Katowice ogródki

Wiosna za pasem, a pogoda dopisuje, teoretycznie więc lada moment na ulicach śląskich miast mogłyby pojawiać pierwsze ogródki gastronomiczne. W Katowicach, mimo lockdownu dla gastronomii, miasto nie będzie blokowało wydawania zgód na postawienie ogródków. Urzędnicy przypominają jednak, że „spożywanie posiłków i napojów w ich obrębie kwalifikuje się do mandatu”

Ogród na dachu, pięknie odnowione elewacje i całkowicie przebudowane wnętrza – tak będą wyglądały trzy zrujnowane kamienice z ulicy Mariackiej w Katowicach po generalnym remoncie. Projekt realizuje katowicki TBS. W budynkach mają powstać mieszkania dla seniorów.

Katowicki TBS postawi aparthotel u zbiegu Mariackiej i Francuskiej w Katowicach. Obecnie na działce jest nieduży parking. W przyszłości będzie tu oryginalny i charakterystyczny budynek z krzywiznami na trzech dobrze wyeksponowanych elewacjach. Autorem projektu jest architekt Wojciech Koziarski.

Kolejna restauracja otwiera się w Katowicach. To Zdrowa Krowa z ulicy Mariackiej. Restauracja jest pierwszym lokalem z katowickiego deptaka, który mimo rządowego zakazu wznawia działalność stacjonarną

Kolejny lokal w Katowicach zapowiada otwarcie w najbliższy piątek. To Kredens, pub i pizzeria z ulicy Teatralnej. - Nie szukamy konfliktów. Nie szukamy popularności. Nie chcemy hejtu przeciwko komukolwiek – napisali właściciele na Facebooku. Jak przyznają, jeśli lokal nie zostanie otwarty, zniknie. - Albo się otworzymy natychmiast, albo zamkniemy na zawsze.

Już nie tylko restauracje, teraz także klub muzyczny w Katowicach zapowiada otwarcie mimo obostrzeń i pndemii koronairusa. To Bavitto z placu Miarki. Klub zaprasza w najbliższy piątek na „autorskie drinki w akompaniamencie wyselekcjonowanej muzyki, o którą zadbają Dje”.

Restauracja w Katowicach działa mimo zakazu i szalejącej pandemii. Dzienna liczba zgonów z powodu koronawirusa wciąż przekracza 300 osób. Mimo to Bułkęs przy ul. Wojewódzkiej w Katowicach otworzył się w piątek, a w sobotę przed lokalem pojawiły się jeszcze większe tłumy niż dzień wcześniej. Wszyscy goście to "testerzy smaku i jakości"

Pierwsza restauracja w Katowicach oficjalnie otwarta mimo obostrzeń. To Bułkęs, popularna burgerowania z ulicy Wojewódzkiej w centrum. Lokal otwarto w piątek, 15 stycznia, w samo południe. Klienci dopisali, ale niedługo później zjawiła się tu też policja i zaczęła legitymować ludzi wychodzących z restauracji. Mimo to Bułkęs pozostaje otwarty. Wieczorem lokal szybko się zapełnił, a na miejsce trzeba było poczekać w kolejce na zewnątrz.

Katowice zwolnią z czynszu restauratorów, którzy z powodu nowych obostrzeń musieli zamknąć swoje lokale. Zwolnienie będzie obowiązywało przez okres jednego miesiąca i dotyczy tylko miejskich nieruchomości. To częściowa reaktywacja Katowickiego Pakietu Przedsiębiorcy.

Ostatni piątek z otwartą gastronomią na Mariackiej w Katowicach. Od soboty, 24 października lokale gastronomiczne nie będą mogły działać stacjonarnie, a jedynie „na wynos”. Knajpy na Mariackiej, choć czynne tylko do 21., zapełniły się ludźmi.

Studenci, którzy zwykle w połowie września zjeżdżali się już do Katowic z całej Polski, w tym roku będą uczyć się zdalnie lub hybrydowo, więc większość z nich została w domach. Szczególnie odczuwają to knajpy w centrum miasta, które zawsze jesienią zaczynały żyć głównie dzięki nim. - Liczymy się z tym, że teraz będzie ich mniej, więc staramy się być gotowi na wszystko - słyszymy w Hipnozie.

To nie pierwszy raz, kiedy w Katowicach na ul. Mariackiej przechodnie zauważają parę uprawiającą seks, a nagranie z całego zajścia obiega internet. Bezwstydnym kochankom, baraszkującym na ławce, nie przeszkadzali przechodnie, ani zamontowane naprzeciwko kamery miejskiego monitoringu. - Tutaj alkohol i substancje psychoaktywne jedynie stymulują zwolnienie hamulców - mówi Aleksandra Żyłkowska, seksuolożka z Uniwersytetu SWPS w Katowicach.

Mariacka w Katowicach to brud, smród, pijaństwo i awantury, a policja wespół ze strażą miejską nic z tym nie robi? Nie. Odpowiedź jest prosta, więc odpowiadam już na samym początku. To nie służby są winne temu, że Mariacka jest, jaka jest. To my, jako społeczeństwo, odpowiadamy za to, co dzieje się na popularnym deptaku w centrum Katowic, który działa jak soczewka i pokazuje problemy, z jakimi sobie nie radzimy - pisze Patryk Osadnik.

Na Mariackiej w Katowicach powstał nowy lokal. To Galimatjas Pub – połączenie lodziarni i pubu. Miejsce, w którym skosztujemy pysznych lodów, ale i drinków, szotów, różnych gatunków piwa oraz specjalnie skomponowanej dla lokalu kawy. Otwarcie w piątek, 11 września.

Radni z katowickiego Śródmieścia chcą uruchomienia czasowego posterunku policji na Mariackiej. Deptak słynie z tutejszych barów, klubów i restauracji, ale też z braku – oględnie rzecz ujmując – porządku. Zdarzały się tu już bijatyki, ustawki, pobicia i kradzieże. Normą jest spożywanie alkoholu poza lokalami i ogródkami.

W poniedziałek, 1 czerwca, otwarta zostanie Lorneta z Meduzą na Mariackiej. Najdłużej działający bar na katowickim deptaku był nieczynny od początku lutego. Lokal zamknięto, by przeprowadzić w nim remont, potem w jego otwarciu przeszkodziła pandemia koronawirusa i obostrzenia wprowadzone przez rząd.

To pierwszy piątek na Mariackiej w Katowicach od czasu zluzowania rządowych obostrzeń wprowadzonych w związku z pandemią koronawirusa. Przez ostanie dwa miesiące tutejsze bary i restauracje pozostawały zamknięte. Do czasu. Lokale gastronomiczne mogą działać od 18 maja, czyli od minionego poniedziałku. Większość już wtedy zapełniła się ludźmi. Na piątek, 22 maja, wiele z nich szykowało się na prawdziwe oblężenie. Zobaczcie.

Food court w Supersamie w Katowicach ponownie dostępny. Jednak na razie otwarto tu dwa lokale Kebab House oraz Zenthai.

Gastronomia w Katowicach w końcu wystartowała. Od 18 maja, po ponad dwumiesięcznej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa, restauracje, kawiarnie, bary i bistra mogą zostać ponownie otwarte. W Katowicach w poniedziałek zaroiło się od ogródków gastronomicznych, a wiele lokali zostało otwartych już rano. Kolejne szykują się na przyjęcie klientów popołudniu oraz wieczorem.

Na Mariackiej w poniedziałek, 30 marca, rozpoczął się ekspresowy remont: wymienione zostaną zniszczone granitowe płyty, pojawi się tu też nowa zieleń. Prace potrwają do świąt wielkanocnych. To pierwszy lifting katowickiego deptaka od czasu przebudowy Mariackiej, czyli od niespełna 12 lat. Zobaczcie, jak ulica wyglądała zanim stała się najbardziej znanym imprezowym deptakiem w regionie.

Mariacka w Katowicach świeci pustkami. Z uwagi na pandemię koronawirusa zamknięto tutejsze restauracje, bary, puby, bistra i kluby (podobnie zresztą w całym mieście). W końcu jednak pandemia się skończy, obostrzenia zostaną zniesione, a katowicki deptak znów zapełni się ludźmi oraz letnimi ogródkami. Z myślą, że znów będzie tu gwarno, wesoło i pięknie, przypominamy jak na deptaku bywało dawniej. Zobaczcie zdjęcia z najlepszych imprez, jakie się tu odbywały.

Rozpoczął się remont ulicy Mariackiej w Katowicach. Roboty wystartowały w poniedziałek, 30 marca i potrwają do świąt wielkanocnych. Inwestycję przyspieszono przez pandemię koronawirusa i fakt, że zarówno Mariacka – zazwyczaj pełna ludzi – jak i całe Katowice opustoszały. Tempo prac jest ekspresowe: po kilku godzinach zerwano granitowe płyty ze sporego fragmentu ulicy