
Katastrofa śmigłowca pod Pszczyną. Jest wstępny raport PKBWL. W tragicznym wypadku zginęli Karol Kania i jego pilot
Śmigłowiec nie był wyposażony w rejestrator parametrów lotu FDR, reflektor lądowania był wysunięty, a systemy sterowania silników nowe, bez widocznych uszkodzeń. Pilot nie składał planu lotu, jak również nie nawiązywał łączności radiowej ze służbami ruchu lotniczego. Nie wiadomo także, czy przed lotem zapoznał się z prognozą pogody - to tylko część wniosków, które płyną ze wstępnego raportu Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, w sprawie katastrofy śmigłowca w Studzienicach niedaleko Pszczyny. 22 lutego w katastrofie zginęli Karol Kania oraz jego 51-letni pilot.

Pszczyna. Pilot śmigłowca Karola Kani był trzeźwy w czasie katastrofy. Kiedy poznamy wyniki badań komisji, która bada przyczyny wypadku?
Trwa śledztwo, która ma ustalić przyczyny katastrofy śmigłowca, w której zginął 80-letni Karol Kania i jego 54-letni pilot. Maszyna runęła na ziemię kilkaset metrów od lądowiska w Studzienicach, nieopodal domu milionera. - Pilot śmigłowca był trzeźwy - podkreśla prok. Marta Zawada-Dybek. Kiedy poznamy wyniki prac Państwowej Komisji Badania Katastrof Lotniczych?

Pszczyna. Wrak helikoptera Karola Kani został wyciągnięty z lasu. Prokuratura czeka na wyniki badań rejestratorów
Wrak helikoptera Karola Kani został zabezpieczony i przetransportowany na policyjny parking. - Oczekujemy na wyniki badań rejestratorów śmigłowca, które ukierunkują śledztwo - mówi prok. Leonard Synowiec. Aby wydobyć maszynę z podmokłego terenu, trzeba było wyciąć kilka drzew i użyć ciężkiego sprzętu.

Milioner Karol Kania zginął tragicznie w katastrofie śmigłowca. Kilka lat temu pochował syna Wojciecha. Smutny los rodziny Kaniów z Pszczyny
Karol Kania, milioner z Pszczyny w woj. śląskim, głowa rodziny biznesmenów z branży produkcji podłoża pod uprawę pieczarek, zginął tragicznie w nocy z 22 na 23 lutego 2021 r. w wypadku helikoptera. Rodzina Kaniów jest bardzo znana w Pszczynie i okolicach. Ród ten dotykały tragedie, wypadek Karola Kani jest kolejnym tragicznym wydarzeniem w rodzinie.

Pogrzeb Karola Kani w Piasku: "Żegnaj dobry, wspaniały Człowieku". Milioner spoczął w morzu wieńców i kwiatów. Zginął w katastrofie
Pogrzeb Karola Kani, pszczyńskiego biznesmena, który zginął tragicznie w nocy z 22 na 23 lutego 2021 r., odbył się 27 lutego w Pszczynie-Piasku. Prócz rodziny w ostatniej drodze Zmarłemu towarzyszyli pracownicy, przyjaciele z Koła Łowieckiego Żubr, sąsiedzi, znajomi. "Żegnaj dobry, wspaniały Człowieku", m.in. takie słowa padły nad otwartym grobem śp. Karola Kani.

Restauracja Wodna Wieża w Pszczynie to dzieło Wojciecha i Karola Kaniów. Oryginalna, z dobrym jedzeniem. Jej założyciele dziś nie żyją
Karol Kania, 80-letni milioner z Pszczyny, właściciel firmy Karol Kania i Synowie, zginął w katastrofie helikoptera w nocy z 22 na 23 lutego 2021 r. Rodzina Kaniów jest bardzo znana w Piasku i Pszczynie. Karol Kania wraz ze zmarłym nagle w 2017 roku synem Wojciechem stworzyli miejsce, z którego Pszczyna była dumna - restaurację Wodna Wieża. To była jedna z najlepszych i najbardziej oryginalnych restauracji w Polsce. Urządzona w stylu steampunku została zamknięta rok po śmierci Wojciecha. Pamiętacie Wodną Wieżę?

Pszczyna. Karol Kania nie żyje. Prokuratura przesłuchała pasażera, który przeżył katastrofę helikoptera niedaleko domu milionera
Zakończyły się czynności na miejscu katastrofy śmigłowca w Studzienicach koło Pszczyny. Teraz wrak śmigłowca zostanie przetransportowany do dalszych badań, które prowadzi Państwowa Komisja Badań Wypadków Lotniczych. Przesłuchano już jedną z dwóch osób, które przeżyły katastrofę śmigłowca. Helikopterem Bell 429 z Opolszczyzny do Studzienic podróżowały cztery osoby. Dwie osoby - właściciel śmigłowca, milioner Karol Kania i pilot maszyny, zginęły na miejscu.

Wyniki sekcji zwłok Karola Kani i pilota helikoptera. Zginęli w katastrofie koło Pszczyny. Te obrażenia przesądziły o ich śmierci
Wielonarządowe urazy klatki piersiowej, a także urazy głowy, były bezpośrednią przyczyną śmierci zarówno Karola Kani, jak i pilota helikoptera. Obaj zginęli podczas katastrofy śmigłowca w nocy z 22 na 23 lutego 2021 r. w Studzienicach koło Pszczyny. Obrażenia, jakich doznali mężczyźni, odpowiadają rodzajowi wypadku, któremu ulegli.

Pszczyna. Pogrzeb Karola Kani odbędzie się w sobotę. Milioner zginął w katastrofie śmigłowca, zostanie pochowany na cmentarzu w Piasku
Karol Kania będzie pochowany w sobotę, 27 lutego 2021. Pogrzeb Karola Kani odbędzie się na cmentarzu komunalnym w Piasku (k. Pszczyny). Tam też odbędzie się msza żałobna. 80-letni przedsiębiorca zginął w katastrofie śmigłowca, który rozbił się w gęstej mgle, podczas próby lądowania. Drugą ofiarą tragicznego wypadku jest 54-letni pilot.

Pszczyna. Ostatni lot Karola Kani. Jego luksusowy helikopter Bell 429 rozbił się we mgle. To najnowocześniejsza maszyna
Bell 429, jeden z najnowocześniejszych śmigłowców na świecie, rozbił się pod Pszczyną we wtorek, 23 lutego. W katastrofie ledwie 300 metrów od lądowiska i domu zginął milioner Karol Kania z Pszczyny oraz pilot maszyny. Dwie pozostałe osoby ze złamaniami i stłuczeniami trafiły do szpitali w Bielsku-Białej i Katowicach-Ochojcu w stanie stabilnym i niezagrażającym ich życiu.

Pszczyna. Karol Kania nie żyje. Milioner z ginął w katastrofie helikoptera. Maszyna roztrzaskała się niedaleko domu w Studzienicach
W katastrofie helikoptera koło Pszczyny (woj. śląskie), zginęli: 80-letni Karol Kania, milioner z Pszczyny i 50-letni pilot maszyny. Helikopter z czterema osobami na pokładzie rozbił się około północy w nocy z 22 na 23 lutego 2021 r. Maszyna spadła na trudno dostępny teren kompleksu leśnego na granicy miejscowości Studzienice i Jankowice.

Pszczyna. Katastrofa helikoptera. Karol Kania, milioner z Pszczyny nie przeżył wypadu. Maszyna rozbiła się na skraju lasu w Studzienicach
Katastrofa helikoptera koło Pszczyny (woj. śląskie). Do tragicznego wypadku doszło w nocy z poniedziałku na wtorek (22/23 lutego 2021 r.). Maszyna spadła na trudno dostępny teren kompleksu leśnego na granicy Pszczyny z miejscowości Studzienice i Jankowice. W katastrofie helikoptera na miejscu zginęły dwie osoby, dwie kolejne zostały ranne. Z oficjalnych już informacji wynika, że jedną z ofiar jest Karol Kania, milioner z Pszczyny, znany przedsiębiorca zajmujący się produkcją podłoża do uprawy pieczarek.

Kolejny śmigłowiec H145 firmy Airbus Helicopters trafił do służby poszukiwawczo-ratowniczej
Śmigłowce H145 sprawdzają się w służbie poszukiwawczo-ratowniczej. Są wyposażone w zaawansowane kamery, reflektory, systemy lokalizacyjne, pełen zestaw sprzętu medycznego, wyciągarki ratownicze i haki ładunkowe.

Pszczyna. Karol Kania zginął w katastrofie helikoptera. Świadek wypadku: "Podchodził do lądowania kilka razy". Milioner i pilot nie żyją
Katastrofa helikoptera w Studzienicach koło Pszczyny. Zginął pszczyński biznesmen Karol Kania. Jego helikopter rozbił się w nocy z 22 na 23 lutego 2021 r. kilkaset metrów od lądowiska. Zginął nie tylko on sam, ale też pilot. Dwoje pasażerów - kobieta i mężczyzna - o własnych siłach wyszli z rozbitej maszyny i zostali przewiezieni do szpitali w Katowicach Ochojcu i Bielsku-Białej.

Katastrofa śmigłowca w Studzienicach, wstrząsnęła mieszkańcami regionu. Tuż obok swojego domu zginął milioner Karol Kania i jego pilot
Niesamowicie gęsta mgła, skutecznie utrudniająca widzialność co potęgował dodatkowo podmokły teren. Mieszkańcy Studzienic koło Pszczyny około północy słyszeli warkot silnika śmigłowca, a potem już tylko ogromny huk. W nocy z 22 na 23 lutego 300 metrów za lądowiskiem, nieopodal swojego domu zginął Karol Kania, który podróżował swoim prywatnym śmigłowcem Bell 429 z województwa opolskiego. Oprócz milionera zginął także jego 50-letni pilot, a dwie pozostałe osoby, które znajdowały się na pokładzie śmigłowca zostały ranne.

Pszczyna. Właściciel restauracji wezwał policję do awanturującego się klienta. Następnego dnia przyszła kontrola sanepidu
Funkcjonariusze do lokalu Tapster Pub w Pszczynie wezwał sam właściciel. Prosił o interwencję w związku z awanturującym się klientem. Mężczyzna był agresywny, wyzywał policjantów i groził im śmiercią. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Następnego wieczora na miejscu pojawiła się kontrola sanepidu oraz mundurowi. Pub został zamknięty. Komenda Powiatowa Policji w Pszczynie wydała w tej sprawie komunikat.

Przemówienie Hitlera na wykładzie o ofiarach Holocaustu w Pszczynie. Trolle zaatakowały spotkanie dotyczące 76. rocznicy Marszu Śmierci
Wykład o ofiarach Holocaustu w Pszczynie, zorganizowany w czasie 76. rocznicy Marszu Śmierci z Auschwitz Birkenau do Wodzisławia Śląskiego, został zaatakowany przez grupę internetowych trolli. Zaczęło się od obrażenia niepełnosprawnej słuchaczki, skończyło na włączeniu przemówienia Adolfa Hitlera. - To przekroczenie granicy wrażliwości społecznej, która nigdy nie powinna zostać przekroczona - uważa historyk Sławomir Pastuszka i przypomina słowa Mariana Turskiego: „Auschwitz nie spadło z nieba”. Sprawa zostanie zgłoszona policji.

Żubry nie są już gatunkiem narażonym na wyginięcie. "Nie oznacza to jednak, że gatunek jest już bezpieczny"
Żubry przez lata były gatunkiem narażonym na wyginięcie. Dzięki długotrwałej pracy przy ochronie tego gatunku udało się osiągnąć niemały sukces, czyli zmianę tej klasyfikacji. Oczywiście do wykonania nadal został ogrom pracy, bo choć żubry nie są już narażone na wyginięcie, to pozostają w grupie gatunków bliskich zagrożenia. Na Śląsku możemy podziwiać te zwierzęta w Pszczynie oraz Jankowicach.

Najbardziej rakotwórcze miasta w Polsce. W czołówce są śląskie miasta. Przeraża liczba dni smogowych, a dodatkowo grozi Wam rak
Pszczyna znalazła się na pierwszym miejscu w rankingu miast z najbardziej rakotwórczym powietrzem w Polsce, przygotowanym przez Polski Alarm Smogowy. Rybnik zajmuje drugie miejsce. Czołowe pozycje tradycyjnie obsadzają też inne miasta z naszej części Śląska - Godów, Wodzisław Śląski, Knurów. - W niektórych miastach widać duże zaangażowanie lokalnych władz, np. Rybnika. Niestety w innych miejscowościach z listy działania samorządów w walce ze smogiem pozostawiają wiele do życzenia - mówią w PAS.

Helikopter krążył nad ul. Dworcową w Katowicach. Przywiózł na budowę kluczowy element wystroju nowego deptaka
Helikopter dostarczył na ul. Dworcową w Katowicach ważącą ponad 1,3 tony konstrukcję ze stali. To stelaż, który ustawiono wokół paskudnej stacji transformatorowej na środku deptaka. Docelowo ma się na nim pojawić zieleń, która kontrowersyjną stację zasłoni.

Ciała radzieckich żołnierzy pochowano na cmentarzu w Pszczynie. To załoga odnalezionego w Bieruniu samolotu B-25 Mitchell
Na cmentarzu wojennym Armii Czerwonej w Pszczynie pochowano ciała czterech żołnierzy. To załoga samolotu B-25 Mitchell, który zestrzelono nad Bieruniem w styczniu 1945 roku. - Przeżył tylko dowódca samolotu, Aleksiej Boczin, który trafił do niewoli i odnotował, że jego czterech kompanów zginęło - mówił DZ archeolog Olaf Popkiewicz. Co ciekawe, wszystkim wydawało się, że załogę Mitchella pochowano już w latach 50. XX wieku.

Manifestacja przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego na ulicach Pszczyny. Naprzeciw protestującym wyszedł ksiądz bez maseczki, ale z różańcem
Kilkaset osób wyszło na ulice Pszczyny, aby zaprotestować swój sprzeciw wobec zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Tłum zostawił znicze oraz banery z hasłami protestu przed biurem posłów Prawa i Sprawiedliwości. Manifestacja zakończyła się przed kościołem. - Wejścia bronił m.in. ksiądz. Kapłan w dłoni trzymał różaniec, był bez maseczki - mówi Czytelniczka DZ.
Najpopularniejsze