrzymali agresywnego kierowcę. 36-latek zdenerwował się, gdy jadący za nim kierowca na niego zatrąbił. Zatrzymany wyszedł z auta, kopnął w drzwi samochodu pokrzywdzonego i splunął mu w twarz. Uszkodzenie karoserii zostało wstępnie wycenione na 2 tys. zł.

Pijani kierowcy są zmorą polskich dróg. Co roku w wypadkach z ich udziałem ginie wiele osób. Marek Durdyn z Gliwic ściga tych, którzy po spożyciu siadają za kółkiem. Do tej pory zatrzymał pięciu pijanych kierowców.