CZESTOCHOWA NAWALNICA

Mieszkańcy częstochowskiej dzielnicy Tysiąclecie od rana dzisiaj słyszą piły mechaniczne. W dzielnicy trwa usuwanie skutków nawałnicy, która przeszła nad północną częścią miasta we wtorek, 18 sierpnia. - To trwało chwilę. Lunęło, padał grad i mocno wiało - mówi pan Kazimierz, jeden z mieszkańców. W sumie wichura powaliła kilkanaście drzew, niektóre z nich tarasowały wejście do bloków, a jedno z drzew przygniotło dwa samochody.

Po godzinie 15 we wtorek 18 sierpnia przez Częstochowę przeszła gwałtowna burza, której skutki odczuła m.in. dzielnica Tysiąclecie.

Porywisty wiatr, burze i opady deszczu. Fatalne warunki atmosferyczne dały się we znaki mieszkańcom województwa śląskiego. Tylko z tego powodu strażacy w miniony weekend interweniowali 317 razy. W Międzybrodziu Żywieckim drzewo przewróciło się na spacerowiczów. Żywioł uszkodził cztery dachy.

Gdzie jest burza? Chciałbyś wiedzieć, czy możesz spodziewać się burz jutro (czwartek, 01.10) w województwie śląskim? Sprawdź, czy w Twojej okolicy jest możliwe pojawienie się burzy. Na mapie burzowej można sprawdzić, gdzie aktualnie mogą wystąpić burze. Na radarze burzowym online widać określone miejsca narażone na przyjście burzy. Dane mogą być aktualizowane z opóźnieniem od kilku do kilkudziesięciu minut. Jest to przydatne źródło informacji, które przedstawia prawdopodobieństwo wystąpienia burzy w określonym miejscu w Polsce. W prosty sposób dowiesz się, czy w województwie śląskim możliwa jest burza w czwartek, 01.10.

Wiedząc o zbliżającej się burzy, powinniśmy unikać parkowania pod drzewami. Nie zawsze jest to jednak możliwe, a żywioł potrafi zniszczyć pojazd.

Gwałtowne burze na Śląsku i w Częstochowie wyrządziły ogromne szkody. Najbardziej we wtorek ucierpiały powiat wodzisławski i częstochowski. W Pszowie podtopiony został market, urząd miasta, klinika weterynaryjna. W Olsztynie pod Częstochową od pioruna zapalił się dom.

Potężna ulewa przeszła nad Pszowem w powiecie wodzisławskim. Zalana została m.in. ulica Pszowska, która zamieniła się w rzekę. Zlane zostały posesje oraz samochody. Dodajmy, że IMGW wydało dziś ostrzeżenie o burzach z gradem dla niemal całego województwa śląskiego

Poniedziałkowa burza sprawiła, że woda zalała newralgiczne miejsca Przemyśla. Pod mostami i wiaduktami podtopione zostały samochody. Woda wdarła się do piwnic budynków mieszkalnych. Sporo pracy mieli strażacy z PSP wspomagani przez druhów z OSP Bolestraszyce i OSP Ujkowice.

Weekend kończy się gwałtowną zmianą pogody nad Lublinem. Ulewne deszcze sprawiły, że ulice i parkingi w wielu miejscach są zalane. Państwowa Straż Pożarna w Lublinie ciągle dostaje zgłoszenia. Połamane drzewa, zalane piwnice i garaże. To efekt popołudniowej nawałnicy.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed burzami z gradem dla praktycznie całej Polski. To samo dotyczy drugiego ostrzeżenia IMGW - przed upałem - które wydano dla całej Polski, oprócz Podlasia oraz Warmii i Mazur.

Z powodu gwałtownych burz, które w ciągu nocy przeszły nad Polską, straż pożarna interweniowała ponad 570 razy. Z danych na godz. 21:00 wynika, że bez prądu było 17 077 odbiorców. Zdecydowanie najbardziej ucierpiało województwo łódzkie. Burze uszkodziły także wiele dachów.

Każdy kierowca pojazdu zarejestrowanego w Polsce ma obowiązek posiadania ubezpieczenia OC. To jednak nie wystarczy kiedy chcemy uzyskać odszkodowanie związane ze zniszczeniem pojazdu po gradobiciu.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzegał przed burzami, które mogą wystąpić w niedzielę - 26 lipca - w woj. śląskim. I tak rzeczywiście stało. Ponadto towarzyszy im ulewny deszcz oraz porywisty wiatr. Skutki ulew odczuwają zwłaszcza kierowcy. Podtopionych zostało wiele dróg lokalnych, ale nie tylko. Zalana jest m.in. DTŚ w Chorzowie na wysokości WSB.

Silne burze zbliżają się do woj. śląskiego. IMiGW wydało ostrzeżenie pierwszego stopnia przed burzami z gradem dla województwa śląskiego. Dziś, tj. 19 lipca, należy z rozwagą planować spacery i niedzielne wyjazdy. Wiatr w porywach może osiągnąć 90 km/h. Możliwe podtopienia.

Burze i ulewy w województwie śląskim w piątek znowu zagrażają miastom w woj. śląskim. W czwartek burze, przed którymi ostrzegali meteololodzy, przyniosły ze sobą bardzo intensywne opady deszczu. Ostrzeżenie meteorologiczne na 2 lipca 2020 zapowiadało burze z opadami deszczu miejscami od 20 mm do 30 mm, lokalnie do 35 mm oraz porywami wiatru do 80 km/h, a miejscami nawet grad. Takie ostrzeżenie zostało wydane na czas od południa do godz. 22. Jednak skala opadów okazała się ogromna. Ulewny deszcz spowodował liczne podtopienia. Straż pożarna otrzymała ponad 200 zgłoszeń. Najwięcej z Czeladzi i Siemianowic Śląskich.

Po ogromnej ulewie jaka przeszła przez gminę Fredropol pod Przemyślem, w Nowych Sadach woda zaczęła podchodzić pod domy.

Burza w Gliwicach poczyniła znaczne szkody. Z piątku na sobotę nad Śląskiem przeszła burza z ulewnym deszczem. Duże szkody nawałnica wyrządziła w Gliwicach.

Po czwartkowej burzy nad Przemyślem woda zalała ulice i piwnice w kilku budynkach. Zobaczcie zdjęcia!

Gdzie jest burza teraz? Najnowsza mapa burz 2020 ONLINE Sprawdź, kiedy burza dojdzie do Twojej miejscowości i zobacz mapy burz i radar burzowy. Sam znajdziesz odpowiedź, gdzie jest burza, korzystając z naszych map pogodowych z zaznaczonymi wyładowaniami atmosferycznymi. Strefa burzowa nad Polską objęła również województwo śląskie. Komórki burzowe utworzyły się także nad Śląskiem.

Zgodnie z zapowiedziami meteorologów, nad Podkarpaciem przechodzą właśnie ulewne deszcze i burze. Internauci informują nas o podtopionych domach i drogach. W piątek najtrudniejsza sytuacja była w pow.: rzeszowskim, przemyskim, przeworskim i łańcuckim. W sobotę żywoł uderzył mocno w powiaty jasielski i krośnieński. Ciagle trwa sprzątanie i szacowanie szkód.

Straszliwe burze przeszły w nocy nad Śląskiem. 690 razy interweniowała minionej nocy i nad ranem straż pożarna w województwie śląskim. Przez region przetoczyły się gwałtowne burze, którym oprócz ulewnych deszczy towarzyszył porywisty wiatr. Woda zalewała ulice, piwnice i garaże, natomiast porywisty wiatr łamał drzewa. Najwięcej razy strażacy interweniowali w Gliwicach oraz Częstochowie. Prognozy pogody nie są optymistyczne. Burze mają nadal szaleć zwłaszcza na południu i wschodzie Polski.

Strażacy usuwają skutki burzy, która przeszła dzisiaj popołudniu nad Podkarpaciem. Na ten moment najwięcej interwencji jest w powiecie jasielskim. Strażacy ciągle walczą też z pozostałościami wczorajszych nawałnic, które spustoszyły powiaty przeworski, przemyski, łańcucki i rzeszowski.